Forum Ogrodnicze Oaza

Słonecznik zwyczajny (Helianthus annuus)

Roślina jednoroczna.

Ma pojedynczą lub słabo rozgałęzioną, prostą łodyga o wysokości od 50 do nawet 250 cm, wewnątrz pustą, zieloną z nieregularnymi brunatnymi plamami, szorstko owłosioną. Liście słonecznika są sercowate, duże i, podobnie jak pędy, szorstko owłosione.

Kwitnie od lipca do października. Koszyczki kwiatowe mogą być pojedyncze z długimi, zazwyczaj żółtymi kwiatami języczkowymi i brunatnymi kwiatami rurkowymi albo pełne (złożone wyłącznie z silnie rozrośniętych kwiatów rurkowych). Na rynku dostępne są odmiany, które mają na pędzie jeden bardzo duży koszyczek oraz takie, u których jest wiele mniejszych koszyczków. Odmiany ozdobne różnią się wysokością łodyg oraz budową i barwą koszyczków.

Gleba żyzna, głęboko uprawiona, umiarkowanie wilgotna.
Stanowisko słoneczne.

Słoneczniki rozmnaża się przez nasiona wysiewane w kwietniu wprost do gruntu. Rośliny powinny rosnąć w rozstawie 60 x 40–30 cm. Zakwita po 3 miesiącach od chwili siewu.

Słoneczniki sadzi się rzędem lub grupami przy ogrodzeniach i ścianach budynków, stosowane są również na kwiat cięty.

Uwagi:
-kwiaty słonecznika zawsze odwracają się w stronę słońca
-słoneczniki wyczerpują glebę ze składników pokarmowych, stanowisko po słonecznikach trzeba obficie nawozić przed uprawą innych roślin
-słoneczniki wymagają podwiązywania, ponieważ pod ciężarem nasienników przewracają się
-aby ptaki nie wyjadały nasion, na przekwitły kwiatostan nakładamy pończochę.

fot.Amlos

dawidbanan wrote:
Chyba, że chcemy mieć słoneczniki z myślą o ptakach właśnie, bo i tak bywa - to dla niektórych gatunków najlepsza jesienna spiżarnia

Słoneczniki są super, warto siać co roku.

dawidbanan wrote:
No właśnie! Też tak myślałam, jednak tylko do czasu, kiedy na jednym z sąsiednich ogrodów
ujrzałam olbrzyma - miał ponad 2 m wysokości i pokrój rozgałęzionego drzewka



Ciekawa jestem, czy to jakaś specjalna odmiana, czy też ta sama, która u mnie daje jeden duży kwiat?

Nigdy takich okazów nie udało mi się wyhodować .
Ten był chyba najokazalszy (oczywiście od czasu posiadania cyfrówki ) :





Kilka zbliżeń w trakcie, po kwitnieniu i po wydziobaniu nasionek

U mnie zdarza się, że słonecznik ma wiele kwiatów, ale tylko gdy ma uszkodzony główny pęd.

Co tak ucichło w temacie słoneczników - a na pewno dostojnie sobie stoją na wielu ogrodach .

U mnie ten najzwyklejszy jeszcze w zielonym pąku, za to słonecznik pełnokwiatowy - Helianthus annuus'Sonnengold' dopiero dzisiaj pokazał pierwszy kwiat.
Czekałam na niego od zasiewu w kwietniu

Niedługo minie miesiąc, a powyższe kwitną nadal :




Poza tym, nie wiadomo skąd wyrosła samosiejka słonecznika zwyczajnego - Helianthus annuus - pewnie to robota naszych skrzydlatych przyjaciół

21.09.




Po raz nie wiadomo który, potwierdza się, że rośliny z samosiewu są okazalsze od wysianych naszymi rękami

Jest bardzo wysoki i jak nigdy dotąd pęd kwiatowy się rozgałęzia. Będzie więcej niż jeden kwiat

Po trzech tygodniach...



Stołówka dla pierzastych coraz bliżej otwarcia

Długo na nie czekam:

Dostałam od sąsiadki sadzonki. Myślałam,że to taki niski, ozdobny słonecznik...
No to urósł taki, a nasiona to chyba tylko dla sikorek się nadają

Ten ozdobny:



Te dla ptaków:

Te dla ptaków nad wodą bardzo apetycznie wyglądają

Tak wyszło, że w tym sezonie na ogrodzie nie mam słoneczników , ale za to... jeden wyrósł na balkonie

I ja nie wyobrażam sobie choćby skrawka ogrodu bez słoneczników Czasami wysiewam wprost do gruntu, w połowie lub pod koniec kwietnia, albo robię rozsadę, mniej więcej w okolicach 10 kwietnia. Tak więc czas słonecznikowych wysiewów zbliża się wielkimi krokami.
Czy nawozicie czymś specjalnym swoje okazy ?
pozdrawiam cieplutko ..

Słonecznik ozdobny pełnokwiatowy:

Dzien dobry w sloneczny pierwszomajowy poranek.
Tez mam pytanie o nawozenie slonecznikow. Zrobilam sadzonki normalnego slonecznika dla ptakow i ozdobne niskie 2 odmiany.
Bardzo chcialabym sie doczekac tych optymistycznych kwiatow, ale zupelnie nie wiem jak im pomoc?
Mam dostep do suszonego nawozu kurzego (sasiad obdarowal beczka tego nawozu i nie zuzyje tak szybko chyba ), mam tez azofoske. W nawozeniu roslin jestem zielona jak wczesny szczypiorek. Do tej pory raczej probowalam cos tam uhodowac niz planowo sie ogrodkowac
Tak wiec ponawiam prosbe o poracde- jak uzywac nawozow aby dopomoc slonecznikom w osiagneiciu wysokosci? i duzych obfitny kwitnien?

Pozdrawiam
Kasia
PS. Bardzo przepraszam za brak polskich liter (z tego powodu nie moge pisac na FO), ale nie mam wcale polskiej czcionki zainstalowanej i nie potrafie tego zrobic niestety. Prosze Was o wyrozumialosc.

Ze słonecznikiem nie trzeba się tak pieścić, ale od maja i tak już sobie musiałaś poradzić
Nasionka pobrałam z ozdobnego, ale wyrosły nieco inne, wysokie: