Forum Ogrodnicze Oaza

Patrząc na liście to gerbera, ale czy sa ogrodowe?

Faktycznie, kształt listków podobny do gerbery. I też pochodzi z Afryki. Ale to nie ona.
Kwiatki ma przy ziemi , prawie bez łodyżek. Liście błyszczące. Rozrasta się przez rozłogi.

Znalazłam takie coś:
Haplocarpha rueppelii-chyba to ona ale pierwszy raz o niej słyszę.
Skąd Ty bierzesz takie ciekawostki Marysiu bo to nie pierwszy i pewnie nie ostatni 'oryginał' u Ciebie ?

Tak, brawo, to haplocarpha Rueppela.
Lubię ciekawostki,ich uprawa to dla mnie takie wyzwanie.

Haplocarpę można nabyć tu : pietrzykowscy.pl/produkt/haplocarpha-rueppela/

Cieszę się ,że trafiłam ale to wiedza wujka Google.
Teraz rzeczywiście możliwości pozyskania ciekawych roślin są ograniczone chyba tylko naszymi finansami.
O ileż uboższe gatunkowo były kiedyś ogrody.
A wracając do zagadek - poproszę o zastępstwo

No dobrze. Zeby nie było przestoju.
co to za roślinka.

To może taka podpowiedz..

Miałam kiedyś facelię dzwonkowatą, ale listki nie miały plamek (?) Ona to?



Teraz widzę, że to chyba kropelki deszczu

No tak, krople. Ciągle pada i ciężko złapać rośliny suche. Aniu twoja kolej.

Zazdroszczę deszczu! . U mnie sucho jak na pustyni, dzisiejsze dwugodzinne podlewanie mnie wykończyło
Prześlij chociaż troszkę, Lucynko

______

Parę godzin temu sfocone takie cosie ...







Do jakiej rośliny należą ?

Czy to eszolcja, czyli pozłotka kalifornijska?

No, jestem pod wrażeniem, Aniu!
Tak, to pozłotka, eszolcja vel maczek kalifornijski, który przed chwilą zgubił swoje złociste płatki:

Kilka lat temu posiane, pojawiają się same w przeróżnych miejscach







Zagadka u Ciebie!

Aniu, ja mam tego "złota" całe łany - dlatego - jakby tu powiedzieć, znamy się dobrze.
Część bezlitośnie ląduje w odpadach ogrodowych.
Ale fakt, to fajna i w energetycznym kolorze roślina typu "zapchajdziura". I raz posiana zostanie z nami na długie lata.
Zagadka jutro, bo się już ściemnia, dobrze?

Ponieważ Ania-Amlos zadaje zagadki, złośliwie pokazując fragmencik rośliny, i to niekoniecznie rzucający się w oczy - pozwolę sobie pójść tą drogą.
Cóż to za dziwny (naprawdę niezbyt typowy) pąk kwiatowy?

No to się doczekałam! Taka miła Koleżanka forumowa, a złośliwca ze mnie robi!

0d 14 lat "siedzę w tego rodzaju zagadkach" i takich fragmentarycznych było multum - żadna nowość, Aniu/Łatko

______

Wracając do Twojej zagadki... jest-li to może nietypowy pąk jakiegoś liliowca? Takie keiki z pączkami kwiatowymi?
Wiem, że takie się zdarzają

Pudło.
Zamiast pokazywać inny "fragment większej całości" podpowiem - to nie rośnie u mnie w gruncie, choć w nieco cieplejszych krajach tak, podobno nawet w Holandii i na Wyspach.

Aaaa... to się poddaję - w temacie doniczkowych jestem cienias

Nie, nie jest typowo doniczkową rośliną, raczej tarasową. I jak napisałam, wytrzymuje w gruncie lekki, krótkotrwały spadek poniżej zera.