TEMAT: Kolorowy świat parapetów III

Kolorowy świat parapetów III 25 Lis 2019 17:09 #682020

  • Bea612
  • Bea612's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1175
  • Otrzymane dziękuję: 4616
E tam, niemożliwa... Niemożliwe to mieć tyle odmian w takiej rewelacyjnej kondycji :supr3: Też się staram, ale co rusz coś przeoczę. A to grzyb, a to robale, za dużo wody to znów za sucho. Nie mam czasu żeby potraktować nawozem, nie zauważę malutkiej doniczki... I tak w kółeczko :hammer: Czekam na wiosnę :wink2:
Zielono mi i kwietnie
Pozdrawiam
Beata
Za tę wiadomość podziękował(a): Tola


Zielone okna z estimeble.pl

Kolorowy świat parapetów III 26 Lis 2019 01:08 #682067

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
Na pocieszenie: mnie też zdarza się co jakiś czas wpadka :(
Pomimo tak długiego stażu, zdarza mi się zalać jakiegoś skrętniczka :(
Pozostaje wtedy tylko szybka reanimacja i przesadzenie do nowego podłoża.
Przeszłam eksperymentalnie na podłoże 1:1 torf z perlitem plus trochę wermikulitu.Włożyłam też skrojonego knota z pończochy.Jednakże nie dałam do pojemnika wody.Tylko zostawiam w nim lekko wilgotne środowisko.Na wodę przyjdzie czas za dwa, trzy miesiące.To tylko kilka młodych skrętniczków. Powiem, że maluchy czują się w tych warunkach póki co, doskonale.A ja podlewając na razie z góry mam świadomość, że mogę sobie pozwolić na lekki luz, ponieważ przy tym podłożu nie powinno dojść do zalania korzeni.
Jeżeli ta metoda się sprawdzi, to przejdę na ten typ podłoża w trakcie przesadzania i przygotowań do nowego sezonu....bo, też drażni mnie sytuacja ciągłego uważania i sprawdzania czy bodaj czegoś nie przedobrzyłam.
Natomiast jeżeli chodzi o ochronę liści przed niepożądanymi zjawiskami, to...polecam Ci Beatko spryskiwanie całej kolekcji co jakiś czas wodą z dodatkiem wody utlenionej. Taki prysznic doskonale wzmaga kondycję rośliny. Sama zobaczysz jak liście nabiorą wigoru. Dosłownie i w przenośni :dance:
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Carmen, Bea612

Kolorowy świat parapetów III 26 Lis 2019 18:24 #682100

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
Na pocieszenie...

002pz-332.jpg


003pz-318.jpg


004pz-240.jpg


001pz-258.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki, bietkae, Bea612, ewakatarzyna

Kolorowy świat parapetów III 26 Lis 2019 19:37 #682113

  • Bea612
  • Bea612's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1175
  • Otrzymane dziękuję: 4616
Dzięki Ci za pocieszenie :hug: i jak zwykle nieocenione rady. Od jakiegoś czasu też próbuję prowadzić maluchy na małym knocie i widzę pozytywne rezultaty. Skorzystałam już wcześniej z Twojej podpowiedzi i użyłam wody utlenionej, ale dosyć ostrożnie. Teraz spryskam liście i poczekam na rezultaty. Swoją drogą może sama się podstawię pod ten prysznic dla wigoru :P
Zielono mi i kwietnie
Pozdrawiam
Beata
Ostatnio zmieniany: 26 Lis 2019 22:33 przez Bea612.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tola

Kolorowy świat parapetów III 27 Lis 2019 00:10 #682154

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
Beatko, rezultat zobaczysz już następnego dnia :P To tak, jakbyś oglądała ogród po deszczu :hearts:
Za tę wiadomość podziękował(a): Bea612

Kolorowy świat parapetów III 28 Lis 2019 20:14 #682317

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
Wiem, że to już może być nudne...ale, tak sobie myślę, że pozanudzam was póki mogę.Wybaczcie brudny parapet....to działania budowlane

001pz-259.jpg


002pz-333.jpg


005pz-228.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki, bietkae, Carmen, Bea612, ewakatarzyna

Kolorowy świat parapetów III 29 Lis 2019 10:46 #682361

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
Wchodzimy z przytupem w Andrzejki :dance: :dance: :dance:

001pz29.11.19.jpg


002pz-334.jpg


003pz-319.jpg


004pz-241.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki, bietkae, Carmen, Bea612, ewakatarzyna

Kolorowy świat parapetów III 01 Gru 2019 13:52 #682529

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
I nastał grudzień....

009pz-158.jpg


010pz-120.jpg


011pzok-3.jpg


012pzok-7.jpg


013pzok-6.jpg


014pzs-37.jpg


015pzok-5.jpg


016pzs-27.jpg


017pzs-31.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki, bietkae, Carmen, ewakatarzyna

Kolorowy świat parapetów III 01 Gru 2019 18:00 #682548

  • Bea612
  • Bea612's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1175
  • Otrzymane dziękuję: 4616
Nieważne jaki miesiąc :flower1: ;) z Tobą każdy jest kolorowy jak Twoje parapety :hug:
Zielono mi i kwietnie
Pozdrawiam
Beata
Za tę wiadomość podziękował(a): Tola

Kolorowy świat parapetów III 01 Gru 2019 23:10 #682568

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
Pięknie powiedziane, Beatko :hug: Dziękuję :hug: :dance:

To jeszcze taki, dzisiejszy obrazek

003pzSmoluch-2.jpg


004pzSmoluch.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki, bietkae, Carmen, Bea612, ewakatarzyna

Kolorowy świat parapetów III 02 Gru 2019 09:42 #682584

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
Pozdrawiam..... :bye:

005pzok-4.jpg


007pzok-5.jpg


008pz-165.jpg


009pzok-2.jpg


010pzok-4.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki, bietkae, Carmen, Bea612, ewakatarzyna

Kolorowy świat parapetów III 03 Gru 2019 09:55 #682664

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
I z innej perspektywy...

012pz-89.jpg


013pz-91.jpg


015pz-65.jpg


017pz-51.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, minohiki, Carmen, Bea612, ewakatarzyna

Kolorowy świat parapetów III 03 Gru 2019 21:52 #682735

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1993
  • Otrzymane dziękuję: 11365
Mnie skrętniki nie lubią. Próbowałam dwa razy i dwa razy porażka :( . Muszę zostać przy fiołkach i storczykach.
Pozdrawiam Ela

Kolorowy świat parapetów III 03 Gru 2019 23:47 #682738

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
Przykro mi...Ale, jak wychodzi ci z fiołkami i storczykami, to...ze skrętnikami też dasz radę :wink4:
Warto poszerzać informacje na temat ich uprawy gdyż łatwo można popełniać błędy.
CZTERY GŁOWNE ZASADY
- lekkie, bardzo przewiewne podłoże na bazie torfu wysokiego z dodatkiem perlitu (zapobiega zalaniu)z ph 5,5 - 6,0
- niskie temperatury uprawy (cudownie się czują w 16 - 21'C)
-przemienność nawożenia (zmiana nawozu każdego miesiąca), z przewagą fosforu, z przewagą potasu, zbalansowany typu 1:1:1
- profilaktyka (zapobieganie przed chorobami grzybowymi i bakteryjnymi), czyli stosowanie takich środków jak previcur, woda utleniona, fitosporin, biosept itp
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Carmen, ewakatarzyna

Kolorowy świat parapetów III 04 Gru 2019 21:21 #682817

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1993
  • Otrzymane dziękuję: 11365
Skrętniki podobają mi się szalenie. Kupowałam sadzonki i listki, niestety nic z tego nie wyszło. Marketowe też padły. Fiołki uprawiałam różnie tj. w podłożu 1:1 perlit/torf, jeszcze bardziej perlitowa mieszanka dla tych na knotach. Teraz na knocie mam dwie sztuki a reszta w lekkim podłożu. Przyczyną niepowodzenia w hodowli skrętników były: za wysoka temperatura, złe podłoże no i brak profilaktyki. Trudno, pogodziła się już z tym, że nie będę podziwiać tych pięknotek u siebie.
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Kolorowy świat parapetów III 04 Gru 2019 23:59 #682834

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
Przy takiej wiedzy aż żal rezygnować... Ja pamiętam gdy pojawiły się zdjęcia skrętników na fejsbuku, to oszalałam z miłości do nich. A Jenikev wkładał coraz piękniejsze fotki a ja umierałam z zachwytu. Jednakże z jakiegoś powodu byłam przekonana, że to rośliny jednego sezonu a na takich mi nie zależało.
I dopiero rozmowa z fiołkową koleżanką (byłam wtedy totalnie zafiołkowana)otworzyła mi oczy.
Wtedy to odkręciłam kurek...hehehe I mam tak do dzisiaj. Ta miłość spowodowała, że nawet pokochałam niskie temperatury. Czuję się w nich świetnie i mam świadomość, że zaczynam upodobniać się do swoich podopiecznych :funnyface:
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Carmen, ewakatarzyna

Kolorowy świat parapetów III 05 Gru 2019 00:24 #682835

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
A może jednak?

008pzok-3.jpg


009pz-160.jpg


010pz-121.jpg


012pz-90.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki, bietkae, Carmen, ewakatarzyna

Kolorowy świat parapetów III 05 Gru 2019 11:55 #682854

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1993
  • Otrzymane dziękuję: 11365
Mnie bardzo łatwo podpuścić :rotfl1: i to w każdej roślinnej grupie. Jak wsiąkłam w storczyki to doszłam do 85 sztuk aż przyszło opamiętanie po kolejnej wolnej od pracy sobocie, która w całości schodziła mi na ich pielęgnacji. Rozdałam większość i zostawiłam poniżej 20 sztuk, no i nie kupuję nawet jak oczy mi wychodzą z podziwiania jakiejś pięknotki. Fiołki miałam zawsze ale te marketowe a o odmianowych nawet nie wiedziałam, że takie są. Po prostu przy okazji podczytywania forów o storczykach po raz pierwszy zobaczyłam fiołki odmianowe i zaczęło się. Całymi godzinami czytałam wschodnie fora ( czytałam to za wiele powiedziane bo na początku musiałam przypomnieć sobie cyrylicę ). Zapisałam się na forum, zaprzyjaźniłam z kilkoma doświadczonymi fiołkomaniaczkami i dostawałam od nich masą sadzonek i listków. Kupowałam też gdzie się dało. Teraz mi już przeszło co do ilości odmian. Ale dzięki temu poznałam super dziewczynę, która mieszka 15 km ode mnie, bywamy u siebie i oczywiście wymieniamy się czym się da. A to już wartość bezcenna zdobyta dzięki fiołkom :) Później był chwilowy szał skrętnikowy ale nie wyszedł i tyle no bo pewnie winna moja nadopiekuńczość co skończyło się ich śmiercią. Następne uzależnienie to przez koleżankę kaktusowe - przywoziła mi z Holandii kaktusy a później to w marketach leciałam do stoiska z kaktusami i bywało, że kupowałam nawet kilka jednorazowo. Nazbierałam tego strasznie dużo więc część rozdałam ale z kaktusami to w zasadzie nie ma roboty poza przesadzeniem, podlaniem raz na jakiś czas lub wystawieniem na deszcz i schowaniem skrzynek do piwnicy na zimowisko gdzie stoją spokojnie do wiosny. Kwiatki mają niesamowite. Natomiast główny mój świr to pomidory a te są do jedzenia a i w donicy wyglądają ładnie :happy: .
P.S. Kto wie czy jak spotkam przystojnego marketowego skrętnika to znowu serce nakaże mi zabrać go do domu.
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.507 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum