Forum Ogrodnicze Oaza

Jak można wstydzić się piękna
To raczej niedorzeczna teoria....
Trudno pokazywać ciągle te same obrazki...mogłabym być posądzona o nadużywanie czyjeś cierpliwości...a na tym mi nie zależy...Już przyzwyczaiłam się do tego, że moje fiołki prawie ciągle kwitną i wkładane przeze mnie zdjęcia niewiele się różnią. Jak popatrzeć na wiele fotek, to różnica polega przede wszystkim na krajobrazie za oknem

Witaj,
Mam pytanie odnośnie zakupionych u Dibleys'a sadzonek. Kupowałaś teraz?
Brałam tam kiedyś begonie i chciałabym wiedzieć jak to teraz wygląda.
Nie wszystkie sadzonki były na tyle silne, żeby przeżyć.

Ten zakup to czas dawny, około 5 - 6 lat temu
Niestety, czas przesyłki wydłużył się niespodziewanie...ale, trzeba przyznać, że po czasie dostałam kolejną przesyłkę z tym samym zamówieniem
Przesyłka, w sumie po pewnych perypetiach, spełniła moje oczekiwania i z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że okazała się pozytywnym doświadczeniem

Tolu, takie widoki cieszą. Pokazuj częściej Fiołki. Przyznam się że skusiłam się i kupiłam listki Fiołków...podpatrując Twoje parapety. Wcześniej nawet nie wiedziałam że takie piękności występują...szkoda tylko że, w sprzedaży nie są dostępne. Z ostatnio kupionych, wzory na listkach są niesamowite...każdy się różni, nie powtarzają się.
W kieliszku, czy to miniaturka?

Tolciu, Czy mógłbym Cię prosić także o podanie strony gdzie dostępne są rośliny Dibleys'a ?

W pucharku na lody jest Opera's Doc, miniatura

A tu można kupić skrętniki Dibleys'a

www.dibleys.com/dibleys-shop/New_Dibleys_Streptocarpus.html

Dzięki, ma tam bardzo duży wybór roślin, aż się zdziwiłem

Kilka ujęć z bliższej perspektywy

Tolu, Opera's Doc listki ma podobne do Opera's Paolo, kupiłam listek...na razie żyje Pozostałe cudownie kwitną

Tak wyglądał w fazie pełnego kwitnienia

Tola wrote: Ten mi przypomina kapustę ozdobną

Graziu a co to za cudo na ostatnim zdjęciu?

Mówisz Dorotko o tym blado różowym? To Wild Irish Rose Kiedyś długo na niego polowałam...
Mogę przy okazji podrzucić Ci listki, gdyż wymaga prześwietlenia Zarósł okropnie

Tolciu, czy jak wstawiasz fotki z fiołkami i skrętnikami, to możesz zawsze nad nimi napisać co to za odmiana
To ułatwi innym użytkownikom poszukiwania informacji o danej roślinie. Często sam chciałbym w internecie poszperać
więcej fotek skrętników, ale jak nei znam nazwy to jestem uziemiony

Jeżeli chodzi o fiołki, to ich stan posiadania mam niezmienny od kilku lat i właściwie wszyscy odwiedzający mój wątek znają ich nazwy.
Natomiast zbiorówek skrętników nie okraszam nazwami jedynie pojedyńcze egzemplarze.
Ale, może masz rację...oglądających przybywa...więc z wiosną postaram się poprawić

Tola wrote:
Być może i to niedorzeczność, ale kwitnące skrętniki pokazujesz cały czas nie zamartwiając się nadużywaniem czyjejś cierpliwości. Toluś, ja tylko sobie zażartowałam z tym "wstydzeniem się ich". Uważam że są piękne, a ty, jako specjalistka również od tej grupy roślin powinnaś je propagować i zachęcać do ich uprawiania, bo to wdzięczne i pięknie kwitnące rośliny - sama zresztą wiesz. Jeśli w czymkolwiek poczułaś się urażona (bo chyba tak), to sorki. Liczę na więcej ujęć fiołków.

Tola wrote:
Dzięki Graziu. Mam już Wild Irish Rose od Ciebie
U mnie na monitorze kolory trochę się zakłamały i widziałam przepiękne błękity
Bardzo się cieszę z Opery Doc. Udało mi się wyhodować sadzonkę. Jest jeszcze malutka ale wiem jaki drzemie w niej potencjał.
Teraz tylko czekać na kwiaty.

Kerstin2309 wrote:
No tak...nie byłabyś sobą gdybyś nie dołożyła czegoś pikantnego...
Pozwól, że to ja będę decydować jakie zdjęcia będę wkładać, ok?
I darujmy sobie te połajanki w myśl zasady: żeby tylko coś napisać...
Ja nie wchodzę w Twój świat kotów i hoi...chociaż mogłabym napisać: Krystencjo, czemu tyle kotów w wątku kwiatowym?
Nie robię tego, bo mam inną naturę
Nie szukam problemu tam, gdzie go nie znajduję....
Daję Ci to do przemyślenia
I pozdrawiam skrętnikowo