Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie kwitną takie:FIREBEARDSŁOŃCE JAZWINUWINTRY SKYACOMACONNECTIONLATIN LOVERVICTORIA FALLSNN

Nooo ... pogoda barowa jak nic , u mnie znowu oberwanie chmury ... Kwiaty u irysów to są już takie, jak nasz Adam lubi - kopułka rozchylona na maksa , w pozycji z tymi dolnymi, ha, ha ... Znaczniki do krzyżówek to jak narazie noszę po kieszeniach, gdzie rękę wsadzę, tam ... karteczka z drucikiem . Ale tą 'Magical', Robert, to Ty masz ... magical !!! Mniam

A u mnie zakwitł drugi kwiat 'Terracotta Bay', WRESZCIE CAŁY, a nie poszarpany od gradu

Krzysiek, a ten kotecek to Twój ? Cyknij mu fotkę "od przodu", bo "tył" to znam

I u Ciebie też "upłakane" irysy ...

Kaśka już chichocze...tak, tak właśnie takie lubię




Siewka Thomasa Johnsona TC342D

Mam jeszcze coś ekstra juto się otworzy - moim zdaniem najpiękniejszy irys na świecie i nie żartuje to F1 wśród TB

Robert, czy ten irys zaczyna się na "s" ?

Adam, piękna ta siewka i pewnie kiedyś tego typu irysa zdobędę, bo ciekawa jestem i tych doznań. Pamiętam, jak kilka lat temu sprzedawali takiego białego nasze "Kacery" , ludzie się o niego zabijali, nie kojarzę, jaką cenę osiągnął w licytacji.

Krzysiek, dzięki za kotecka - kochaniutki i pewnie ogrodnik z niego na całego ?

Wiem co Ci chodzi po głowie na litere "S" ale to nie ten irys... być może mylę się bo go jeszcze nie widziałem jednak ten ma z przodu literkę "P" i jest dziełem Ghio.

Zanim przemknie F1 przedstawię Wam irysa który nie zawiódł moich oczekiwań - ONE OF A KIND. /Paul Black 2010/
Mroczna kolorystyka i kopułka opleciona misterną siecią ciemniejszych żyłek intrygują i sprawiają, że długo się o nim nie zapomina.

RAPORT Z JAŹWINA
1. Od Niedzieli wieczór (23-cia) ciągle pada deszcz. Przestaje na 15 - 30 minut, a później leje 3 - 4 godziny nonstop i znów przewa 10 minut na to bym wypompował wodę, zrobił kilka zdjęć, po czym znów siarczysty deszcz!!!
2. Kwiaty nie wytrzymują takiej ilośći wody i łodygi się przewracają. Jak chciałem podeprzeć to wchądząc w rabaty łamały się nabrzmiałe pąki, dlatego dałem im spokój.
3. W miarę opanowana zgnilizna, zaczęła znów zbierać dość spore żniwo.
4. Prognozy nie są optymistyczne na całe 10 dni! Ponoć ma się poprawić około 16 czerwca!!! ALE TO JUŻ PO NASZYCH IRYSACH.
4. SEZON POMAŁU TRZEBA BEDZIE UZNAĆ ZA KATASTROFALNY I ZNÓW CZEKAĆ CAŁY ROK NA NASTĘPNY

Mimo tych deszczy ciągłych meldują się następne , wiele u mnie kwitnie pierwszy raz , Robert pewnie ładniejsze wyrzuca na kompost ale mnie cieszą niesamowicie



..... siewka od Ismeny


....Impris u kogos kwitnie juz dawno , na Podlasiu dopiero teraz






....Magic Show(Keppel 1994)






....Trillion (Bessette 1996)






....Sun Beige (Cadd 2000)

mirdem wrote:
Kiedyś kupiłam 5 takich siewek i przez tyle lat nie zakwitła ani jedna

Mirko aż miło popatrzeć na Twoje czyste irysy bez tych obrzydliwych kropel wody.
Moje ubiegłoroczne siewki nie zawiodły:


LOVE FOR PEACH



LONGING FOR THE SPRING



POCAŁUNEK NOCY

Robert u nas nie leje tak non stop , jest się kiedy pocieszyc kwiatami


Ula .......... tez kupiłam pieć siewek , dwie poszły na kompost ( bo ładniejsze były moje historyczne) , ta kwitnie drugi rok , czwarta się szykuje i jest taka , która znowu nie zakwitnie

I jeszcze porównanie :


.....Stop The Music (Schreiner 1985)



.....i był NN



..... po podpowiedzi Roberta podejrzewam , że to Cayenne Capers ( Gibson 1959)

Prawda , że niewiele się różną ? Mimo prawie 30 lat różnicy w wykrzyzowaniu.

mirdem, wsadź nosa w Trilliona, poczujesz zapach czekolady , w sam raz na poprawę "ulewnego" nastroju ...

Robert, mam to samo. Wczoraj w nocy "dźwigałam" irysy utopione w deszczu, kwiaty mają tak ciężkie od wody, że łamią się im łodygi. Nie wytrzymał 'Air Of Mystery' ... Dzisiaj od rana palikowałam to, co się da, bo ziemia tak mokra, że irysy się przewracają, zwłaszcza te, co były wyrwane przez nawałnicę. Ale mimo wszystko dzielnie kwitną moje TB, takiego kwiecia jeszcze nie miałam !!!

W tej chwli mam oberwanie chmury!!!
Wiele osób, które zaplanowały przyjazd do mnie dziś - ZREZYGNOWAŁY. I wcale się im nie dziwię.
Pier... pogoda,że się tak wyrażę, nerwy puszczają!

Robert, czy ten irys to 'Plot Line' ? Skądś go kojarzę, ale nie wiem skąd ... Jakoś sam wlazł mi teraz do głowy ...

Adam, długo zastanawiałam się nad 'ONE OF A KIND', ale bałam się konfrontacji katalogowej z rzeczywistością. Zrób mu więcej zdjęc, może całości kwiatu, bez takiej perspektywy, co ? Z ciut dalsza ... pleasssse.

Kaśka Ty masz te myśli... (aż się boję że czytasz moje myśli...)
TAK MOIM F1 w tym sezonie jest:




PLOT LINE (J. Ghio'11)

Tak soczystych barw nie widziałem dotychczas!
W realu aż chce się go całować (co zresztą uczyniłem, ha,ha

Ps. Oberwanie się skończyło teraz leje ciut mniej, idę więc wypompowywać wodę - i tak mija mi mój wymarzony URLOP!