Forum Ogrodnicze Oaza

Chciałabym Wam polecić Słonecznik wierzbolistny (Helianthus salicifolius)
Zachwyciłąm się nim odwiedzajac ogród naszej forumowej koleżanki.
Na pierwszy rzut oka wydawał się piękną, bardzo egzotyczną, wysoką trawą
Posadzony w rządku doskonale izolował dom od ulicznego gwaru.
Jak się okazało była to bylina o gęsto ulistnionych łodygach, wysoka na okolo 2,5 m.
Na łodygach wąskie, długie do 20cm , zwisające liście.
Kwiaty są stosunkowo nieduże do 5cm średnicy, zważywszy wielkość i dostojność słonecznika.
Kwitnie dosyć późno, w październiku, jeśli warunki są sprzyjające. Zbyt wczesne przymrozki pozbawiają nas niestety kwitnienia.
Ale nie jest to jak wspominałam problem gdyż same łodygi i liście tworzą zamierzony efekt.
Roślinka jest bardzo odporna na niesprzyjające warunki - suszę. W takich przypadkach liście na dolenej części łodygi potrafią zasychać.

A to już październik, pora kwitnienia. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby przymrozek uszkodził mu kwiaty a mam go już ładnych parę lat

Magda u mnie także się jeszcze nie trafiło, aby nie kwitły
Ale ZSP odnotował taki fakt ... to napisałam

Wiesz, może ta informacja dotyczy przymrożenia w fazie pąka U mnie zawsze łapały go przymrozki w pełnym rozkwicie i nic sobie z nich nie robił, kwitnąc dalej w najlepsze

Ja już od wielu lat jestem zafascynowana tą rosliną.U mnie najwyzsze pędy osiągały 3 m wysokosci /na piachu !!!/.Też nigdy nie zdarzyło się żeby nie zakwitł.Wadą są zasychające liście ale na to znalazłam sposób -jak pędy mają ok 50 mc tym wyrastającym na zewnątrz kepy urywam "głowy". Tak okaleczone wypuszczają z tego miejsca pędy na boki mocno zageszczając liścmi osłaniają ogołocone .Od kilku lat stosuję tą metode i zawsze zdaje egzamin.Ponadto skrócone pędy sa bardziej sztywne i w pewnym stopniu stanowią podpory dla mających tendencje do wykładania dla tych wysokich.Posadzony przy bloku miejsce bardzo słoneczne/ "zaglądał" do okien na parterze.
Fotka z lipca ub roku.../w tle za korzeniem/ niestety innej narazie nie mam.

Ewa z tym skracaniem bardzo dobry pomysł
Obawiam się jednak, że teraz jest już za późno, moje mają ok. 2 metrów

Skracaj ,w miejscu ciecia powinny z kącików lisci "odbić" fajne "głowki/

Jolu, dzięki za polecenie tej ciekawej rośliny . Na moje często podmokłe dolne partie ogrodu jak znalazł!
Może pełnić przy okazji rolę parawanu...
Tylko podpowiedzcie proszę, Dziewczyny, jak weszłyście w posiadanie tego słonecznika?
W szkółkach i centrach ogrodniczych, w których bywam, nigdy nie widziałam, a na All.. też nie ma...

Mnie też już kiedyś wpadł w oko, ale nie widziałam nigdy w sprzedaży

Dziewczyny, poczytajcie kiedy się go rozmnaża i dajcie znać, podeślę Wam

Na temat rozmnazania tej pięknej roślinki to z mojego doświadczenia najlepiej na wiosnę jak jest jeszcze mały podkopać odrosty.Pożniej różnie bywa z przyjeciem.Ewentualnie jesienią ale takie ciensze pędy obciąc cześć nadziemną na ok 10 cm .Przyjmowały sie ale pierwsza zima choć lekko okryte.
Gdyby brakowalo mogę coś zdobyc /bo mojego juz bardzo odchudzilam i niestety musi się trochę zregenerowac/

Bardzo się cieszę, Magdo, dzięki za dobre serducho - przypomnę się na pewno

Zeszłego roku dostałem kępkę słonecznika podzieliłem ją i zrobiłem trzy sadzonki,został z trzech tylko jedna ale za to wyrosła na wysokość 370 cm.

Dobrze jest kiedy mamy duże kępy tej odmiany w momencie kiedy ma ok. 1,5 m wysokości związać ale tylko po obwodzie nie zaciskać mocno sznurkiem czy czymś innym. Wiązanie potrzebne jest na 2 – 3 tygodnie aby pędy zdrewniały wtedy roślina jest ładna strzelista. Kiedy tego nie zrobimy także wygląda ciekawie ale ma tendencje do lekkiego wyginania pędów.

jarek

ewa1953 wrote: to są moje doświadczenia z formowaniem kępy.Zewnętrzne ,skócone pędy utrzymują pozostałe i nie ma potrzeby podwiązywania =moje spostrzeżenia.

Ja mam je w uprawie polowej około 10 lat. Kępy o średnicy ok. 1mx1m. Pedy są olbrzymie i zawsze się wyginają. Dziękuje za rade w tym roku je przytne jeszcze tego nie robiłem.

jarek

Warto byscie wiedzieli że istnieje nowa odmiana slonecznika wierzbolistnego wychodowana w Nowej Zelandi zupełnie mrozoodporna HELIANTHUS SALICIFOLIUS TABLE MOUNTAIN wys.ok.50cm. pozdrawiam

FLORAMA wrote:
Masz może jakieś zdjęcie ?