Forum Ogrodnicze Oaza

Przygarnę listki tzw. fiołków (tak wiem, to nie są faktycznie fiołki). U mnie w zeszłym roku oprócz sadzonek pomidorów coś zniszczyło sporą część, chociaż i tak miałam tylko fioletowe. Przygarnę listeczki za kw lub mogę się czymś odwdzięczyć np zrobić sadzonkę papirusu (tylko nei wiem czy transport przetrwa, bo nie wysyłałam). Jakies inne kwiatki też mam

Chodzi Ci o listki Sępolii?
A skąd jesteś?

Tak dokładnie o te, ale innymi też nie pogardzę. Rybnik.

Pytam dlatego, że te listki im starsze gorzej się ukorzeniają.
Mam jakieś fiołki a raczej ma Ciocia, która ze mną mieszka.
Tylko one są takie zwykłe, bardziej granatowe czy fioletowe, jedne zdaje się z białą obwódką.
Teraz nie kwitną więc nie pamiętam dokładnie.

No ja miałam też takie zwyklaki, wdzięczne, ale wiosną zeszłego roku w jednym pokoju wszystkie rośliny padły - od tych fiołków po sadzonki pomidorów, potem takie większe też... Jakieś robale niby jak muszki, ale z bliska było widać, że żuczki - wleciały i się zagnieździły. Wszystkie rośliny padły - mimo przesadzania + polazły w suszony chleb ;/ Teraz czysto i jakoś tak pusto... Ale ile z nimi walczyłam to moje...