Forum Ogrodnicze Oaza

Irysek Robert wrote:
Trzeba się schować do ula, jak na pszczółka przystało

Obejrzałam sobie film. Bardzo fajny. Kompendium wiedzy o irysach i te widoki...
Nawet nie wiedziałam, że mam taką telewizję i jeszcze jeden program ogrodniczy.
Robert jesteś nie tylko zdolnym hodowcą irysów, ale i bardzo medialną osobą. Po prostu wschodzi nam gwiazda ogrodnictwa.

Dalej szukamy nazwy dla iryska, czy to już koniec?
Jeszcze jeden pomysł mnie naszedł: SELKIE. To takie mityczne istoty morskie mogące z miłości do człowieka przemienić się w kobietę.

U mnie też pada, ale filmu niestety nie widziałam, może gdzieś, kiedyś ... Sorry, kończę, bo słońce wyszło, muszę opanowac' ten busz w ogrodzie ! Acha, u mnie też fajnie zawiązują się nasienniki, chyba jednak coś potrafię ... ha,ha ... jak na pierwszy raz !

Hejka!
Ja w sprawie imienia dla nówka. Pomyślałam sobie że może by go nazwać 'Skierka'. Słowacki go wymyślił. Jak pamiętacie albo i nie pamiętacie to był sługa Goplany, boginki jeziora Gopło. Niby duszek leśny ale przez Goplanę mocno związany z wodą. Trochę też krewny ducha Ariela, z dramtau Shakespear'a "Burza". Znaczy skoligacony i w ogóle. Ten nówek jest bardzo "lekki", ma czyste barwy, przetarta luminata na dolnych płatkach dodaje mu mnóstwo uroku. Płatki w poziomie, z dobrym falowaniem, góra jak na postać z krainy duchów przystało biała, z odcieniem kremu ( Skierka był z lekka przyziemny ). Bródka cytrynowa i dobrze, pomarańczowa czyniłaby go zbyt ciężkim i kolorowym, nie pasującym do eterycznego bytu. Żebyż on miał jeszcze różki to byłby skończonym Skierką. Można by go również 'Chochlik', imieniem drugiego sługi Goplany ale to akurat było leniuszysko i kombinator, nie bardzo wiem czy zasługuje na swojego irysa.
Pozdrówka
K.

Moi drodzy irysomaniacy Wasze imiona są coraz lepsze jednak ja nadal będę się upierał przy czymś naprawdę nie z tej Ziemi i aby podgrzać atmosferę zamieszczę zdjęcie, które wykonała moja żona Ola, może ono Was natchnie...

Stawka wysoka, zdjęcie pierwsza klasa ,więc ...
Wielki Wybuch
Big Bang, który zainicjował istnienie i rozszerzanie się Wszechświata.

A gdzie się podział Duch Romantyzmu w polskim narodzie!?

Robercie, ogłoś konkurs na imię tej piękności dla wszystkich oazowiczów, nawet tych, którzy nie uprawiają irysów.
Ja proponuje "Iluminacja" , patrząc na niego,można zrozumieć Twoją miłość do tych roślin.

Dziś popołudniu zakwitła jej siostrzyczka całkiem inna i też interesująca popatrzcie sami...


10 - 153 - C - RP

BŁĘKITNY SMOK
NOWY ŚWIAT

Robercie jeżeli coś wspaniałego .............. to MAGNIFIC i rewelacyjną ma rodzinkę


a i jeszcze jedna propozycja ................... tym razem romantyczna i zarazem nie ziemska , żeby nie było , że nie ma romantycznego ducha w narodzie PERŁA OCEANU z wyjaśnieniem .... górne płatki biało - perłowe , dół wzburzony jak fale oceanu ..........lub MORSKA PIANA z tych samych powodów i jako imię dla siostrzyczki ........... a jadąc tym toremAFRODYTA jakby się jeszcze coś w rodzince urodziło

Hejka!
A ja dalej w kręgach literacko - mitologicznych.
Jurata - znaczy nie miejscowość tylko Pani Bałtycka.
Wiła czyli Rusałka - te od opiekowania się wodami nazywały się Brodarice. Podobne im istoty nadprzyrodzone to duchy utopionych młodych kobiet - Brzeginie.
Najwyżej postawiony z tego całego towarzystwa był Chors - bóg księżyca, wody i pływów.
Już całkowicie nie z tej ziemi jest nazwa Nawii oznaczająca słowiańskie zaświaty.
Pozdrówka mitologiczne
K.

No, No wreszcie coś orginalnego BRAWO MIRKA dla Twojej PERŁA OCEANU a dla Tabaazy za BAŁTYCKA PANI (trochę zmieniłem nazwę)
ale jeszcze poczekam bo chodzi mi po głowie pewna nuta malarska...

Robert ale Ty jesteś wymagający może Błękitny Pejzaż? albo Fale Oceanu .

Może zdjęcie tego nie oddaje, ale na żywo w irysie tym nie ma błękitnego koloru, więc nazwy z błękitem raczej odpadają.

Robercie pewnie , że jeszcze poczekaj .......... jak widzisz Matek Chrzesnych ci u nas dostatek .................... a jakbyś miał jakąś nienazwaną siewkę z czymś różowym to jak ulał będzie pasowało Wróżka Chrzesna

A Fale Oceanu? ja tam widzę niebieski .

Mirka mówisz i masz;


Ale to jest jeszcze irys do dalszej hodowli i pewnie tylko pyłek z niej zabiorę a ją czeka ...
miłość czasami bywa też okrutna!

Irysek Robert wrote: Piękny i elegancki. Wspaniałe siewki, moje gratulacje
Mnie skojarzył się z modrą wodna rusałką Water Nymph i motylem modry adonis, a synek lat 7 nazwał go po prostu Rok