Forum Ogrodnicze Oaza

W każdym naszym ogrodzie nie oprócz pięknych roślin nie może zabraknąć kawałka zwierzęcego świata. Nie wszystkie zwierzęta są mile widziane, ale bez niektórych nasze ogrody niemal przestałyby istnieć. Co to za ogród bez motyli, ptaków, pszczół? Jak je przyciągnąć do naszych ogrodów? Na pewno przez sadzenie przyjaznych im roślin.
Motyle przyciągniemy sadząc budleje, lawendę, astry i rozchodniki.
Pszczoły z kolei za atrakcyjne uznają róże, wrzosy oraz kwitnące drzewa owocowe.
Ptaki zagoszczą wszędzie tam, gdzie znajdą owoce aronii, jarzebiny, winobluszczu, ognika oraz irgi.
Jakie macie sposoby, żeby przyciągać nowych mieszkańców do swoich ogrodów? Co robicie, żeby poczuły się jak w domu?

Oto instrukcja jak zciagnać nietoperze w ogrodzie RHS Hyde Hall i przykład rabaty z roślinami / które czesto odwiedzaja owady ,które z koleji lubia nietoperze

i to juz chyba dzieło sztuki... domek dla owadów w Ogrodzie w Wojsławicach/filia Wrocławskiego Ogrodu Botanicznego/

Takie domki to chyba nietrudno samemu zrobić? Można albo nawiercić kawałek drewna, albo związać razem bambusowe kijki puste w środku Ciekawe co na to owady?

Pamietacie? Z 2 lata temu była moda na budowanie takich domkow z trzciny ... chyba?

Tu gotowe...fotka z targów ogrodniczych z Berlina

.

domki dla owadów...







takie składowisko drewna tez stanowi schronienie dla owadów


zdj z Pensthorpe Garden/ Norfolk/ pełniącego role ogrodu edukacyjnego ,pokazujacy dzika faune i florę

Identyczne domki widziałem w berlińskich centrach ogrodniczych. Szkoda, że u nas nie ma takich rzeczy

A może ktoś próbował hodować u siebie pszczoły 'murarki'?

Polu .. ta cena w dolnym rogu na domku to w euro...?

Tak, to prawda, ogród bez zwierzątek, ptaków i owadów byłby smutny, bardzo smutny...
Aby je zwabić, z pewnością można i trzeba sadzić przyjazne im rośliny, ale także unikać stosowania środków chemicznych i stwarzać w ogrodzie takie warunki, aby żaby, jaszczurki, jeże, wiewiórki, ptaszki zechciały w nim zamieszkać
A oto żyjątka, które udało mi się podejrzeć i sfocić w moim ogrodzie:

Tomasz23 wrote:
Żeby nie było wątpliwości, bo znajomy robił fotkę...cena mniejszego domku 40e

Nie ma na fotce ceny większego domku, ale moze to i lepiej.

U mnie prócz owadow, stale goszczą w ogrodzie jaszczurki, które wygrzewają się na kamieniach skalniaka i bazanty obojga płci.

Podobne domki widziałem w Berlinie niemal w identycznych cenach

Jest jakiś sposób, żeby zwabić jaszczurki?

Takie sterty drewna jak pokazałeś Tomu sprzyjają pojawieniu się jeży

Wracając do pszczół murarek - mam to szczęście, że jest ich dużo w moim ogrodzie i nie muszę budować,ani kupować im domków, bo mieszkają w ścianie domu, między podmurówką, a otynkowaną częścią w zrobionych przez siebie (?) dziurkach

nie dośc ,ze domki są trudno dostepne.. to w dodatku nigdzie nie ma karmy dla jeży..

Dalu, czy murarki nie żądlą, tak, jak 'zwykłe' pszczoły? Czym się róznią od nich?

Jaszczurki lubią słoneczne, suche miejsca , najlepsze są sterty kamieni, gdzie moga sie wygrzewać i nawet pod wieczór korzystać z ciepła , które kamienie w sobie kumulują. Oczywiście musza mieć pożywienie, co w dość 'czystych' ekologicznie ogrodach, jak Dali, czy mój, nie jest problemem.Często obserwuje je przy niecce z woda, ktora zbiera się we wgłębieniu dużego kawału piaskowca , ktory przywiozłam z okolic Szydłowca. Niewiarygodnie długo potrafią zastygnąć w bezruchu , czasem wyglądaja, jak małe rzeźby ogrodowe.

Tomasz23 wrote: Odwiedzający nasz ogród jeż zasmakował w kocich chrupkach

Dla pszczół koniecznie kocimiętka. Dla ptaszków - słoneczniki w najróżniejszych odmianach - zlatują się do nich całymi stadami najróżniejsze sikory i łuszczaki. Wróble, kopciuszki i rudziki upodobały sobie kąpiele w strumyku, widocznie lubią "bieżącą" wodę. Padalec przesiadywał w kępie goździków kropkowanych. Szczur będzie zachwycony zapasami jabłek, zrobi dla nich wszystko...

Wiecie co? Jak patrzę na tę kosmiczną cenę - może haha ktoś z nas zacząłby produkcję takich skrzyneczek? Cena byłaby baaardzo niższa, no i zarobić by zarobiło się nie mało:)
Ja niestety a szkoda - nie mam dostępu do surowców. Sama bym se takie coś zrobiła przecież. Deski w Polsce są, szyszki i słoma też, patyki przecież też się znajdą. Stare pniaki też jakby się postarał.... ja sama niebawem będę miała pod dostępem pnia świerkowego

Warto tez zostawić w jakimś osłonietym/równiez przed opadami/ miejscu trochę lisci.w zeszłym roku u mnie w takiej kupie lisci jeż zrobił sobie legowisko na zimę..