Forum Ogrodnicze Oaza

Mnie na wiosnę dramatycznie brakuje czasu, juz któryś rok przymierzam się do posadzenia, ale uciekają mi terminy. Juz nawet nie samo posadzenie, ale potem podlewanie odchwaszczanie itp. Trawy sadzę w jesieni i jest bardzo dobrze.

Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować jesiennego terminu

Są rośliny, które źle znoszą jesienne przesadzanie np floksy, ale może swiecznica do nich nie należy. Dzięki.

Lepiej późno niż wcale - świecznica sercolistna dzisiaj :

29.08.

Po raz któryś zachwyciłam się nią. Jest piękna.

W ogrodzie rosną dwie odmiany Świecznicy, proszę o pomoc...może miał ktoś taki przypadek. Liście w połowie lata zaczynają podsychać, o tej porze wyglądają koszmarnie. Miejsce jest częściowo zacienione, woda podczas opadów zbiera się w zadołowaniu w pobliżu roślin. Po wycięciu wiosną, liście bez problemu rosną...potem jest powtórka, podsychają. Kwiaty są nie uszkodzone, kwitną bez problemu...

Na foto widać jak to wygląda...








Druga odmiana, jest mniej porażona...raz sadzonki profilaktycznie opryskane były Miedzianem, bardzo dawno temu...poprawy jednak nie było...dalej liście podsychają...

Z tego, co wiem, świecznica jest rośliną preferującą wilgotne, zacienione miejsca. Na stanowiskach, gdzie ziemia przesycha, liście jej szybciej podsychają. W ogrodzie farmakologicznym Uniwersytetu Medycznego rośnie nad brzegiem stawku w ziemi torfowo-łąkowej.

Przeglądnęłam rożne rośliny z niedoborem fosforu. I wszystkie z niedoborem, czy to pomidory, czy byliny maja charakterystyczne fioletowo brązowe liście podobne do Twojej rośliny. Spróbuj opryskać jej liście nawozem fosforowym. Na jesień na pewno roślinie tym nie zaszkodzisz. Często niedobór fosforu jest związany z nadmiarem azotu wiec szukaj nawozu bez azotu. Wszystkie jesienne nawozy sa bez azotu.

Wilgotnego, zacienionego miejsca nie znajdę...rośliny rosną w półcieniu, miejsce jest lekko zadołowane...woda zbiera się w niewielkiej ilości...to musi wystarczyć. W tym sezonie opady występowały kilka razy, objawów suszy nie było widać. W tym roku zbieram deszczówkę do dwu beczek 100l, raz tylko byliny zostały podlane
Niedobór fosforu, to możliwe. Obok rośnie kalina hordowina, też miała takie objawy. Podlana została nawozem w płynie, fosforowr, potas, bor...chyba nic nie przekręciłam...teraz jest ok. od trzech lat ładnie rośnie nie ma uszkodzeń.
Świecznice już zostały podlane, wiosną poprawię dolistnie Zobaczymy co z tego będzie.

Zakwitły świecznice ciemnolistne:

Nowy nabytek

świecznica gałęzista / Cimicifuga ramosa 'Atropurpurea'
02.04.

Kupiłam w zeszłym roku jako świecznicę,ale liście jakieś inne niż na 1 i 2 stronie wątku, ta na ostatnim zdjęciu już bardziej pasuje

Dorko, Twoja może być tą najciemniejszą - świecznica gałęzista 'Brunette'

Chyba tak Aniu, jeszcze młodziutka, pewnie nie zakwitnie w tym roku:

Świecznica - pełnia kwitnienia:

W jakiej glebie one rosną? Podobno świecznica wymaga dużej ilości wilgoci w glebie, to prawda?

Hiacynta wrote:
U mnie jest gleba piaszczysta. Z wilgocią raczej kiepsko, ale jest nawadnianie.

Barbaara wrote: U mnie również jest piach, ale jest w lekkim półcieniu (słońce dochodzi tu od 15-tej po południu, chociaż czasem mocno praży do wieczora). W tym roku nie musiałam podlewać, w ubiegłych latach tak. Radzi sobie bardzo dobrze, kwitnie od 2-giego roku.