TEMAT: Rozmowy o liliowcach

Rozmowy o liliowcach 30 Cze 2015 12:48 #384492

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
opisy odmian brata Franczaka są bardzo ogólnikowe nawet w AHS :jeez: i przez wiele lat wiele szkółek zafałszowało prawidłowe odmiany. :mad2: ..wiele odmian jest bardzo podobnych do siebie i to też rodzi problem. mam troche odmian ze szkółki p.Byczyńskiego - oni zaopatrywali sie bezpośrednio u ojca Franczaka. nie spotkałem się z pełną lista tych odmian niezarejestrowanych...sam staram sie takową z róznych żródeł skompletować. kupiłem własnie z nich ostatnio Alicje i Wiktorię. nabyłem min. HELENE p.Koziorowskiego z 1980 (zarejestrowana) o którym muszę przyznać nie słyszałem. odmian mieli sporo a ja nie miałem przy sobie spisu własnych odmian zeby porównać i kupić to czego nie mam.Jechałem pod kątem focenia a nie zakupów (nie spodziewałem się też takiego wyboru) a czy beda to te wymarzone - wyjdzie w praniu jak zakwitną..... ;)
Ostatnio zmieniany: 30 Cze 2015 12:49 przez robinhood66.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): elagrano


Zielone okna z estimeble.pl

Rozmowy o liliowcach 30 Cze 2015 20:09 #384579

  • peonia
  • peonia's Avatar
robinhood66 wrote:
opisy odmian brata Franczaka są bardzo ogólnikowe nawet w AHS :jeez: i przez wiele lat wiele szkółek zafałszowało prawidłowe odmiany. :mad2: ..wiele odmian jest bardzo podobnych do siebie i to też rodzi problem. mam troche odmian ze szkółki p.Byczyńskiego - oni zaopatrywali sie bezpośrednio u ojca Franczaka. nie spotkałem się z pełną lista tych odmian niezarejestrowanych...sam staram sie takową z róznych żródeł skompletować. kupiłem własnie z nich ostatnio Alicje i Wiktorię. nabyłem min. HELENE p.Koziorowskiego z 1980 (zarejestrowana) o którym muszę przyznać nie słyszałem.

Tu mam opis HELENY i kilku innych brata Franczaka.
skanowanie0001.jpg
Ostatnio zmieniany: 30 Cze 2015 20:10 przez peonia.
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 30 Cze 2015 20:45 #384593

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
peonia wrote:
robinhood66 wrote:
opisy odmian brata Franczaka są bardzo ogólnikowe nawet w AHS :jeez: i przez wiele lat wiele szkółek zafałszowało prawidłowe odmiany. :mad2: ..wiele odmian jest bardzo podobnych do siebie i to też rodzi problem. mam troche odmian ze szkółki p.Byczyńskiego - oni zaopatrywali sie bezpośrednio u ojca Franczaka. nie spotkałem się z pełną lista tych odmian niezarejestrowanych...sam staram sie takową z róznych żródeł skompletować. kupiłem własnie z nich ostatnio Alicje i Wiktorię. nabyłem min. HELENE p.Koziorowskiego z 1980 (zarejestrowana) o którym muszę przyznać nie słyszałem.

Tu mam opis HELENY i kilku innych brata Franczaka.
skanowanie0001.jpg

przyznasz peomiu ze te "opisy" sa warte tyle co w AHS i mozesz przypisac je do wielu odmian (ale jestem upierdliwy :ouch: )
:kiss3: opisy wielu odmian sa bardzo "niescisłe".... :rotfl1: :jeez:
Ostatnio zmieniany: 30 Cze 2015 20:48 przez robinhood66.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): elagrano, peonia, beataogrodniczka

Rozmowy o liliowcach 30 Cze 2015 21:37 #384619

  • elagrano
  • elagrano's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 284
  • Otrzymane dziękuję: 572
Tak, i w AHS i u wielu sprzedawców- opisy odmian Franczaka są bardzo uproszczone. Wiele odmian ma tę samą kolorystykę i różnią się niuansami, czego nie uwzględniają żadne opisy. Mam opisy odmian od samego Franczaka i tam także opis jest bardzo uproszczony. Mało tego- często odmiany o konkretnej nazwie zupełnie inaczej wyglądają w realu, a inaczej w opisach, np.Słowianka.

Mam od P.Gmerek kilka odmian Franczaka i właśnie wymienioną tu Justynę Korcz, tylko, że nigdzie indziej nie spotkałam się z taką nazwą i odmiana. Nawet wujek g...nic nie wie o takiej postaci.
Pozdrawiam. Grażyna
Ostatnio zmieniany: 30 Cze 2015 21:40 przez elagrano.
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 09 Lip 2015 12:35 #386888

  • Klio
  • Klio's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 262
Czy ktoś może wybiera się do Wojsławic?
Krystyna
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 09 Lip 2015 12:50 #386897

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
ja na pewno.... Elagrano też.....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Klio

Rozmowy o liliowcach 10 Lip 2015 08:29 #387121

  • Klio
  • Klio's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 262
Więc w drogę. Myślę, że będzie warto, choć z mojego Podkarpacia to spory kawał drogi.
Krystyna
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 12 Lip 2015 16:27 #387599

  • waga65
  • waga65's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 297
  • Otrzymane dziękuję: 298
Mam problem od 3 lat mam sadzonki liliowców nn nieznam nazw ładnie się rozrosły tylko jeszcze nie widziałam u nich kwiatów.
Tylko same listki .Rosną w leciutkim półcieniu.Czy mam je przesadzic na pełne słońce?
pozdrawiam waga65
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 12 Lip 2015 16:55 #387612

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
to musi byc raczej głeboki cień.... przesadz na słonce lub polcien (tam gdzie np słonce siega tylko na kilka godzin)i ew podziel karpy jezeli sa bardzo duze i "zbite" - to tez moze powodowac problemy z kwiatami. nie zaszkodzi troche nawozu o wiekszej ilosci potasu i fosforu.(wiosną, gdy rusza wegetacja)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): waga65

Rozmowy o liliowcach 12 Lip 2015 17:59 #387635

  • babaewa
  • babaewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 1458
Może być jeszcze problem z głębokością sadzenia , liliowce nie lubią głębokiego sadzenia .Często wystarczy przykryć korzenie 2cm. warstwą ziemi i rosną. Bywają też i takie uparciuchy ,może w przyszłym roku będzie ich czas rozkwitu.
Ostatnio zmieniany: 12 Lip 2015 18:02 przez babaewa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): waga65

Rozmowy o liliowcach 12 Lip 2015 20:38 #387670

  • olamateola
  • olamateola's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 45
  • Otrzymane dziękuję: 82
WOJSŁAWICE, liliowce 2015...
Byłam, podziwiałam, poznałam, kupiłam.
Mam m.in. siedem pięknych, niepowtarzalnych siewek rodem z Olsztyna :flower2:
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 12 Lip 2015 20:53 #387675

  • waga65
  • waga65's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 297
  • Otrzymane dziękuję: 298
Dzięki wydaje mi się, że są wiecej niż na 2cm posadzone.Ale teraz za duże upały żeby z nimi coś robić.
waga65
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 12 Lip 2015 23:31 #387771

  • fenix1607
  • fenix1607's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 78
  • Otrzymane dziękuję: 166
Są odmiany liliowca, które w półcieniu nie będą kwitły, chociaż pół cieniste stanowisko jest dopuszczalne dla gatunku hemerocallis.
Dobrym przykładem jest odmiana liliowca FIRE AND FOG. Literatura podaje, że w półcieniu ta odmiana nie zakwitnie.
U mnie ma zapewnione pełne słońce, zaś jej kwiaty wyglądają tak:
5527293972.jpg


Najlepsze stanowisko dla liliowca jest w pełnym słońcu.
Kwiaty są większe, doskonale wybarwione, rośliny mają zwarty pokrój, pędy kwiatostanowe bardziej sztywne, niż na stanowisku pół cienistym.

Bardzo możliwe , że liliowce u Ciebie Wago65 nie kwitną, z powodu niewłaściwego stanowiska.
Głębokość sadzenia również może mieć tu znaczenie.
Szkoda, że nie znasz nazw odmianowych swoich liliowców, może wspólnie z gronem Forumowiczów znaleźlibyśmy powody dla których Twoje liliowce nie kwitną.
Ostatnio zmieniany: 12 Lip 2015 23:39 przez fenix1607.
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 16 Lip 2015 09:07 #388632

  • Klio
  • Klio's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 262
Wracając do Wojsławic. Warto było, oj warto.









Krystyna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): babaewa, piku, peonia, robinhood66, beataogrodniczka, agabeata

Rozmowy o liliowcach 16 Lip 2015 13:58 #388668

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
a jak wykłady i wystawa nowości z siewek? moze ktoś pofocił conieco?
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 16 Lip 2015 17:46 #388695

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Byłam dzisiaj, ale głównie spacerowałam i podzwiałam. Aparatu nawet nie miałam :wink4:

IMG_20150716_124259.jpg
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 16 Lip 2015 20:07 #388746

  • olamateola
  • olamateola's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 45
  • Otrzymane dziękuję: 82
Porobiłam trochę zdjęc.
Trochę na wariata, bo właśnie byłam w trakcie rozmowy z panem Tadeuszem K. z Rybnika. To było dla mnie niesamowite przeżycie, spotkać na żywo człowieka, który robi takie cuda i tak po prostu z nim rozmawiać :) No i ręce mi trochę latały z wrażenia :woohoo:










Ula :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, adamian, Orszulkaa, babaewa, pasla3, robinhood66, beataogrodniczka

Rozmowy o liliowcach 16 Lip 2015 21:41 #388776

  • elagrano
  • elagrano's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 284
  • Otrzymane dziękuję: 572
robinhood66 wrote:
a jak wykłady i wystawa nowości z siewek? moze ktoś pofocił conieco?

Wykłady były 3. Pierwszy omawiał zagadnienia dotyczące zastosowania in vitro w poliploidyzacji liliowców, czyli krótko mówiąc efektów konwersji odmian diploidalnych na tetraploidalne. Wykład raczej dla wtajemniczonych, bardzo naukowy, choć ciekawy. Drugi dotyczył osobliwych form kwiatów liliowca zidentyfikowanych podczas hodowli nowych odmian, w szkółce Sudety, u dr St. Achramowicza. Ostatni, moim zdaniem najciekawszy, zrozumiały, sprawnie przeprowadzony, choć materiału była przeogromna ilość, a czas ograniczony. Dotyczył chorób i szkodników występujących na liliowcach oraz sposobów walki z nimi, a także omawiał prawidłowe warunki wykonywania zabiegów preparatami chemicznymi.
Pozdrawiam. Grażyna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): babaewa, pasla3, Mariusz DLW


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.804 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum