Forum Ogrodnicze Oaza

Tylko popatrzcie.....kolejne cacko uzyskane z wysiewu przez Renię Dobrowolską (zdjęcie i doprowadzenie do kwitnienia Angelika Brzuska)

Piękna

Niesamowity kwiat!!! Czy selekcjonerka dała mu jakąś nazwę?

Z tego co wiem, to stanęło na roboczej nazwie RD - Cacko

Nastał czas kolorowych parapetów

No to jeszcze kilka ujęć z bliska

Cuda, proszę pani!!!!!

U mnie trochę skromniej, ale czekam na kolejne kwiatki

Na razie większość moich skrętasków zapączkowanych, reszta maluszków rośnie i myślę, że też zakwitną. Od wczoraj chucham na siewki i czule do nich szepczę

Takie, majowe piękno

I są takie momenty, gdy twoje nadzieje okazują się płonne ...bo, siewka którą wyhodowałaś i wypieściłaś ...zupełnie nie spełnia twoich oczekiwań

Sobie patrzę i patrzę....

Taka... ucieczka w świat barw, kształtów i rysunków

A teraz ja tak sobie siedzę i patrzę dzięki Tobie I mruczę do moich "rośnijcie żabki..."

Po prysznicu ....

Kilka rozważań na temat ratowania skrętników. Z moich długoletnich doświadczeń wysnuwam wniosek, że nie każde pomieszczenie w którym uprawiamy skrętniki jest dla nich optymalne. Dlaczego? Może jakąś odpowiedzią będzie ten post i uwagi które będziecie chcieli nanieść z wysnuwanych, własnych doświadczeń. Gdy zdarzy mi się sytuacja w której sadzonka zaczyna więdnąć jedynym ratunkiem w moim przypadku jest postawienie jej do wody. Nie do podłoża - w nim, nawet zabezpieczona woreczkiem czy szklarenką po prostu po jakimś czasie odejdzie w zapomnienie. Jednakże, trzeba pamiętać, by spełnić odpowiednie warunki; musimy dokładnie oczyścić rozetkę z nadgniłych bądż zasuszonych korzonków (czasami musimy odkroić ostrym nożem część pnia żeby sprawdzić jego zdrowotność) i wstawić do naczynka z mieszanką wody z woda utlenioną w stosunku 1l wody/10ml wody utlenionej. Powiem, że w ten sposób uratowałam już kilka odmian w różnym okresie ich życia; od maluchów po dorosłe egzemplarze. Wkładam kilka zdjęć.Wśród nich dwa porównawcze (różnica 4 dni) i takie, które już uzyskały nowe korzenie







Uratowane sadzonki na różnym etapie wzrostu

Pozdrawiam niedzielnie

Dzięki za te słoneczne widoczki A mój Tristan gdzieś zaginął w akcji. Mam nadzieję, że to tylko pomylony znacznik...