TEMAT: Nasze koty

Nasze koty 11 Kwi 2018 21:02 #600118

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1915
  • Otrzymane dziękuję: 6417
Kicia była z wizytą u weterynarza.Stress był ogromy,ale udało się stwierdzić,że kotek ma tylko 1 ząb (kieł).Drugiego jest tylko połowa i trzeba będzie go wyrwać,bo jest złamany i na pewno kiedyś zacznie boleć.Wiedziałam,że kotek nie jest młody,ale że aż tak wiekowy to się nie spodziewałam.Weterynarz sądzi,że zęby miała usunięte podczas sterylizacji,którą w Gdańsku przeprowadza się w ramach Budżetu Obywatelskiego.Będzie miała u nas dobre życie.Chyba jej się podoba,bo nawet na balkon nie chce wyjść,bo to jest już dwór,a tam pewnie nie chciałaby wrócić.Nie została też zaszczepiona,bo najpierw musi nabrać większej odporności przy pomocy leków.Będą problemy z podawaniem lekarstw,ponieważ kotka je na raz bardzo malutko.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Terri


Zielone okna z estimeble.pl

Nasze koty 11 Kwi 2018 22:32 #600153

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
Kaju, to ile Kicia ma lat pi razy drzwi? Sąsiedzi mają osiemnastoletniego persa, po którym wcale wieku nie widać i śmieszne jest to, że nasze 3 persy plus ten czwarty pers na tym samym piętrze i jeszcze czarny norweski obok, czyli wszędzie. Nad nami brytyjczyk, pod nami z boku szara dachóweczka :) Zakocona klatka schodowa.
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Ostatnio zmieniany: 11 Kwi 2018 22:32 przez Selinka.
Temat został zablokowany.

Nasze koty 12 Kwi 2018 09:10 #600179

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1915
  • Otrzymane dziękuję: 6417
Nie wiem ile ma lat .Weterynarz powiedziała,że jedynie co może powiedzieć to to ,że na pewno kot jest starszy. Może z powodu braku zębów
nie może określić wieku, a może u kota tak łatwo się nie da tego zrobić?Ma jakieś zmiany na uszach.Prawdopodobnie grzybicowe.Musimy zachować higienę i codziennie smarować.Na szczęście nie wchodzi do łóżek,na stoły i szafki.Na razie jej świat jest głównie na poziomie podłogi.Obawiam się,że po skończeniu leczenia uszu zostanie bez sierści,bo bo dzisiejszym smarowaniu została mi w ręce jej garść.Tak mocno trzeba trzymać kota. U mnie na 10 mieszkań jest tylko jeden kot (mój) i jeden pies.Reszta nigdy żadnego zwierzątka nie posiadała.
Temat został zablokowany.

Nasze koty 13 Kwi 2018 18:59 #600383

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
A to leń czy najedzony kot?
20180412_074157.jpg

Patrzy się zza pniaka,ale żeby pupę ruszyć to już nie.Gołąbek pochodził napił się ze 2x i poleciał.A kocurro położył z powrotem głowę do spania :happy4:
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2018 19:02 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zeberka363

Nasze koty 13 Kwi 2018 23:12 #600469

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
Lucysiu gołąbek podrośnie i potem go drapnie ;)
Tygrys-typowy dachowiec-czyżby na bociana polował? :rotfl1:
100_7892.jpg


100_7893.jpg
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Kiki, Adasiowa, Kaja, patrycja, lucysia

Nasze koty 14 Kwi 2018 11:03 #600520

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Piękny widok.Pamiętam swoja kocicę jak dach zmienialismy to po drabinie się wspięła i paradowała tak samo.Widok niezapomniany.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.

Nasze koty 30 Kwi 2018 22:57 #603667

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
Xenia :

CAM07821.jpg


No i gdzie te jaskółki w tym roku ?
CAM07822.jpg


O, są wreszcie te jaskółeczki!
CAM07825.jpg
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Forumowa Żabula, Danuta, Amlos, Terri, Kiki, Jan4, Adasiowa, Kasionek, patrycja, lucysia

Nasze koty 22 Maj 2018 09:19 #607757

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1915
  • Otrzymane dziękuję: 6417
Kaja wrote:
Nasza nowa domowniczka.Ze względu na to,że jesteśmy emerytami nie chcieliśmy już brać żadnego zwierzaczka,ale tutaj zadecydowała siła wyższa.Pani,która dokarmia koty na osiedlu powiedziała że ostatnio jest ich coraz mniej,bo ktoś je truje.
Nie było rady i trzeba było wziąć do domu Kicię.Jest od czwartku i na razie się aklimatyzuje.jest bardzo miła.
Kicia.jpg
Jak pisałam wcześniej Kicia ma tylko jeden cały kieł,a drugi jest złamany.Ten cały jest na pewno do usunięcia,bo widoczny jest lekki stan zapalny.Przy okazji wyrwana zostanie pozostałość drugiego,bo nie ma sensu czekać aż zacznie boleć.
Na razie nie można tego zrobić,ponieważ kot jest za słaby na narkozę i musi nabrać odporności.Dostaje antybiotyk i cały czas coś na wzmocnienie. Okazuje się,że wzięliśmy schorowanego kota,bo ma jeszcze więcej dolegliwości.I dobrze,bo na wolności raczej nie dałaby sobie długo rady. Kotka nie jest stara,chociaż z powodu braku zębów dokładnie nie można stwierdzić ile.Ma pewnie ok.5 lat.
Był problem z podawaniem leków, bo weterynarz nie poleca surowego mięsa a tylko to zjada ze smakiem.Mam cały pojemnik z różnymi saszetkami, które nie "idą".Domowa pasta z gotowanego mięsa,mięsko gotowane w kawałkach oraz podroby także nie.Teraz z apetytem zjada gotowe paszteciki w puszkach dla kotów.Oby tylko jej smakowały do końca brania leków,bo z suchym pokarmem który chętnie łyka proszku z lekarstwem raczej nie da się podać.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kiki, Adasiowa

Nasze koty 23 Maj 2018 21:07 #608208

  • tadeo68
  • tadeo68's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 383
  • Otrzymane dziękuję: 998
A oto starszy brat kiedyś prezentowanej Wandzi. Maniek w całej krasie
20180112_130715-2.jpg


20150324_153845.jpg


20150319_221150.jpg

Plus moje kojoty Miś i Nora(niewyraźne zdjęcie bo takie ruchliwe)

20180530_181930.jpg

Oto miś, miś jest bardzo grzeczny dziś....
Oto bardzo skomplikowany kot a raczej kotka ale wabi się Bazyl vel Badyl i ma charakter kocura

20180601_161619.jpg
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2018 17:08 przez tadeo68.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Danuta, Amlos, Terri, Kiki, Adasiowa, Kaja, patrycja, lucysia

Nasze koty 01 Lip 2018 14:36 #616130

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Cześć Kociarze i Mruczki. Proszę o trzymanie z całych sił pazurków za tego kolegę, Pikselka. W zeszłym tygodniu zdiagnozowano u niego kocią białaczkę zakaźną :sad2: To był najdłuższy tydzień w moim życiu. W jego raczej też. Dostał serię antybiotyku, karmię go dziś strzykawką, bo nie chce jeść i coś go bardzo boli, leży cały czas. Jak mu się troszkę poprawi, to robimy ponowny test i leczymy interferonem. Trzymajcie kciuki proszę, bo ogarnia mnie czarna rozpacz jak widzę jak mu ciężko:( Jutro muszę jakoś zdobyć jego mocz do badania. Pozdrowienia i głaski dla wszystkich forumowych sierściuszków <3

DSC_9767.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Danuta, Amlos, Kiki, Kaja, lucysia

Nasze koty 01 Lip 2018 16:20 #616142

  • Kiki
  • Kiki's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 423
  • Otrzymane dziękuję: 719
trzymamy we wszystkich 12 łapkach i jeszcze moich następnych czterech
Kiki, Fuks i Zuzia

P1560142oa.jpg
P1470540oa.jpg
P1500092oa.jpg
Pozdrawiam
Katarzyna
Ostatnio zmieniany: 01 Lip 2018 16:23 przez Kiki.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Danuta, Amlos, Kaja, patrycja

Nasze koty 01 Lip 2018 20:09 #616190

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Serdecznie dziękujemy za tyle zaciśniętych łapek :hug:

Uściski dla tych wszystkich pań o niezwykłej urodzie i pięknym puszystym futerku :hearts: Na pierwszym zdjęciu widać, że plac zabaw mają konkretny:)

Sorry za OT.
Temat został zablokowany.

Nasze koty 05 Lip 2018 10:35 #616706

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Moja kicia śpi jak człowiek.Łapki rozpłaszczone,a pomiędzy głowa
Skończyła już 3 miesiące.A mruczadło z niej wspaniałe.
20180705_102932.jpg


A Gapcio skończył 11 tyg i jest takim rozrabiaką,że szok
20180704_065455.jpg
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 05 Lip 2018 23:52 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Forumowa Żabula, Amlos, Terri, Kiki, Kaja, patrycja

Nasze koty 06 Lip 2018 19:44 #616952

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1915
  • Otrzymane dziękuję: 6417
Kicia jest u mnie dopiero 3 miesiące i niestety robi się coraz grubsza. Nie dogadzam jej specjalnie.Rano je 1/3 85 g puszki musu (nie ma zębów) i potem tylko suche dla sterylizowanych. Niestety ta całodzienna porcja wg opakowania jest dla niej zbyt mała.Wieczorem i w nocy urządza taki koncert,że musimy trochę dosypać aby dała nam spać.
Jeżeli ktoś poradził sobie z podobnym problemem to proszę o podzielenie się sposobem karmienia.
Od początku,a ważyła 4 kg była dużo większą kotką od tych które dokarmiam na działce.Tamte przy niej są filigranowej budowy.
Ostatnio zmieniany: 06 Lip 2018 19:44 przez Kaja.
Temat został zablokowany.

Nasze koty 09 Lip 2018 19:08 #617464

  • Kajtkowa
  • Kajtkowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 719
  • Otrzymane dziękuję: 2953
Kaju,nie wiem jaka karmę podajesz kotce, ale spójrz proszę na jej skład.Jeśli na pierwszym miejscu są wymienione zboża to właśnie one są powodem tycia kotki ze względu na dużą zawartość węglowodanów.Kot jako mięsożerca musi zjeść dużo takiej karmy, żeby się najeść no i tyje.Jedynym rozwiązaniem są karmy bezzbożowe lub z niewielką ich zawartością.Są droższe, ale ponieważ kot zjada mniej i czuje się syty koszty karmienia są niższe.
Ela
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja

Nasze koty 10 Lip 2018 23:43 #617603

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
Kajtkowa wrote:
Kaju,nie wiem jaka karmę podajesz kotce, ale spójrz proszę na jej skład.Jeśli na pierwszym miejscu są wymienione zboża to właśnie one są powodem tycia kotki ze względu na dużą zawartość węglowodanów.Kot jako mięsożerca musi zjeść dużo takiej karmy, żeby się najeść no i tyje.Jedynym rozwiązaniem są karmy bezzbożowe lub z niewielką ich zawartością.Są droższe, ale ponieważ kot zjada mniej i czuje się syty koszty karmienia są niższe.

Zgadzam się z powyższym ale w innej interpretacji. Kot to bezapelacyjnie mięsożerca i mięso powinno stanowić zdecydowaną przewagę pożywienia w stopniu znacznie większym nawet niż u psa. Nie chodzi o sam koszt takiej karmy, ale właśnie o to, czy jest odpowiednia dla kota jako gatunku mięsożernego. Wiele supermarketowych-i nie tylko-karm to syf, z tego względu, że nie dość, że przewaga węglowodanów (w postaci właśnie zbóż), to jeszcze konserwanty, sztuczne dodatki i inne niezidentyfikowane wypełniacze. To prawda, że kot je mniej wysokomięsnego pożywienia. Jest bardziej treściwe, sycące i po prostu służy kotu. Co widać choćby na przykładzie urobku kuwetkowego: właściwa karma=twardawa, niecuchnąca kooopka (niekoniecznie codziennie, ale raczej co drugi dzień). Jak zwykle tradycyjnie w tym miejscu-polecam BARFa dla kotów, czyli naturalne żywienie specjalnie zbilansowanymi wg. określonych zasad i przepisów mieszankami robionymi samodzielnie w domu.
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja

Nasze koty 10 Lip 2018 23:48 #617604

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
Dodam jeszcze, że BARF a można przygotowywać również dla kotów bezzębnych, wtedy wszystko należy drobno zmielić.A "zębate" mogą chrupać np. surowe skrzydełko kurczaka :)Wbrew obiegowym opiniom-całkowicie bezpieczne dla jelit, bo na niebezpieczne igiełki rozpadają się kostki gotowane, nie surowe.
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja

Nasze koty 11 Lip 2018 09:05 #617613

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1915
  • Otrzymane dziękuję: 6417
Nie daję marketowych karm.Kupuję w sklepie zoologicznym.
Chociaż weterynarz powiedziała,że absolutnie surowego mięsa,a zwłaszcza drobiowego nie dawać to raz w tygodniu dostaje surową wołowinę.Kroję na drobne kawałki,bo mielonego nie chce jeść. Surowe mięso wprost uwielbia,a gotowanego nie ruszy.
Kupiłam wołowinę tzw.rosołową z żyłami ,błonami i tłuszczem i zamroziłam.
Czytałam o diecie BARF,ale przy jednym kocie i małym mieszkaniu u mnie to odpada,bo nawet nie miałabym gdzie gromadzić produktów. Ugotowałam kiedyś "rosół" z kurczaka. Zrobiłam z tego mieloną pulpę i ani odrobinka nie została zjedzona.
Na szczęście sa na działce wolno żyjace koty i one nawet sekundy się nie zastanawiały i zjadły do ostatniego okruszka.
Myślałam,że kiedyś domowy kot,który spędził kilka lat na ulicy będzie mniej wybredny.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kiki


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.708 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum