Forum Ogrodnicze Oaza

Po to są żeby ich używać!

U Ciebie jak zwykle kolorowo Zauważyłem krople wody na liściach skrętników, pryskasz je czymś?
Zastanawiam się, kiedy zacząć je nawozić i ile czasu potrzeba, żeby z małej sadzonki urósł tak obficie kwitnący okaz

Witaj, Gabrielu
Staram się nie pryskać skrętników, zbytnio za tym nie przepadają.Ale miałam remont i były zakurzone; niestety, pryskanie nie wystarczyło, musiała być kąpiel.
Ja zaczęłam nawozić od początku lutego.Za każdym razem (a dostarczam im wodę codziennie w niewielkich ilościach), daję im nawóz Fructus 20:20:20.Rozpuszczam 1/5 proponowanej ilości , to wychodzi 1/5 łyżeczki na 5l wody.
Ponadto, raz na 10 dni dostają także profilaktycznie BioSept.A pewnie od połowy marca będę stosowała zapobiegawczo raz w miesiącu podlewanie Kohinorem.
Skrętniki rosną bardzo szybko i jeszcze szybciej podejmują kwitnienie.Są bardzo wdzięczne przy odpowiednio prowadzonej uprawie.
A to postawione na knocie trzy odmiany.Mam nadzieję, że spodoba im się ten sposób dostarczania wody

Tolu, dajesz 1/5 łyżeczki? Toż to ułamek jest. Chyba Ci chodziło o 1,5 łyżeczki nawozu na 5 l. wody. Przynajmniej tak myślę, biorąc na logikę. Muszę poszukać tego Fructusa o zrównoważonym NPK.

Witaj Toleńko.Cieszę się,że w marcu mogą dojechać do mnie cudeńka,które pokazujesz. Choć mam obawy czy poradzę sobie z nimi.Czytam uważnie wszystko co piszesz o ich uprawie i mam nadzieję,że nie będzie Serdeczności Ewa.

Kerstin2309 wrote:
Krysiu, daję dokładnie tyle ile napisałam.Musisz pamiętać, że skrętniki są bardzo wrażliwe na zasolenie a przy niewłaściwym nawożeniu można szybko doprowadzić do sytuacji, że ich wzrost i wygląd będzie opłakany.
I pamiętaj, że ja ten nawóz dostarczam im przy każdym podlewaniu

Ewcia, na pewno dasz radę.Najważniejsze, to zapewnić im właściwe podłoże; przewiewne i lekko kwaśne.W kolejnym etapie należy "wyczuć" ich potrzeby na pobór wody.Gdy wiosną i latem ten problem raczej nie istnieje, to już póżną jesienią i zimą mogą zacząć się schody.Ale...od czego rady Toli?
U mnie dzisiaj piękna, wiosenna aura ...i skrętniczki wystawiają pysie do słońca.One uwielbiają o tej porze roku słońce...jednak, już za miesiąc trzeba będzie zacząć cieniowanie.

A tak do słoneczka wystawiał pysio jeden ze skrętniczków

Tolu, dziękuję za odpowiedź
W takim razie zacznę już nawozić. Muszę tylko znaleźć coś odpowiedniego .
Moje skrętniki przetrwały zimę, jednak teraz liczę na to, że będą nie tylko trwać, ale również obficie kwitnąć.

Gabrielu, polecam Fructus 20:20:20
To dzięki systematycznemu stosowaniu w ubiegłym sezonie miałam tak wspaniałe efekty

Na tego jegomościa co wystawiał swe pysio do słoneczka, nagapić się nie mogę.

Krysiu, ten to akurat młodziak i ma niewiele masy zielonej do ciachnięcia. Ale dostaniesz równie piękne odmiany
Obiecuję

Wiem, wiem Toleńko, tak tylko sobie wzdychłam z powodu jego urody.

Toleńko skrętnik cudny.Ponieważ przyplątała się do mnie choroba, mogę dopiero teraz zapytać czy kilka sadzonek znalazło by się dla mnie? Serdecznie pozdrawiam.Ewa.

Ewciu, powiem, że byłam trochę zabiegana bo wystawiałam mieszkanie na sprzedaż.A, że to w innym mieście i województwie, no to było trochę działań i nerwów.
Ale, już wróciłam na ziemię.
Kochana, w przyszłym tygodniu mam dwie planowe wysyłki (poniedziałek, wtorek).Natomiast mam wolną środę.To ostatni dzień w którym robię wysyłki.Jeżeli chcesz to podam Ci na pw listę i sobie wybierzesz.

A to "czas oczekiwania".Pierwszy kwiat nowej odmiany DS - Havaiian Party

Dla zainteresowanych; tak wygląda Moskviczka

O matko, jaka cudnie piękna. Już mi się ją chce mieć!! Tolciu napisz mi na priv-ie jakie masz skrętasy i z czego coś możesz skubnąć, a ja ci odpiszę co by było na ''tak'' a co na ''nie''

Krysiu, Ciebie mam zaplanowaną z wysyłką na najbliższy wtorek.Nie pisałam, bo chciałam Ci zrobić niespodziankę.Ale, jeżeli chcesz wybierać, to czytaj:
- Banana Split, Cynamon, Cartier, Drako, DS-Frippet, DS-Havaiian Party, Harlekin Damsel, Harlekin Delft,Indi, Lolita, Pola,Rondo, Saszeńka, Sylvia,Texas Hot, Chilii, Złotko
To będą sadzoneczki

Hahaha.... chciałabym coś odjąć, tylko jakoś nie mogę. Niech polecą wszystkie.