Forum Ogrodnicze Oaza

To co maja pod nogami w tym rosną, byle słońca miały dyzo. Możesz do ziemi zmieszać trochę dolomitu, a jak bardzo ciężka to piasku.
Wiedeńskie to wybierz te o najładniejszych kwiatach i daj im najbardziej słoneczna miejscówkę odwdzięczą sie za rok., a na resztę machnij ręka niech rosną jak chcą. ale iude robić wianki.

Mizerne samosiejki, nie lubią cienia?

Dorka, u mnie z samosiejkami jest podobnie - niskie, wątłe, o kiepskich kwiatostanach - rosną w tym samym miejscu, w którym posadziłam kiedyś rozsady, a z nich miałam całkiem przyzwoite kwiaty. W tym roku zapomniałam wysiać na następny rok, może dostanę gdzieś jeszcze nasiona.

Goździki to kwiaty słońca, w cieniu słabiej kwitną. Moje już powoli widać przekwitają, ale może jeszcze troszkę ozdobią rabaty.

Pod dębami:
Goździk pierzasty Dianthus plumarius Wys do 30 cm zadarniająca ozdobny z kwiatów, a także z sztywnych woskowych liści:
Goździk pierzasty wymaga stanowisk słonecznych, dobrze zdrenowanej i przepuszczalnej gleby o odczynie obojętnym lub lekko zasadowym. Roślina jest całkowicie odporna na mróz,

Gozdzik pierzast , odmiany o kwiatach pojedynczych zachwycają pięknymi kolorami o szerokiej gamie odcieni różowego.

Nowy 'lokator' w tym sezonie :
goździk siny / Dianthus gratianopolitanus ' Grandiflora'
27.05.







I niemłody goździk siny o małych kwiatkach:

[/attachment]

A u mnie od wielu lat królują i rozsiewają swój cudny zapach po ogrodzie bo rosną w wielu miejscach
Goździk pierzasty chyba





i poszerzam kolekcję o drobniejsze bo doskonale u mnie się mają





Goździk siny 'Blauigel'

Dostałam dwa lata temu nasionka goździka z Czech. Wysiałam i cierpliwie czekałam ..
Zakwitły i są piękne







A na kwitnienie tych muszę jeszcze poczekać

Dianthus alpinus,wysiane w tym roku.

Cudne są Wasze gożdziki U mnie rosną tylko goździki pierzaste, od kilku lat co roku kupuję jakieś ciekawsze odmiany goździków, niby mają być wieloletnie, ale niestety żaden zimy nie przetrwał

Amlos wrote:
Kwitł do końca czerwca i sądziłam, że na ten rok koniec pokazów - a tu po przerwie, w połowie sierpnia, zakwita powtórnie.
Bardzo mnie to cieszy i oby przetrwał zimę!

28.08.

No i przetrwał zimę doskonale, bo chyba potroił swoją objętość
Niedawno zaczął kwitnąć i pachnąć:
29.05.

Chyba przeszedł sam siebie! Wyjątkowo obficie zakwitł





--- i ślicznie pachnie

I zaczął kwitnąć goździk ogrodowy. Kiedyś sadziłam go dużo, bo świetnie nadaje się na bukiety. Dziś już tylko symbolicznie, bo go lubię.

Czytam, że jest jednoroczny ale łagodne zimy potrafi przezimować (?)... miałaś takie przypadki, Emalio?
Kupiłam taki egzemplarz na początku maja, i właśnie też zaczął kwitnąć:
goździk ogrodowy/Dianthus caryophyllus 'Grenadin Pink'
16.06.

Bardzo często, a właściwie zawsze goździk Szabo oficjalnie w naszym klimacie jednoroczny, zimuje mi, ale te co na zdjęciu, Twój zresztą te,ż to goździk ogrodowy. Oficjalnie dwuletni, ale tak naprawdę bylina krótkowieczna.

No zobaczymy! Dzięki Choć nie przepadam za 'anemikami' , to tego przykryję przed zimą i okaże się, czy jest dwuletnim czy byliną krótkowieczną(?)

______

Na końcu sierpnia dorobiłam się kolejnego goździka - tym razem pierzastego 'Dixie White Red Bicolor' :
02.09.




09.09.


Dziwne, bo wg opisów, ma kwitnąć do lipca, a on ciągle rozwija nowe pąki... dobry prognostyk!

Zdjęcia z wczoraj- 27.09.




Jak czytam jest wieloletni, podobno wytrzymuje temperaturę do -34*C

Emalio, wyżej widziałam takie same u Ciebie... jak długo już przetrwały?

Ja co prawda nie Emalia, ale u mnie pierzasty (z mojego siewu) przetrwał już piątą albo szóstą zimę(centralna Polska) - kwitnie zazwyczaj w czerwcu, po kwitnieniu przycinam i czasami potrafi powtórzyć kwitnienie (słabe, ale zawsze to coś) na początku września.