Forum Ogrodnicze Oaza

Asarina - jednoroczne, efektowne pnącze, dość silnie rosnące - może osiągnąć ok. 3m wysokości..Kwitnie od lipca do października. Kwiaty urocze, w kolorze lawendowym, fioletowym, ciemno niebieskim. Wytwarza mnóstwo jasno zielonych liści.

Wysiew w lutym/marcu pod osłonami do doniczek po kilka nasionek. Kiełkuje po 2/3 tygodniach w temperaturze pokojowej. Na miejsce stałe wysadzać do ogrodu w maju. Może rosnąć w gruncie, albo w donicy. Stanowisko słoneczne, gleba próchniczna, umiarkowanie żyzna. Lubi wilgoć, ale nie zalewanie!

Moja asarina szaleje - brakuje mi już podpórek dla niej. Kwiatów może jeszcze nie ma zbyt wiele, ale rozkręca się

Asarina to jednoroczne pnącze, które można docenić dopiero jesienią! latem szybko rośnie, nabiera masy liściowej, ale ma stosunkowo mało kwiatków. Teraz, kiedy wszystkie jednoroczne albo mają okres świetności za sobą, albo już w ogóle padły po pierwszych przymrozkach, azarina jest zieloniutka i świeża jak w lipcu. I cały czas kwitnie!

Zakupiłam,posiałam,mam.
Wyczytałam,że Asarina do kiełkowania potrzebuje ciemności.Ja swój pojemniczek nakryłam czarną folią. 100% wschodów.
Zdjęcia będą w sezonie,mam nadzieję.

Skusiłam się w tym roku na wysiew Asariny,którą,w/g informacji należy wysiewać luty/marzec,
wschody od 14 do 21 dni,w ciemnym miejscu.Nasionka wysiałam 5.02.Pierwsze kolanka pokazały się po 5 dniach,pojemnik z nasionkami stał w jasnym miejscu.
Roślinki są bardzo delikatne i nie wiem czy w dalszym etapie uprawy poradzę sobie z nimi.

Marysiu poradzisz sobie z nią, to wdzięczna roślina, nie ma z nią kłopotów, jak wzeszła, to teraz już z górki. Ona czasem nie wiedzieć czemu nie chce kiełkować, chociaż trzymam ją w ciemności. Jedyny z nią kłopot jest taki, że musi się po czymś się wspinać i nie owija się wokół podpory, tylko łapię się listkami jak powojniki. Nie wiem czy jasno się wyraziłam.

Alu,wszystko jasne.Mam nadzieję,że moja asarina wyrośnie na ładnie kwitnące pnącze.Jutro planuję przesadzić je do większych doniczek i każda dostanie bambusowy patyczek.

Jak się rzekło,tak zrobiono.Teraz powinna przeć do przodu.

Roślinka radzi sobie dobrze,listeczki i łodyżki bardzo delikatne,ale mam nadzieję,że jak będzie już na zewnątrz nabierze masy.

Roślinka radzi sobie dobrze,listeczki i łodyżki bardzo delikatne,ale mam nadzieję,że jak będzie już na zewnątrz nabierze masy.

Marysiu, ona jest taka delikatna, taka jej uroda, no może odrobinę zmężnieje, ale to dzielna roślinka, będziesz zadowolona.