Forum Ogrodnicze Oaza

Moje samosiejki:

Opanowały warzywnik

Plącze się zawsze po warzywniku. Nikt go nie sieje, a jest. Nagietek lekarski. Calendula officinalis

Nagietek z broszką:

Pierwszy w tym roku:

U mnie wczoraj pierwszy zakwitł. Jutro wybiorę się z aparatem na działkę. Niestety zauważyłam na nagietkach spore kolonie mszyc czarnych. Mam plagę z tymi mszycami na działce. Wiśnię i czereśnię prawie zjadły całkowicie. Ogołocone z liści są niemal.

Emalia112 wrote: Lucyna,
niestety ten żółty jest "wychwytem marketingowym" Calendula officianalis zarezerwowana jest tylko dla pomarańczowego.U mnie zakwitł dopiero jeden.

Siejecie nagietek w celach ozdobnych i do suszenia?
Ja suszyłam w ubiegłym roku (pierwszy raz wówczas siałam nagietek). Jeśli suszy ktoś, to w jaki sposób?

Ja suszę same płatki nagietka. Obrywam je na biały papier, czekam aż wyjdą czarne robaczki i suszę na tym papierze w zacienionym, przewiewnym miejscu. Suszę wyłącznie kwiaty pomarańczowe, żółte są bez wartości . Super jest też nalewka zrobiona na samych płatkach na różne problemy skórne .

Czyli schną same na tym papierze leżąc w pomieszczeniu?

Ja w ubiegłym roku - najpierw płukałam płatki (robaczki), potem na białym papierze rozkładałam i suszyłam w piekarniku na minimalnej temperaturze (ok.40 st.). Nie wiem, czy to było dobre działanie. Czy nie straciły właściwości przez ten piekarnik.

Próbowałam też zrobić olejek nagietkowy według przepisu chyba z forum jakiegoś, ale niestety spleśniała mi ta mikstura niemal natychmiast.

Arvenaa płatków nagietka nie należy moczyć. Ja zawsze przygotowując je do suszenia, czy do nalewki, wyskubuję płatki na biały papier, zostawiając je na jakiś czas aż wszystkie robaczki odlecą. Robię to na działce, więc to trwa naprawdę krótko.
Jeśli chodzi o olej nagietkowy, to prawdopodobnie zmoczyłaś płatki i dlatego spleśniało. Ja do słoika wsypuję suche, oczyszczone z robaczków płatki, zalewam oliwą, zakręcam i stawiam w dobrze ciepłym miejscu ( to ważne ), najlepiej na słonecznym parapecie na około 2 tygodnie i staram się codziennie wstrząsnąć miksturę. Po tym czasie przecedzam i przechowuję w ciemnej butelce w temperaturze pokojowej.

Nagietek PINK SURPRISE. Niespodzianka rzeczywiście, różu mniej, szczególnie w czasie rozwoju kwiatów:

To chyba też jest nagietek

Bez wątpliwości, to nagietek, Zeberko

_______

U mnie również październikowe lato wyzwoliło 'drugą młodość' u nagietków, które jak co roku obficie się wysiały :
16.10.




Latem, wśród natłoku różnorakich kwiatów, prawie się ich nie zauważa, za to teraz są widoczne z daleka

To ja też dorzucę swojego - zdjęcie robione dziś - jest jak słoneczko!

Fota z wczoraj

Trochę koloru wnoszą jeszcze nagietki:

Nagietek-został za późno wysiany...kwiatów było tylko kilka.