Forum Ogrodnicze Oaza

W dniu Św.Marcina nie powiem "kurczaczki", ale gąsiątka (od gęsiny zajadanej 11 listopada w Poznaniu i okolicach) - też nie mam nic ciekawego

Efekt szperania w archiwum - fotka, która już tu była kilka lat temu:

?

Jaskier? Azjatycki?

Pudło

(z innej rodziny)

A może złocień arktyczny?

Astrowate też wykluczamy



Edit.
Krótkotrwała bylina, u mnie przeżyła tylko jedną zimę - a czytałam, że uprawiana często jako jednoroczna )

No, przecież to nie bratek?

Niee, nie bratek

Wszyscy znają i kochają inny gatunek... polny

No to może stokrotka lub rumianek

Przykro mi, Gosiu

Gatunek polny - najbardziej lubiany i znany każdemu od dziecka ze spacerów po polach i łąkach; opiewany przez pisarzy, podziwiany też na sławnych obrazach...

No to chyba jakiś mak?

Mak syberyjski?

Kasia zgadła ! (wystarczył tylko mak, Aniu )

To azjatycki i północnoamerykański gatunek -> mak islandzki (nagołodygowy)



--> atlas.roslin.pl/plant/7518

Trafił mi się wówczas biały :



Żałuję, że są takie trudne do dłuższej uprawy u nas - a i kupić raczej niełatwo - bo ma bardzo efektowne kwiaty, różnych kolorów.


Kasiu - do dzieła

Aniu jeśli chcesz przejmij zagadkę, bo nie bardzo mam co wstawić

Niekoniecznie. Też w tej chwili nic nie wymyślę - ciemno

Aniu/Łatko, pisałam już wielokrotnie, że nie muszą być to fotki z ogrodu własnego, ani aktualne...

Jestem pewna, że w Twoich przepastnych katalogach archiwalnych znajduje się dużo rozmaitych roślin - chociażby z ogrodów włoskich, czy innych z licznych Twych podróży

Otóż nie.Po pierwsze - nie mam żadnych "przepastnych katalogów", a w tej chwili dostęp tylko do kilkuset zdjęć zrobionych w październiku i listopadzie. Tyle, co na karcie SIM w aparacie. A już na pewno nie robię na zapas zdjęć "zagadkowych". Przeciwnie, fotografując staram się robić to tak, by roślina była jak najbardziej reprezentatywnie przedstawiona. A nie będę obrażać inteligencji uczestniczących w zagadkach osób, dając zdjęcie takiej dalii i pytając "co to?"

No to myślę, że wybaczysz, że pomogę i posłużę się Twoimi fotkami - w Twoim imieniu...




?

No to tym razem opuszczam kolejkę

Dodam tylko, że sama nie wiedziałam, jak się nazywa to drzewo o bardzo ozdobnych kwiatach. A niedawno odkryłam, że jeden egzemplarz wytrzymuje wrocławski klimat - w ogrodzie kilkaset metrów od mojego.