Forum Ogrodnicze Oaza

Beatko...skąd ja to znam? Też się nakręcam i ciągle mi mało

A jeszcze ci przypomnę, że masz u mnie obiecany prezent skrętnikowy Tylko musisz mi powiedzieć co chcesz

Z cyklu : OBRAZKI

Myślę, że to właśnie o nas mówi się " pozytywnie zakręcone wariatki"
Grażynko, wszystkie są piękne, nie licz, że coś wskażę, bo... nie umiem

Dzisiejsze OBRAZKI z balkonowego parapetu

Zapraszam was na balkonową, poranną kawusię

Czy znacie kwiat o nazwie eustoma?
Jestem ciekawa czy można tę roślinę pozyskać z sadzonek.

Kiedyś kupiłam, połamała się, więc potem ratowałam i próbowałam ukorzenić fragmenty. Ale efekt był marny...

Wiesz Beatko...tak się zastanawiam...Niewiele informacji na temat tej rośliny można uzyskać w necie...To tak jak kiedyś ze skrętnikami

Jest we mnie taka potrzeba odkrywania...Tak sobie myślę...Próbuję własnie ukorzenić różę w miksturce z dodatkiem hormonów wzrostu z gałązek wierzby. Żeby było jeszcze ciekawiej, uszczknę kawałek tej "chińskiej róży" i dołożę do pojemniczka. Nie wyjdzie, to trudno...ale ile będzie radochy jak uzyskam korzonki

I jeszcze coś takiego: filmik który mnie zaintrygował w 2-giej minucie oglądania. Widać tam, jak kobieta wkłada do doniczki dolną część pończochowej skarpety. Ma to ograniczyć moczenie korzeni i bardziej uregulowany pobór wody. Może zdałoby egzamin u skrętników?
Trzeba wypróbować
www.facebook.com/FirstMediaBlossom/video.../?id=100010460688546

Tylko patrzajcie i nasładzajcie oczęta

Witaj Grażynko Napatrzyłam się na Twoje piękności i zastanawiam się ile trzeba czasu aby dojść do takiej perfekcji. Piękne rośliny, wszystko ogarnięte na tip-top. Podobają mi się Twoje półki, ja niestety nie mam możliwości wystawienia moich na taras, ponieważ jest bardzo wietrzny od strony północno- zachodniej. Wszystko co robię jest okraszone niepewnością , np czy przygotowałam dobre podłoże do listków, kwestia parowania w miniszklarenkach, wietrzyć- nie wietrzyć i tym podobne. Rozpisałam się, ale pewnie nie jedno popsuje aż dojdę do stanu zadowalającgo mnie . No to sobie ponarzekałam. Pozdrawiam

Witaj, Donatko Pewnie trzeba czasu żebyś zyskała pewność w działaniach A i tak nie raz, nie dwa zaskoczą ciebie jakieś sytuacje. Przy skrętnikach tak jest, że zawsze istnieje jakiś cień niepewności. Dlaczego? Wynika to z ich anatomii tak różnej od innych kwiatów. One, podobnie jak my, ludzie, dziedziczą różne geny i w związku z tym mają czasami dziwnie dla nas, odmienne potrzeby; jedne wolą mniej wody w podłożu, inne wytrzymują nasze dość intensywne zabiegi podlewania. Są takie, które pięknie budują rozetkę a inne skąpią nam listowia. Potrafią budować długie lub krótkie i grube łodyżki. Jedne uwielbiają podłoże w którym jest dużo mchu i sphagnum inne wolą substrat torfowy i perlit.
Ale, jedno jest pewne: wszystkie uwielbiają wilgoć w powietrzu i dookoła ścianek pojemniczków. Wszystkie kochają stały, delikatny dostęp do nawozów i doskonale odnajdują się w cieniu i długim czasowo dostępie do światła.
Uzbrojeni w tę wiedzę możemy zdać się na naszą intuicję i obserwację.Szybko wykryjemy ewentualne anomalie we wzroście i możemy je korygować.
A jeżeli chodzi o wilgoć w szklarenkach to mam taki leniwy sposób dostarczania powietrza: pozwalam, by pojemniczki nie były szczelnie zamknięte. I to wystarcza
Natomiast podłoże do listków najlepiej wybrać z drobną strukturą. U mnie ostatnio sprawdza się podłoże do wysiewu firmy kronen
Powodzenia

Popatrz Grażynko jak oryginalnie wybarwił się Pat

A wszystkie kwiatki ma takie

czyli dwa górne płatki czysto różowe...

Fantastycznie Taka super gwiazda Ostatnio zapanował szał na taką budowę kwiatów. Może spróbuj zapylić, Beatko? A nuż uzyskasz jakiś super skrętasek?

Pierwszy kwiatek kolejnej, nowej odmiany
Neils Wam Bam



I rozkwiecona RD - Poziomka

Niedawno wkładałam zdjęcia tych odmian...ale, ilekroć mój wzrok pada na ich piękno...to nie mogę się powstrzymać, by się nie zachwycać
I pomyśleć, że mogłoby ich nie być gdyby nie determinacja dwóch osób

RD - Perełka, GB - Smoluch

Reniu, Grażynko

Miłego dnia