Forum Ogrodnicze Oaza

Od razu przyznam, że storczyki to nie jest moje najważniejsze roślinne hobby... tym niemniej specyfika opieki nad orchideami sprawia, że bardzo mi odpowiadają mi jako rośliny domowe.

Mam dosyć dużą wilgotność powietrza w domu (głównie za sprawą parującego akwarium) oraz parapecik na niedogrzewanym wschodnim oknie, który całkiem dobrze im pasuje. Najlepiej wypadają mi tutaj phalenopsisy, chociaż mam również tzw cambrie.

No i oczywiście zdjęcia








Te phalek poniżej 2 sezony temu wydał ponad 200 kwiatów - nawet nie wiedziałem, że to możliwe. Kwitł przez okrągłe 12 miesięcy zanim żona zmusiała mnie do obcięcia przydługawych (1.5m) już pędów kwiatowych.

Wow faktycznie twoje phalaenopsisy bija rekordy, fakt wilgotność powietrza też dużo daje do kwitnienia

Gratuluję niesamowitych kwitnień phalenopsisów. Jestem oczarowana. Z przyjemnością będę do Ciebie zaglądać.

Tak, woda do podlewania i wilgotność powietrza to jak dla mnie kluczowe elementy do osiągnięcia obfitych kwitnień phalenopsisów.


Teraz pora na mojego największego (czy raczej najdłuższego storczyka) - czyli wanilię. Vanilia planifolia (wanilia płaskolistna) bowiem również jest storczykiem i to storczykiem o bardzo małych wymaganiach, zarówno glebowych (wystarczy mieszanka zwykłej ziemi z podłożem do stroczyków lub korą) jak i świetlnych (doskonale rośnie nawet w głębi ciemnych pokoi z północnym oknem. Niestety na kwitnienie trzeba bardzo długo czekać (z tego co wyczytałem to zwykle zajmuje to co najmniej 4-5 lat, aż roślina osiągnie ponad 10m długości), a samo kwitnienie jest bardzo krótkie.

Moja vanilka po 3 latach dobiła do około 7m





I jeszcze w czasie kąpieli, bo się nieco zakurzyła

Leszku, jestem wręcz oszołomiony wielkością Twojej Vanilki - nigdy nie widziałem aż tak wielkiego okazu
Zdradź proszę tajniki jej uprawy, bo moja nie chce rosnąć mimo moich starań i ma kilka cm

Jestem w napatrzec sie nie moge pozdrawiam

Witaj Leszku
Piękne phalaenopsisy! Powinieneś zająć się ich hodowlą. Mało komu tak się udają.
Wiesz, grzechem bywa też niewykorzystanie swoich możliwości