Forum Ogrodnicze Oaza

Dzisiaj ...takie...kwiatki

Sama robiłaś ten łapacz snów Bo wygląda bardzo dajnie

Chciałabym, ale...nie mam takich zdolności
Na szczęście są obok mnie ludzie z większymi zdolnościami manualnymi

A próbowałaś chociaż, Tolu?

Czy próbowałam...tak ...i z marnym skutkiem
A teraz to i oczy nie te i ręka niezbyt pewna...Jedyne co mi wychodzi, to dbałość o kwiatki

No tak, ale to chyba jest najważniejsze (dbałość o kwiatki)

Jeden z paskudniejszych dni w roku Pada...siąpi...mży...okropność...
Włączyłam światło i cyknęłam taką fotkę kolorowych parapetów....na poprawę nastroju

Wreszcie wyjrzało słońce i od razu zrobiło się weselej
Dzisiaj ujęcia z nazwami; więc możecie porównać ich wygląd z bliska i z daleka

Harlekin Lace


Harlekin Delft (polubił bliską obecność paproci)


DS - Roksolana (mam ją pierwszy sezon i zachwyca mnie długością i obfitością kwitnienia)


Maja (cały czas cieszy oczy bogactwem kwiatów)


DS - Karamelka


Jan Niebiesnaja Łastoczka


KW - Kasieńka


DS - Gżel


I jeszcze ciąg kolorowych fiołków

I jeszcze takie ujęcia

Grażynko Twoje fioki "pękają w szwach" są przepiękne

Fiołki masz wybitnie "utuczone" co im podajesz, że się tak rozszalały

Po pierwsze ich nie prześwietlam Rosną sobie jak chcą.
I zasilam przy każdym podlewaniu wyciągiem z obornika bydlęcego. Ale o tym to już pisałam kilka razy.

I na dobranoc kilka ujęć z podobnej perspektywy

I mała zabawa (pewnie ostatnia przed zimą).Na zdjęciach jest siedem odmian.Znacie ich nazwy? Jedna z nich jest mało widoczna, ale dla kogoś, kto często ogląda moje zdjęcia nie będzie tajemnicą.Pierwsze trzy, poprawne odpowiedzi podane na pw zostaną nagrodzone.Proponuję każdemu po jednej, młodej sadzonce wybranej przeze mnie odmiany.Poproszę tylko jak zwykle wpłatę na moje konto za przesyłkę

Jak dobrze Tolu, że gdy szarość za oknem nas przytłacza, można zawsze zajrzeć na twoje parapety i nacieszyć oczy kolorami
Dzielne te twoje skrętniczki. Nie dają się złamać tej okropnej porze roku.
Przy okazji chciałabym zapytać jak to jest z odmianami fantazy? Jeśli moje dwie sadzonki okazały się sportami i nie mają charakterystycznych dla odmiany barw, czy jest jeszcze nadzieja, że kiedyś zakwitną prawidłowo? Wydawało mi się, że kiedyś czytałam, że na takich roślinach możliwe jest jeszcze prawidłowe kwitnienie z innego listka. Czy zdarzyło ci się to kiedyś?
Pozdrawiam cieplutko

Kasiu,z odmianami fantazy jest trochę trudniej, niestety
Nie zawsze z pobranego liścia uzyskamy właściwie kwitnące rośliny. W tym sezonie miałam taką przygodę z odmianą Toronto Silver Splash


Na zdjęciu widać dwie małe sadzonki (z jednego liścia), z czego tylko jedna kwitnie prawidłowo.
Zdarzają się też niespodzianki innego wybarwienia w trakcie właściwego kwitnienia już dorosłych osobników (przykład DS - Meteorytnyj Deszcz)



I tworzenia równowagi kolorystycznej wśród młodych sadzonek (pierwsze kwitnienie)
DS - Czerwone i Czarne


Kiedyś wyczytałam uwagę, by te niewłaściwe kwitnienia po prostu likwidować.Jednakże takie postępowanie w przypadku DS - Meteorytnyj Deszcz nie spowodowało zlikwidowania tej tendencji.Z drugiej strony, takie niespodzianki kolorystyczne mają swój urok i dopóki nie zmieniają głównej cechy odmiany, po prostu mi nie przeszkadzają

I mamy zwycięzcę naszej zabawy Moje gratulacje i powiem, że chylę czoła Kasiu
Reszta na pw

Toronto Silver Splash oraz DS - Czerwone i Czarne to moi faworyci. Moim zdaniem bardzo ciekawie wyglądają rośliny,
które zaskakują taką zmiennością barw. Dzięki temu to wyglada jak byśmy mieli dwie rośliny zamiast jednaj

Słuchajcie, czy ktoś ma odmianę DS - Białe Złoto? Chętnie strzelę wymiankę