TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 08 Lip 2016 08:56 #488513

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
:bye:
Piękne te podeszczowe zdjęcia :)
U Ciebie ogorki a u mnie dynie tak sobie powędrowały za płotek, pilnuję tylko żeby do sąsiada nie przechodziły, czyli -zakręcowywuję- je.
Aga, czym pryskasz winorośl na mączniaka? Na razie na swoim nie widzę ale jakby co to będę przygotowana.


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 08 Lip 2016 08:59 #488514

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Świat i ludzie :) Kto to zawitał? :)
U Was zawsze korzystniejsza pogoda, cieplej i więcej słońca. Ciekawa jestem ile w tym roku odmian pomidorów nasiałaś. Ogórki zdążyły się sypnąć, ale zimno je przystopowało. Mimo to powinny być dobre zbiory. Posadziłam je na kawałku uzyskanym z trawnika, więc powinno być im tam dobrze.

Jak tam Twoje lilie? Nadal je uwielbiasz i są Twoimi faworytami?
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 08 Lip 2016 09:12 #488517

  • marzusia
  • marzusia's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 157
  • Otrzymane dziękuję: 102
Witaj Aga :)
Piękny masz ogród, bardzo lubię takie naturalistyczne :hearts:

Zaciekawiły mnie te paliki na nornice w ogórkach :supr3: . Sprawdzają się? Może i na krety by się dało to wykorzystać :huh:

Jednak rycie slalomem między tyczkami może nie być zachęcające, no chyba, że mamy w ogródku wyczynowca :happy3:
Pozdrawiam, Marzena :)

Na wiejskim podwórku 08 Lip 2016 14:14 #488567

  • basow@
  • basow@'s Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 141
  • Otrzymane dziękuję: 94
Wiedziałam ,że Ci trampki z nóg spadną ,jak mnie zobaczysz... :happy4:
Aga, ja w tym roku nie szaleję z pomidorami, bo tylko około 40 odmian posiałam. Właśnie pierwsze zaczynają się wybarwiać.Mało mam czasu w tym roku , bo Mama na zdrowiu podupadła.Tak się miotam w tym sezonie między szpitalami właściwie.
Lilie nadal kocham , a jakże. :happy: Trochę dokupiłam w tym roku , trochę mi zdechło , różnie bywa , jak to w naszym hobby...
Powiedz , nie wybierasz się do sanatorium? Nie przejeżdżasz przez Wrocek? :happy4: :happy4:

Na wiejskim podwórku 08 Lip 2016 20:05 #488620

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Iwonko :)
Niestety znowu leje :mad2: a taki był ładny dzień. Po nim burza, ale na szczęście tylko symboliczna, obyło się bez strachu.
Moje dynie wcale nie wzeszły. Miałam mieć pierwszy raz, chyba jednak nie są mi pisane.
Winorośl pryskałam środkiem Topas. Warto teraz prysnąć profilaktycznie, teraz jest najlepszy na to moment. Najszybciej atakuje owoce, ale lepiej do tego nie dopuścić. Mi w tamtym roku mączniak ostro poraził owoce, więc teraz wolę dmuchać na zimne.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): zielonajagoda

Na wiejskim podwórku 08 Lip 2016 20:10 #488622

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Marzenko :)
U mnie właśnie ryły dokładnie pod sadzonkami. Kiedy powtykałam patyki, pojechały bokiem, a potem już ich nie widziałam. Może ryły tylko jak była świeżo zruszana ziemia. W każdym razie pomogło.
Nie mam pojęcia, czy zadziałałoby ma krety, one chyba ryją głębiej. U mnie na szczęście tylko w trawniku. Do warzywnika nie wlazły.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 08 Lip 2016 20:15 #488623

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Basówka :)
Nie ma co się dziwić, tyle czasu przeleciało ... Dobrze Cię widzieć!
Skromniutko z tymi pomidorami, tylko 40 odmian :wink4: Ja mam chyba też ok 40-tu. Większość owocuje dobrze, ale niektórym znów opadają kwiatki. Na szczęście tym razem na górze, a te dolne zawiązały porządnie, więc na początek powinno być sporo owoców. Oby się wreszcie wypogodziło, bo znów leje, a część mam pod chmurką.

U mnie też część lilii zniknęło, tak to już chyba z nimi jest.
W sanatorium byłam w tamtym roku, ale objeżdżałam Wrocek z innej strony. Na razie nie mam planów wyjazdowych w tamta stronę, ale jak coś wymyślę, to dam Ci znać.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 09 Lip 2016 10:56 #488764

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Dzięki za odpowiedź, w zeszłym roku miałam wielki problem z tym, tak się wściekłam że dwa chciałam wyciupać do spodu, od agata dońskiego się zaczęło, ale dałam im jeszcze jedną szansę, nie będę więc czekać tylko je psiknę jak pogoda pozwoli, bo na razie to deszcz w powietrzy wisi, a ja i tak muszę bryknąć do ogrodniczego.
Aga, skoro ogórki rosną to i dynie powinny, mi w zeszłym roku coś zeżarło posiane wprost do gruntu, zostałam bez dyniek i musiałam kupować w sklepach, dlatego w tym roku robiłam rozsady, pięknie rosną, za każdym razem jak idę na warzywnik zaglądam pod liściory i serce mi rośnie, spróbuj w przyszłym roku z rozsadami, na pewno się uda :)

Na wiejskim podwórku 09 Lip 2016 12:01 #488781

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Pryśnij koniecznie, nie ma na co czekać. U mnie Agata wcale nie poraziło, ale rosnący obol Aloszenkin bardzo mocno. Wiele innych także, w różnym stopniu.
U nas też ciągle pada, na chwilkę przestaje, by zaraz lunąć znowu.

Dynie by pewnie rosły, gdyby w ogóle wzeszły, ale one nawet nie skiełkowały. 3 razy próbowałam robić sadzonki, chyba nasiona były kiepskie.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 09 Lip 2016 12:24 #488783

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Prysnę na bank.
To wielce prawdopodobne że nasiona były -do bani-, wysiałam ładnych kilka odmian, część również nie raczyła wyjść z ziemi, rozgrzebałam ziemię, nasiona miały breję w środku, fuj :mad2: , ale to co wzeszło wystarczy na moje potrzeby i mojej córy.
Załączniki:

Na wiejskim podwórku 10 Lip 2016 07:14 #489027

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Z moimi nasionami było tak samo. Nie jestem fanką dyń, te miały być na próbę. Nie wyszło, to może i dobrze ;)
Ja noszę się z pilnym zamiarem oprysku na ogórki i pomidory, te gruntowe, choć nie wiem, czy i w szklarni nie zadziałam profilaktycznie.
Ogóraski wyglądają coraz gorzej. Spodnie liście są całe w wodnistych plamach, które się powiększają i gniją. Jeszcze parę dni deszczu i po nich.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 10 Lip 2016 07:58 #489032

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Aga czy o takie plamy chodzi? www.moj-ogrodnik.pl/prace/Bakteryjna-kan...sc-ogorka-227-a/str0 Spróbuj opryskać IF , u mnie pomogło. Choć choroba mocno opóźniła mi plonowanie.

Na wiejskim podwórku 10 Lip 2016 08:38 #489036

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
U mnie ogórki na razie ok, ale dzisiaj w małym spryskiwaczu muszę rozrobić HT i prysnąć te kilka papryczek i bakłażanów w tunelu, bo mszyca czy coś podobnego je obsiadło, w przyszłym roku z tunelu wypadają papryki i bakłażany, szkoda miejsca.
Co do dyń, to zupa dyniowa (o orientalnym smaku) i placuszki z dyni to dwie rzeczy bez których żyć nie mogę ;), lubię też ciasto z dodatkiem dyni i oczywiście bakalie dyniowe, ale to już z umiarem :)
Miłej niedzieli.

Na wiejskim podwórku 10 Lip 2016 21:34 #489192

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Dzięki za porady, spróbuję coś zaradzić. Jutro rano wyjeżdżam jeśli pogoda pozwoli, zobaczę w środę co się dzieje, mam nadzieję, że nie będzie w tym czasie mocno padało.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 15 Lip 2016 07:18 #490291

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
U Was też tak ciężko to forum chodzi? Zanim się strona otworzy to ho ho...

Mam nadzieję, że ulewy już za nami, ale było naprawdę koszmarnie, co za dzień! Podsiąkała woda w piwnicy, aż się boję dziś zaglądać. Na dwór strach było nosa wyściubić, bo na dodatek wiało okrutnie. Na razie na szczęście się uspokoiło.

Udało mi się jednak wstrzelić w 3 dni ładniejszej pogody i zrobiłam sobie wyprawę rowerową do Piły. Wyszło 75km w jedną stronę :)

IMG_6991.jpg


IMG_6992.jpg


IMG_6998.jpg


IMG_6999.jpg


IMG_7005.jpg


IMG_7012.jpg


IMG_7014.jpg


IMG_7019.jpg


IMG_7034.jpg


IMG_7045.jpg


IMG_7050.jpg


IMG_7057.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 15 Lip 2016 07:42 #490293

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
Brawo ty :fly: :drink1:
Czy większość dróg miałaś w takim stanie? :eek3: U mnie drugi tydzień masakra pogodowa :cry3: nic nie mogę zrobić w pasiece a pszczółki zajadają sobie miodek co mia być dla ,mnie :rotfl1: Dziśiej przjechałem po resztę rodziny najbliższy miesiąc wspolnie razem z wnusiem Pozdrawiam życząc dobrej pogody :bye:
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys

Na wiejskim podwórku 15 Lip 2016 09:24 #490309

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Suuuper wycieczka, a jakie ekstra trasy rowerowe macie :bravo: Tak samiutka jechałaś strachu nie czując ani ciut ciut? ;)
U nas pogoda że usiąść i płakać, tylko patrzeć jak jakieś grzybowe zarazy zaczną atakować warzywniki.
Pozdrowienia zostawiam.

Na wiejskim podwórku 15 Lip 2016 11:27 #490346

  • Semper
  • Semper's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 148
  • Otrzymane dziękuję: 85
Lucynko :bye:
Ja osobiście oprysku czeremchą nie robiłem.
Znalazłem przepis w internecie i się nim z Toba podzieliłem.
Ja z kleszczami już nie walczę, bo niestety przegrałem.
Moja córka była na Ukrainie.Tam w ogóle nie ma tego dziadostwa.
Pozdrawiam,
Jurek z Górek :)


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.810 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum