Forum Ogrodnicze Oaza

Moje zatrwiany zaczęły kwitnąć

Zobaczyła wpis w tym wątku i od razu nasza Emalka przyszła mi na myśl. Tak bardzo brakuje tych których zabrał wirus . Zatrwian był ważnym elementem jej artystycznych suchych kompozycji.

Zbyt krótko tu jestem ale czytałam wszystkie jej rady zawarte w tym wątku zanim zabrałam się za wysiew zatrwianu i wyszło to znakomicie.

Doświadczenie i rady Emalki bezcenne. Czy jest poprzednia część tego wątku? Jeśli jest to bardzo proszę o link do niego. Najlepiej będzie umieścić do niego odsyłacz na wstępie obecnego wątku. I analogicznie po ostatnim wpisie poprzedniego odsyłacz do obecnego. Taka ciągłość ułatwi czerpać wiedzę już przerobioną i zapisaną. Zatrwian, ciekawa i piękna roślina, ale, jak się tu dowiaduję, ma swoje "lubię" i "nie lubię", o czym nie wiedziałam. Emalka dokładnie go rozszyfrowała, a ja chcę poznać jej wiedzę. Czas jego wysiewu tuż tuż.

Zatrwian już mi wschodzi, widać cały rządek.

Mój też ładnie wschodzi a mam nasiona z zeszłego roku.

Warto kontynuować wątek o tych pięknie kwitnących roślinach bo po pierwsze na pewno na to zasługują ze względu uniwersalność wykorzystania poza oczywiście wrażeniami estetycznymi bukietów w domowych flakonach a po wtóre na pamięć o Emalce która tworzyła z zatrwianu,ale też z wielu innych roślin prawdziwe dzieła sztuki.U mnie zatrwian gości corocznie i to już od wielu sezonów.Większość tego czasu dogadywaliśmy się dobrze za wyjątkami kiedy pogoda krzyżowała nam plany.Ja swoje wykorzystuję nie tylko do bukietów czysto z zatrwianu ,ale także do ziołowych bukietów na Święto 15 sierpnia.Ostatnie dwa lata sieję więcej,gdyż jest duże zapotrzebowanie na zatrwiany do wieńców dożynkowych przez koła gospodyń wiejskich.Także z roku na rok zatrwian wrębny staje się coraz popularniejszy.

Sezon 2023.

Witaj, Lukmen Kontynuuj, kontynuuj... Z dużą ciekawością oglądam fotki tej niby bardzo znanej, a jednak... mało znanej rośliny
Znanej z pięknych, wielobarwnych wiązanek, które przez długie lata kupowałam do wazonów na grobach bliskich.
Nie ma chyba innych tak trwałych i dekoracyjnych zarazem. Kilka tygodni - nawet do dwóch miesięcy potrafiły stroić!!
Takie żywe, a jak sztuczne

Pisząc "mało znanej", mam na myśli młodą, zieloną roślinkę.

Gdybym weszła przypadkiem na takie odizolowane poletko :


- miałabym niezłą zagwozdkę

Pokaż więc proszę -jeśli dysponujesz fotkami- więcej tych zielonych zatrwianów i z bliska. Z tą fazą nie miałam nigdy do czynienia

Sezon 2022.

Witaj Aniu. Właśnie kontynuuję,taki miałem zamiar a że rocznikami na raka będę się cofał,tak jakoś wyszło. Przypomniałaś mi właśnie o jeszcze jednym zastosowaniu zatrwianu,wiązanki na groby.W przerwach między pomocą żonie w przygotowaniach świątecznych będę aktywny.Myślę że znajdę na pewno zdjęcia takich młodych sadzonek/siewek zatrwianu.

Proszę Cię bardzo.

Zatrwiany dodaję także do bukietów składających się zwykle z 12-14 elementów począwszy o zbóż,poprzez zioła a na kwiatach i jarzębinie/kalinie kończywszy na Święto Matki Boskiej Zielnej.

"Pienkne" Widzę wrotycz, krwawnik pospolity, ale na 3 fotce nie umiem rozszyfrować co to za roślina?

Na pierwszym zdjęciu Alu jest piołun i wrotycz a na trzecim kwitnąca mięta.Pierwsze od czego zaczynamy tworzenie bukietów to wiążemy zboża-żyto,pszenica,owies,jęczmień jak się uda zdobyć i proso.W bukietach są także koper,nawłoć,astry,sadziec.

2020 rok.