Forum Ogrodnicze Oaza

Hejka!
Hodujący irysy cebulowe proszeni o wklejanie fotek i chwalenie się swoimi cebulaczkami. Teraz był czas wczesno wiosennych kosaćców żyłkowanych czyli iris reticulata, wszelkie fotki irysków, którym udało się przetrzymać w dobrym zdrowiu tegoroczną zimę są bardzo mile widziane.
Pozdrówka
K.

No to na początek odmiana Harmony - jeszcze kwitnie.

Jeszcze Iris danfordiae:

Żółte i białe nie miały takiej siły przebicia...
Zostały niebieskie chyba Harmony :

Tabaaza wrote: No ale wszak wiadomo, że irysy cebulowe to...już w dużej mierze nie irysy Czy powinny tu być?

Hejka!
Cebulaczki są z nami z takiej to przyczyny że nikt jeszcze nie kupuje irydodiktyumów ( po ile te irydodiktyumy, nie te , te "niebiewskie", a co tak drogo? ), nie martwi się że coś mu zeżarło xiphiumy i że klimat nie pasi bo przymrozki wykończą mu juno. Powszechnie znaną nazwą, stosowaną w handlu jest irys i pod taką nazwą cebulaczki są znane. Najprawdopodobniej się kiedyś usamodzielnią i odlecą hen z wątków irysowych w całym necie. I tak mamy dobrze, gdyby nie Linneusz trzeba by się było gnieździć z liliami.
Pozdrówka info - info

Póki co to mi odleciały z ogródka. Czekam jeszcze na bucharica, czy komuś skiełkował?
I następnym razem sadzę: a) w miejscu wyściółkowanym czymś ciepłym, b) w miejscu wiosną słonecznym, latem lekko, c) tam, gdzie istnieje naturalne odwodnienie w postaci korzeni jakiegoś krzaczka. I nie będę się już bawić w dodatkowe żwirowo-piaskowo drenaże pod pięty, bo jako żywo (nieżywo!) mi to zupełnie nie wychodzi

Hejka!
Nie wiem czy tej zimy to stado iglastych krzaczków odwadniających i ocieplających by pomogło. Dowiedziałam się że u mnie w tym roku najniższą notowaną temperatura było - 30 ( mnie się do tej pory coś -26 patałętało ). To nie są temperatury ten...tego bucharyjskie.
Pozdrówka
K.

Ty to potrafisz pocieszyć

Hejka!
Nie martw się, może ten Twój Cię jeszcze zaskoczy i bezczelnie wychynie spod żwirku. Jak nie, to masz wolne miejsce na inną roślinę, to zawsze pozytyw wolne miejsce do obsadzenia. A niedługo już sezon na niziołki. Będzie kolorowo i git!
Pozdrówka pocieszkowe
K.

Kupiony jako Purple Gem :






Czy ktoś uprawia tę odmianę i może potwierdzić ?

Iris reticulata 'Pauline'



jedyny jaki mi się ostał z trzech kępek

U mnie w marcu kwitły takie:






Może ktoś zna nazwę?

Hejka!
To "Katharina Hodgkin" Dalu, bardzo miła dla oka.
Pozdrówka
K.

Dzięki, zanotowałam w kajeciku i zakonotowałam w pamięci

Ładny ten ostatni i przedostatni irysek
A oto moje cebulowe:
żyłkowany 'Harmony'


To moja Katarzynka

Hejka!
Wygląda na to że pierwszym wiosennym cebulaczkom udało się jakoś w miarę przetrwać ( to znaczy pogromy były ale coś, gdzieś jednak przeżyło ). Zobaczymy jak to będzie teraz z tymi z grupy Juno. Trzymam kciuki za bucharyjczyki i inne.
Pozdrówka
K.

Tabaaza wrote: Wykopałam. Z boczku maleńkie coś żywe z kiełkiem, podstawowa część (3 cebule) zgnite całkowite. To zdrowe przesadziłam w cieplejsze i suchsze miejsce. Jesienią dokupię.