Forum Ogrodnicze Oaza

Kwiat na suche bukiety, różno kolorowy, wysiew wiosną do zimnego inspektu lub do gruntu a następnie wysadzamy na stałe miejsce. Z rozety liści, która wytwarza się tuż przy samej ziemi, wyrastają pędy kwiatowe o charakterystycznych suchych w dotyku kwiatach.

Mam nasionka i pierwszy raz będę siała:-)

Aniu-udało Ci się wysiać nasionka? ciekawa jestem wyników,podzielisz się z nami swoimi spostrzeżeniami?

Roślina przeznaczona wybitnie na suche bukiety. na rabacie wygląda tak sobie. Ale jest niezastąpiona do wiązanek z przeznaczeniem na cmentarze. Potrafi długo stać w wazonie, nie straszny jej skwar oni deszcz.
Zasusza się pięknie nie traci nic ze swoich fantastycznych kolorów.

Wszystkie zatrwiany są kwiatami słońca. Przy mokrym i chłodnym lecie jego uprawa jest zawodna. Kwitnie krótko kwiaty nie wybarwiają się a często wręcz nie kwitnie wcale. No cóż jest to kwiat basenu Morza Śródziemnego, gdzie słońca ma pod dostatkiem. My chcąc mu zapewnić dużo tego słońca wtedy, gdy najbardziej potrzebuje, tzn w okresie kwitnienia musimy robić rozsadę w domu wcześniej. Właśnie dziś będę wysiewać do paletek zatrwian.

Innym problemem jest zdrowotność zatrwianu, ale o tym napisze innym razem.

Jeżeli ktoś ma wątpliwości czy kupić jutro torebkę zatrwianu to proszę spojrzeć;

Albo tak ułożyć

Czy suchy rok 2015 był przyjazny dla tych roślin? jak to wyglądało w Waszych ogrodach?

Zatrwian to kwiat słońca, tak obfitych zbiorów nie miałam od wielu lat. Prawie wcale nie chorował.W odróżnieniu od zatrwianu tatarskiego. Tatarskiemu praez suszę brakowało wapna, wrębny jak jednoroczny ma co roku uzupełnione wapno.

Witam wszystkich! Nowy sezon uważam za otwarty , gdy na parapetach pojawiają się kolejne doniczki z wysiewami. W 2015 roku nareszcie zakończyłam na działce prace porządkowe po wieloletniej nieobecności poprzednich właścicieli i teraz zaczynam eksperymentować z wieloma kwiatami jednorocznymi.Miedzy innymi wysiałam zatrwian koloru czerwonego i żółtego. Chciałabym podzielić się moją metodą jak uzyskać szybko wschody. Nasiona które są czarne dosyć duże i twarde zalewam ciepłą wodą w kieliszku lub innym pojemniczku ale nie plastiku, następnie przez 12 godzin trzymam na kaloryferze utrzymując stałą temperaturę. Woda oczywiście ma być ciepła a nie gorąca. Niektóre nasiona pękają już w wodzie. Następnie wylewam zalewę na przygotowane podłoże w doniczce i wykałaczką delikatnie rozmieszczam po całej powierzchni. Nakrywam folią wieczorem i rano już są nie liczę ale blisko 100%. Teraz czekam na dużooooo słoneczka pozdrawiam gorąco

A będzie to słoneczko potrzebne. Metoda przy zatrwianie która stosujesz na pewno jest skuteczna, bo nasiona są dosyć duże.Ale przy drobniutkich nasiona jednak metoda Marka jest chyba wygodniejsza. Zatrwian w naszym klimacie nie wytwarza nasion płodnych. Nasiona są sprowadzane z Francji, Bułgarii. Nie powiem ostatnie 3 lata jakość nasion zatrwianu jest bardzo dobra. Parę lat wstecz były przypadki, że wschody były rzędu 10%.
aanna121 jest nam bardzo miło, ale wstąp tutaj forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...5-2016-rok?start=144 i napisz coś o sobie. Przywitaj się z wszystkimi, nie tylko zwolennikami kwiatów.

W tytm sezonie nasiona zatrwianu sa bardzo dobre. Wzeszły chyba więcej jak posiałam. Juz koniecznie by rozpikować, ale gdzie?

Jeżeli ktoś chce mieć parę krzaków zatrwianu to przypominam. Teraz jest dobry czas na wysianie go . Oczywiście na parapecie.

Warto wysiać go wcześnie, będzie kwitł od końca czerwca. całe słoneczko lippca i sierpnia wykorzysta.

Siałam 23 lutego

Edyta będziesz musiała go niedługo rozpikować. Ziemię do pikowania dla zatrwianów warto przygotować. Na 5 litrów ziemi z worka np z Biedronki dajemy 1 litrę piasku 1/4 l dolomitu lub kredy. Dobrze jak ta mieszanka trochę postoi tak do tygodnia i potem dopiero pikować..Ja taką ziemię dla swoich zatrwianów robię. Nigdzie w literaturze nie spotkalam jakie jest zapotrzebowanie pokarmowe zatrwianów. Wszędzie piszą ogólnie ,ze nie lubi kwaśnej ziemi i by dodawać kredy. Ale kiedy i ile , to do tego dochodziłam latami. Oczywiście w takiej zwykłej workowej ziemi też urośnie, ale zdecydowanie bardziej choruje i mniej efektownie kwitnie. Jak trochę podrośnie to zacznij opryskiwać PW lub OW regularnie.I dokarmiaj saletrą potasową. Tak do zakwitnięcia ze 3 razy.

Ziemię i kredę mam. Produkty do EŚOR-ów też. Piasek może być taki z zoologicznego?
Dwa sezony miałam zatrwian i może nie chorował, ale kwitł rzeczywiście cienko i takie cienkie "badylki" miał.
Dziękuję za radę.

Ja swój dopiero wczoraj wysiałam

Też będzie,ale zakwitnie trochę później.

Czy ktos uprawia zatrwian w tym roku. Zawsze podobały mi się te kwiaty i wreszcie mam miejsce żeby je posadzić przeczytałam cały wątek. Posiałam je w połowie marca. Czy już powinnam pikować? Mam też pytanie o dodatek wapna do podłoża mam duży worek wapna budowlanego czy mogłabym użyć takiego do tej mieszanki i trochę ta ziemię odłożyć na jakiś czas żeby się przegryzła czy to zbyt agresywne dla roślin.