Forum Ogrodnicze Oaza

Mój wzrok z kolei przykuła wiśnia,zaraz będę szukała więcej informacji na jej temat.

Końcówka -zam w nazwie hodowlanej wskazuje jednoznacznie iż odmiana ta pochodzi od Jima Zampini ze szkółki Lake County Nursery z Perry w stanie Ohio. To prawdziwa fabryka nowych odmian. Stamtąd pochodzą m.in. wszystkie biblijne pstrolistne derenie (Samaritan, Galilean ...)i hortensja bukietowa Paszam.

Jeszcze kilka drobiazgów z Essen:









pozdrawiam,

Mariusz

hydrangea paniculata Magical Summer (Bokra13)







hydrangea Blueberry Cheesecake (na moje oko to bardziej H. serrata...)



hydrangea Cotton Candy



Bożena, Rastede jeszcze u mnie nie kwitła więc nie będę pokazywał suchych badyli
ostatnio udało mi się przytargać ze Stanów miniaturową Mini Penny Flowering Machine (miniaturkę co kwitnie na jednorocznych) a z Niemiec kolorową macrophyllę Schloss Wackerbarth (juz mam dość 'gaciowych róży'!). O innych nowościach nie będę za dużo rozpowiadał bo za szybko się zestarzeją.

pozdrawiam,

Mariusz

Mariusz, czy ja dobrze zrozumiałam, że H. paniculata 'Bokrathirteen' SWEET SUMMER i H.
paniculata MAGICAL SUMMER to jest jedna odmiana? Zaczynam się gubić w tych nowościach.

Widzę, że z Blueberry Cheesecake jest spore zamieszanie. Jest zaliczana do gatunku serrata i do gatunku macrophylla.
Nie dziwi mnie to. Największe zamieszanie jest z odmianami o płaskich kwiatostanach.
Ja bym ją zaliczyła raczej do gatunku macrophylla, liście ma typowe dla tego gatunku.
Podobnie jest 'Veerle' i serrata i macrophylla

H. macrophylla 'Horwack' SCHLOSS WACKERBARTH mam ale jeszcze nie kwitła u mnie.

H.macrophylla 'Mini Penny', też mam. Tą trzeba mieć przecież ona pochodzi od 'Penny Mac'. O Pani Penny McHenry chyba każdy "hortensjomaniak" słyszał.

Z róż już dawno się wyleczyłam.

Wydaje mi się że wszystkie Bokry i Savill Lace pochodzą ze szkółki Boot. Spójrz na zdjęcie powyżej. Bokra 13 (Sweet Summer) stała sie Magicalem. Czyż nie jest tak że niektóre firmy wyspecjalizowane w hortensjach bukietowych stosują bardzo wysublimowane podstępy marketingowe dodając do nazw swoje 'firmowe' przedrostki ? W przypadku Kolstera to Magical.
Nie sądzę, aby wszystkie Magicale były przez niego wyhodowane. Co na przykład sądzisz o Bokraflame i Magical Flame ? Dokładnie wytłumaczył mi to Alex Schoemaker (ten od Bombshella) kiedy zobaczyłem u niego Living Mathilde. Powiedział, że będzie dodawał przedrostek Living do każdej odmiany, aby wszystkie hortensje z tą nazwą kojarzono z jego 'wyjątkowej jakości' roślinami. Podobną filozofię ma zdaje się Kolster. Podobny los spotkał przecież brzozę Globe (u Kolstera nazywa się już Magical Globe).
Pewności nie mam ale ciekawy jestem co o tym sądzisz ?

pozdrawiam,

Mariusz

wyszperałem w swojej fototece 'twardy dowód'. Spójrz.



pozdrawiam,

Mariusz

Ja niedługo od tych nazw firmowych dostanę bólu głowy. A tak całkiem poważnie to wiem, że nazwa 'Bokraflame' to nazwa odmiany a dodatek MAGICAL CANDLE to nazwa handlowa. Oczywiście mamy tu to do czynienia z jedną odmianą. Ja to wiem, Ty też to wiesz ale co z rzeszą mniej zorientowanych w tym temacie? Ktoś kupi sobie odmianę 'Bokraflame', następnie zobaczy ją z nazwą MAGICAL CANDLE i też ją kupi. Nieświadomy tego, że już ją mam
Ty chyba miałeś na myśli 'Bokratorch' MAGICAL FLAME? To też jedna odmiana z dwoma nazwami.


A Sweet Summer, czy też MAGICAL SUMMER i tak chcę mieć ale jedna mi wystarczy

Opowiem Ci jeszcze jedną historię.
Kiedy spacerowałem sobie po holenderskiej Narodowej Kolekcji Hortensji kilka wydało mi się z lekka podejrzanych. W odpowiedzi na moją uwagę właściciel owej kolekcji wzruszył tylko ramionami i powiedział, żebym się nie przejmował bo on też sądzi, że to pewnie nie te odmiany co pisze na tabliczce.
Czego uczą te przykłady ? Aby ograniczyć zaufanie i nie wierzyć w dogmaty. Po tej przygodzie zmieniłem trochę taktykę i staram się kupować odmiany tam, skąd pochodzą jeśli to możliwe.

pozdrawiam,

Mariusz

Greenspire



Tender Rose



Skylight



Midlate Summer



Mustila



National Arboretum



Ps. To akurat nie o te odmiany chodziło

pozdrawiam,

Mariusz

Pomyłki zdarzają się wszędzie. Myślę ,że jest to nieuniknione, ponieważ odmian np. bukietowych jest dużo, różnią się od siebie już nie szczegółami a szczególikami a o ogrodowych, już lepiej nie mówić. Potrzeba naprawdę wprawnego oka, żeby je rozpoznać.

Dobrze, że masz takie możliwości, żeby kupować u źródła. Ja niestety jestem skazana na łaskę pośredników. Dopiero po zakupie i obserwacji, weryfikuję zgodność zakupu, z odmianą.

Kilka z tych ostatnich odmian, jest na mojej liście chciejstw.

Dostałam właśnie informację, że H. paniculata 'Rastede' to jest najprawdopodobniej 'Limelight' ze zmienioną nazwą, żeby pominąć opłaty licencyjne Wiesz coś o tym? To już byłoby lekkie przegięcie.

nic mi nie wiadomo. Nie zdążyłem w ogóle nic poczytać skąd to się wzięło i mam tylko kilka na próbę. Zobaczymy jak zakwitnie, ale spróbuję podzwonić w kilka miejsc po informacje. Nazwa kojarzy mi się z pewną szkółkarską miejscowością w Niemczech ale wcale bym się nie zdziwił gdyby to była prawda. Podobnie rzecz się ma z Butterfly/Levana. Byle interes się kręcił.
przypomniał mi się waldek727 ze swoim sławnym postem.
Bożena, mam Ci odłożyć Black Diamonds ? Jak dobrze pamiętam to już występuje w trzech kolorach (odmianach).

pozdrawiam,

Mariusz

Ty się Kolego nie naśmiewaj z pasjonatów Czasami to ja sama z siebie się śmieję
'Rastede' chcę, muszę się przekonać, czy to prawda. Oczywiście Black Diamonds też chcę.
Zadzwonię do Ciebie w przyszłym tygodniu to ustalimy szczególiki.

widzę, że trzeba szybko czytać posty bo na drugi dzień znikają zdjęcia

Marku-znikające fotki to nie problem Forum a raczej tego przez jaki hosting są wstawiane.

Roma, ja to się na programach komputerowych zupełnie nie znam, wstawianie tutaj postów ze zdjęciami uważam za swoje szczytowe osiągnięcie. Zamiast 4 zdjęć z Essen dzisiaj widzę tylko 'Załącznik nie został znaleziony' a wczoraj jeszcze były. Wstawiałem zdjęcia przez 'wstaw plik' i nie wiem co to za Hosting tam siedzi. Możesz mi coś poradzić ?

pozdrawiam,

Mariusz

Szczerze? to jestem na tym samym poziomie komputerowym co i Ty poczytaj sobie coś na temat wstawiania fotek tutaj.
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...anie-zdjec-na-serwer
i może jeszcze tu
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...c-serwery-hostingowe

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ej-oznakowac-zdjecia
a tak w ogóle to tu jest dobra ściąga na wszystko
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...jecia-edycja-profilu
Miłej lektury na niedzielne popołudnie

widzę, że muszę trochę potrenować wklejanie zdjęć więc przy tej okazji pokażę najstarszy dąb w Niemczech zwany Feme-Eiche (dąb Sprawiedliwości). Można go zobaczyć w miejscowości Erle w Westfalii, całkiem niedaleko granicy z Holandią. Według szacunków ma ponad 1300 lat ale jak widać trzyma się całkiem dzielnie.







pozdrawiam,

Mariusz

Ja wrócę jeszcze do tych hortensji COTTON CANDY i BLUEBERRY CHESECAKE. Nie uważasz, że to jest jedna odmiana?
Obie są jako 'Mak 20', czyli jest to jedna odmiana, którą handlowcy sobie przerobili na dwie różne,
żeby kasę od nas wyciągnąć.

Powinien ktoś, wreszcie zrobić porządek z tym nazewnictwem i zakazać takich praktyk.