Forum Ogrodnicze Oaza

Kwitnie języczka Hessego:

...............chyba cafe Noir......... albo Osiris Fantasie

A u mnie zaczyna języczka Veitcha :

Zakwitła najpóźniejsza u mnie języczka ząbkowana:

Od wiosny trwała o nią zażarta wojna ze ślimakami .
Połowę liści skonsumowały, reszta poszatkowana, ale w końcu wojnę wygrałam, bo cieszę się dość licznymi kwiatami,
jak na drugi jej sezon

języczka pomarańczowa Ligularia dentata/

20.08.


21.08.


25.08.

Powyższa języczka pomarańczowa otwiera kolejny sezon 2016
10.04.


Pokazała się także niszczona ostatnimi laty przez ślimaki - języczka syberyjska :

10.04.


O tej porze rok temu, obie były zmaltretowane przez ślimaki... odpukać, na razie bestie nie żerują, tfu, tfu...

Aniu, a u mnie - i owszem Już się pojawiły i młode listki języczek już są dziurawe jak sito
Co więcej, te łobuzy zjadają mi czubeczki lilii ukryte pod grubą warstwą ziarnopłonu. Bez niebieskich kuleczek chyba się nie obejdzie...

Współczuję, Dziewczyny. Jestem uczulona na to 'towarzystwo' i obawiam się, że cieszę się za wcześnie

Niebieskiego preparatu nie stosuję, bo częstymi gośćmi na ogrodzie są zaprzyjaźnione koty.
Kiedyś czytałam, że u kogoś się tymi kulkami zatruły. W razie inwazji będę stosować różniste pułapki

A lilii, Dalu, nie mam wcale - są przysmakiem dzików... wywąchały i wszystkie skonsumowały

A czy ktoś jest wstanie odgadnąć odmiany ;

1.

2.

Nr 2 wyglada na Cameleon

Moje małe języczki;

Mirko być może
a teraz dla odmiany wychodzi inna o bardziej ciemnych kolorach

Języczka pomarańczowa Midnight Lady



języczka , trzeci sezon u mnie , liście wielkości liści średniej żurawki



Beata

Języczka Przewalskiego, posadzona bodajże w ubiegłym roku, zakwitła kilkoma "pałeczkami"

Mam jeszcze pomarańczową

Kupiłam, posadziłam, wypuściła nowy listek:



Dziś wyglądała tak:

A co jej się stało ??

Z moich obserwacji wynika ,że języczki są najbardziej lubianymi przysmakami ślimaków . W tamtym roku zbierałam te dziady ,aż nie wytrzymałam i sypnęłam chyba dwa razy najmocniejszy Glanzit , w tym roku raz i nie widzę ślimaków a działkę mam dużą i kilogram starcza mi na raz . Pies i koty nie są zainteresowane tym preparatem .Wydaje mi się też ,że jakoś mniej ślimaków jest w okolicy ,może bezśnieżna zima trochę je wymroziła .

Beata