Forum Ogrodnicze Oaza

Ze specjalna dedykacja dla Rispetto

Kiedy zamieszkalam w Arkansas, w pewna sobote nie moglam sie przebic przez tlum otaczajacy glowny ryneczek. Po przedarciu sie, dopiero zorientowalam sie co sie tam dzieje. Okazalo sie, ze to milosnicy starych pojazdow spotykaja sie w kazda pierwsza sobote, wymieniajac sie pochwalami Po czym wyciagnelam aparat...






Maz jak zwykle sluzyl mi jako znacznik







Niektore z pojazdow mialy dodatkowe elementy, o ktorych producentom sie nie snilo





Wycwanilam sie i zaczelam zagladac tez pod maski, a co!








Nie bylabym kobieta, gdybym nie powiedziala, ze kolor mi sie podoba






Chociaz niektorzy lubili dziwne kolorki...

Te drzwi mi sie spodobaly ( I nawet myslalam o zrobieniu takich dla Blackie...przez jakies 5 sekund ):

No i bagaznik wysoko sie otwiera..

No idealny na zakupy!


No nieee....silnik ma z tylu...








Mam nadzieje, ze ta lalka to nie podobizna wlasciciela


Baardzo kobiecy pojazd:


Wyglada znajomo..(?)




Nie ma to jak woz z makijazem tylnych swiatel..











Ale najbardziej lubie duze samochody


A Dave male




Sliczny kolorek no

Ciekawy silnik






I ciekawe podnoszenie maski

Uśmiecham się do monitora
Z tej serii zdecydowanie najlepsze jak dla mnie Fordy Mustangi i to cudo


Toż to przecież De Lorean z "Powrotu do przyszłości"! Aparatury do przenoszenia w czasie nie było w środku?

Uwielbiam stare korwety




















W koncu cos w moim typie!

To byla kukla, ale pierwsze wrazenie bylo..







Brrrr..





Piekna...


i bestia





Hot rod:

Elegancja-Francja



Deska rozdzielcza wylozona tekiem..

CDN. Ide spac

Też kiedyś miałem bryczki z chromami

Diano, opadła mi szczęka Stare Corvette też mi się widzą

Heh, zapowiedzialam mezowi, ze na stare lata mam zamiar kupic korwete:)

Ależ cuda, a te kolory czerwony w moim ukochanym wydaniu, ależ musiało tam być bombowo, Planta zazdroszczę pozytywnie, ja byłam tylko w Muzeum Ferrari w Modenie ale przeżycie nieziemskie dla miłośników szybkich wozów

Super zdjecia, trzynastko!
Okazalo sie, ze takie spotkania sa co miesiac, tylko ze potem jakos nie natknelam sie albo mialam ocs do zrobienia w tym czasie, albo pogoda nie dopisala.
Natknelam sie potem na takie spotkania tutaj, w Amarillo, TX. Nawet nasz sasiad z naprzeciwka ma dwa takie stare wozy i tez jedzie sie pochwalic
Bylam na tym spotkaniu dwa razy z mezem i dzieciem, musze dolaczyc zdjecia

Widzę, że to chyba jakaś większa impreza była. Jakiś regularny zlot takich samochodów?