Forum Ogrodnicze Oaza

-jmt- Twoje siewki ? Całkiem, całkiem !!!

A ja bez krzyżowania i bawienia się w siewki mam niespodzianki

.............. trzy lata czekania i zakwita NN zamiast kupionej odmiany ( tym razem panowie Wiśniewscy )

............. Kwanso

........ i El Desperado juz zgodne bo ze sprawdzonych rąk

adamian wrote:
To mój jedyny pajączek odmiany nieznanej


a próbowałam go zapylić jedynym moim odmianowym
'Ed Murray' i teraz z niecierpliwością wielką czekam efektów

Kolejne u mnie :

NOONDAY DREAMS


INCA PUZZLE


PRISCILLA'S DREAM - serduszko ?

Niby 'Pink Perfection', chociaż ostatnio bardziej jest pink, jakoś od 2 lat zaczęły się mu krawędzie falbankować


'Blue Sea", ale to blue, to taki róż podbiegnięty fioletem


'Crimson Pirate' sypie pyłkiem


I jeszcze kępa rudoczerwonych z aksamitnym połyskiem, którego nie potrafię oddać

siewka od Emila


Purpurelicius

Zakwitły moje białaski:
Joan Senior


Lime Frost


Must Be Haeven


Winyah Dark Edge


Sabine Baur


Strawberry Candy


Spirit of Freedom


Brookwood Black Kitten


White Edge Madonna

Avante Grande (nowy nabytek)




Spacecoast Sharp Tooth, zeszłoroczny nabytek nie dość że zakwitł to od razu pokazał ząbki

Zaniepokoiłaś mnie, faktycznie... Aż go sprawdziłam... No i to pomyłka... A mam go z taką firmową etykietą... Ale chyba ładniejszy... I kolejny NN...

liliowiec 'Gavin Petit'


'Spiny Sea Urchin'

Pozwolę sobie zamieścić parę zdjęć których chyba jeszcze nie było:

tego dostałam jako gratis jako rRoyal Braid ze znakiem zapytania

Red Suspenders, tetraploid, wielkie kwiaty

Watchyl Protean Spider

Childhood Treasure

Powyżej zdjęcie Halloween Masquerade

Zakwitła po 3 latach Lori Goldston


Piękny,delikatny Dream Legancy


Smuggler's Gold


Staruszek Summer Wine

A to są siewki z jednego nasiennika




adamian wrote:
Tak to Spiny Sea Urchin. Najlepiej wiąże Night Embers, U mnie zjadają pyłek szczególnie ze słupków, ledwo zapylę, bzygi.
Trzmieli i pszczól jest bardzo mało od momentu kiedy ludzie trują stonkę ziemniaczaną, często to niestety robią nawet w południe, zabijając właśnie te zapylacze.
Zastosowałam zadaszenie z folii nad zapylanymi liliowcami. Dwa lata temu podczas ciągłej deszczowej ulewny pogody deszcz zmywał mi pyłek nie tylko ze słupków ale i z pyłkowin

Świetne aż nie chce się wierzyć, że to siostrzane. Gratuluję

W tym sezonie co cenniejsze krzyżówki starałem się chronić izolując znamiona kapturkami z folii aluminiowej. Rośliny lepiej wiązały nasiona ale... to nie jest to co u irysów.

i jak zwykle kilka zdjęć...


Liliowiec Jamaican me Crazy

Dziękuję, bo dzięki temu wątkowi zidentyfikowałam sobie Summer Vine! Wiedziałam, ze mam, ale pamięć obrazu wyparowała! Staruszek, ale barwa wciąż przyciągająca oko!



Wstawiam zdjęcia swoich oznaczonych, może komuś też się uda coś zidentyfikować wobec złośliwości znaczników i blednięcia napisów!

Lavedous Eyes:


Frank Cladney:


I tu mam mały problem, mam dwa oznaczone jako Kindly Light...Który właściwy?





Night Dreams:


NN, ale fajny, to go wstawię...




Double Fireckracker:


Russian Easter:



Ice Carnival:



Hallier Cardinale:


Viraccocha:



Moravia:



Matt:


Emily Rose:



Raspberry Candy:



Awsome Blossom:


Spacecoast Starburst:


Fooled Me:


William Austin Norris:


Always Afternoon:


Staruszka Baja:


Big Blue:


Na razie tyle...

artam wrote:

Mam podobnego o nazwie Lady Inara; zobacz: