Forum Ogrodnicze Oaza

Ja jeszcze nie próbowałam z lechuzą, a z perlitu, jeśli chodzi o ukorzenianie, też nie jestem zadowolona. Seramisu także jeszcze nie próbowałam, wermikulitu też nie. Jakoś przypasował mi ten keramzyt i filki ukorzeniam w nim, a z hojami różnie, na pewno mam mniejsze doświadczenie niż Ty. Za to mogę się "pochwalić" doświadczeniem z przędziorkami . Przywlokłam do domu z kawą kalateami (jakoś są szczególnie podatne na przędziorki, przez co podziwiam je właściwie na odległość- nie chcę powtórki). To było dwa lata temu, straciłam wtedy prawie wszystkie młode kwiaty, ogólnie prawie 50% ogólnego stanu . I najgorsze, że niektóre sama wykończyłam, dając chyba za dużą ilość chemii (robiłam opryski). Dopiero później dowiedziałam się o dobrostanku (nie wiem czy dobrze zapamiętałam nazwę czegoś, co żywi się przędziorkami ). Pisząc o roztoczach mogłabyś, zielonajagodo, uściślić czy chodzi Ci o te które zjadają przędziorki?
Trzymam kciuki za powodzenie kuracji i współczuję, bo osobiście ich nie znoszę .

Tak sobie u mnie radzi filek White Knight

Niezły rarytasik , nie na moją kieszeń, niech zdrowo rośnie.
Moje oko cieszą zwyklaczki Silver Queen

Silver Queen jest tak reprezentacyjny i tak bezproblemowy, że może być prawdziwą ozdobą w mieszkaniu. U mnie też ruszyły ze wzrostem ( chociaż do wiosny jeszcze kawałeczek).

Kupiłam na wyprzedaży dwie biedy filodendrona. Czy ktoś jest w stanie rozpoznac te odmiany?

Nie wiem , nie znam , nie pomogę , jedyne co napiszę, ładne są
Posadzone 2 odmiany , jakie? zapomniałam , nie dociekam pokażę tylko, jak sobie radzą u Elki trochę przykurzony ale na to nie zwracamy uwagi