Forum Ogrodnicze Oaza

W wątku irysowym pojawiło się już sporo zdjęć z Festiwalu Irysów, myślę że warto jeszcze pokazać Wam krótką fotorelację z Konwentu Meis, którego gospodarzem był Robert. MEIS Środkowoeuropejskie Towarzystwo Miłośników Irysów od piętnastu lat zrzesza hodowców i miłośników irysów z krajów Środkowej Europy, a i nie tylko. Zorganizowanie tej uroczystości było niełatwym wyzwaniem, Gospodarz sprostał jemu znakomicie. Atrakcji było co niemiara. Samo zwiedzanie Arboretum Roberta było niesamowitym przeżyciem, aż nie chce się wierzyć, że powstało praktycznie od zera i to dzięki nakładowi gigantycznej pracy. Czego tam nie ma: od bogatej kolekcji drzew i krzewów, alpinarium, oczka wodnego, ogrodu japońskiego po zagony z całą masą irysów odmianowych i siewek, jednym słowem - uczta dla oczu. Poza oczywiście zwiedzaniem mogliśmy uczestniczyć w szkoleniu nowych sędziów w ocenie irysów, prowadzonym przez specjalistę i uznanego hodowcę pana Zdenka Seidla. Następnie odbyła się część oficjalna z wystąpieniami Gospodarza Konwentu, Prezydenta MEISu pana Jerzego Widenka, przedstawicieli Nadleśnictwa i zaproszonych gości. Uroczyście wręczono dyplomy i wyróżnienia i zaproszono nas na śląską biesiadę. Następnego dnia oceniano siewki nadesłane do Roberta specjalnie na Konwent i odbyło się Walne Zgromadzenie, ogłoszenie wyników i czas na dyskusje. Na zewnątrz czekał na nas autokar, który zawiózł nas do Nadleśnictwa Zawadzkie, w budynku którego stworzono Izbę Przyrodniczo-Leśną. Wrażenie ogromne. Mogliśmy obejrzeć świetnie zaprezentowane eksponaty związane z całokształtem pracy leśników. Ogromna dawka wiedzy i ukłon w stronę tego zawodu. Jakby mało było jeszcze ogrodów czekał na nas uroczy tajemniczy Ogród Edukacyjno-Przyrodniczy im Jana Pawła II. Po krótkim spacerze zostaliśmy zaproszeni na przepyszny obiad i kawę. Przyszedł czas pożegnań, część osób mogła jeszcze do jednego z najpiękniejszych polskich zamków w Mosznej, obowiązki zawodowe niestety już mi na to nie pozwoliły.
Robert jeszcze raz dziękuję za pracę jaką włożyłeś w przyjęcie nas i zorganizowanie tak udanego zjazdu, jak wielu uczestników oceniło, jednego z najlepszych w historii Meis-u. Ogromne podziękowania również dla pani Oli za przemiłą rozmowę i oprowadzenie nas po wydzielonym ogrodzie siewek. Czas spędzony z pasjonatami to niesamowite przeżycie a i ogromny zastrzyk motywacji do dalszej pracy. Za rok zostaliśmy zaproszeni do Brna, więcej informacji pojawi się na stronach Meis www.euroirys.org



By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05

Nadleśnictwo Zawadzkie




By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05


By adamian at 2012-06-05




By adamian at 2012-06-05

Adamie stokrotne dzięki za SUPER foto-komentarz do Konwentu (Już wiem kto mi napisze coś fajnego o Konwencie do Nowego Numeru Biuletynu,ha,ha)
A teraz czas na dzisiejsze cudeńka :


10 - 155 - A - RP


10 - 142 - C - RP


10 - 142 - D - RP

A teraz moje siewki amoeny:
od 10 - 118 - A do G - RP

Nie ma sprawy, tylko poczekajmy jeszcze na powrót Ewy. Mąż Ewy, zapalony fotograf skrupulatnie dokumentował historię spotkania.

Siewki amoeny bardzo ciekawe, pamiętam że większość z nich wykształciła mocne, rozgałęzione pędy więc pewnie o nich jeszcze nie raz usłyszymy a raczej zobaczymy Najbardziej podobają mi się druga i przedostatnia z jaśniejącym brzegiem dolnych płatków. Bardzo eleganckie

A ja się w nich dopatruję nutki tajemniczości, te "rozmazane" fiolety, jakby z lekka przymglone, albo akwarela spływająca po mokrej kartce ... Przepiękne, Robercie !!!

Ważko - mam coś dla Ciebie...


Jakbyś chciała przygarnąć kosmitę to Ci go dam.

no pewnie, że chcę !!! Ale się cieszę ... To jest dopiero "próba" poszukiwań odpowiedniej tonacji barw na palecie przez artystę ... Trochę wody, trochę akwamaryny, dosłownie ciut, dużo bieli i troszeczkę żółcieni ... Twój ? DZIĘKUJĘ !!! ... ale mi sprawiłeś niespodziankę ...

Hejka!
Wzrok mi się zatrzymał na irysie B by przelecieć szybko na irysa D. Pewnikiem z powodu jarzeniowej bródki przy ciemnoniebieskich płatkach tego ostatniego. Natomiast B pięknie faluje.
Pozdrówka
K.
P.S Kosmita czyli "sprana akwarela" ma piękne wykończenie dolnych płatków. No i ta bródka. Ale Ci się Barashko dostało!

Ale dziś mi się otworzyła prawdziwa siewkowa perełka - coś w sam raz dla Ważki (malowana niebiesko-fioletową akwarelą)
OGŁASZAM KONKURS NA JEJ NAZWĘ - kto wygra, ten jej sadzonkę dostaje w prezencie, a więc do dzieła mili moi.


10 - 153 - B - RP

Witaj Robercie,to się nazywa PASJA.Twoje słowa AKWARELA -tak właśnie nazwałabym tą ślicznotkę.

Jak dla mnie to BALETNICA

Robert ,Błękitny anioł, Błękitna Primabalerina

Ach jest przepiękny !!! A jedyne słowo które do niego pasuje to POEZJA

Moja propozycja nazwy dla tego uroczego irysa to: PERŁA W TANZANICIE. Jego barwy są jak szlachetne kamienie, stąd pomysł na imię.

Dziękuję za Wasze propozycję - są ładne, jednak ja poszukuję czegoś WYJĄTKOWEGO!


Pozdrawiam IRYSEK

hi, hi ... WYJĄTKOWY to jesteś Ty w tym kwieciu ! Sorry, nie mogłam się opanowac' ... Bardzo fajne zdjęcie !!!

Zapraszam na film o irysach w roli głównej...
www.tvr24.pl/wiadomosc-W_krainie_irysow_...te_o_12_05-2759.html

U mnie leje i leje deszcz więc nici z zapylania (dobrze, że już coś prędzej zrobiłem)