TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 28 Cze 2016 22:38 #485562

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
tilia66 wrote:
:bye: Byłam na Święcie Czereśni i było super, żadnych starych odmian w sprzedaży nie mieli...
Osz... kurczę... To dobrze, że nie pojechałam. Planowałam ten wyjazd tylko dlatego, że zapowiadali sprzedaż starych odmian, a tu proszę...
To za daleka dla mnie wyprawa, by spotkać się z takim rozczarowaniem, ech...
Dzięki za informację. Gdyby było bliżej z pewnością bym była z wielu innych względów, bo ogrody wojsławickie są przepiękne.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 28 Cze 2016 22:47 #485565

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Bardzo lubię tam jeździć, ale ja mam 'rzut beretem'. Teraz posadzili 85 odmian jeżówek z Holandii, na eksperymentalnym poletku, sprawdzają ich możliwości w naszym klimacie, tak więc może niebawem w sprzedaży pojawią się nowe, sprawdzone, ciekawe odmiany :)
Moim najnowszym wojsławickim odkryciem jest agrest Niesłuchowski, pyszne, czerwone, duże owoce i multum ich na krzaku. Już wynalazłam go na oczarjk.pl i zamówię ze trzy krzaczki.

Na wiejskim podwórku 28 Cze 2016 22:51 #485570

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Eluś :)
Super, że do mnie zajrzałaś.
Na mączniaka na winorośli można pryskać tym co ma w opisie - mączniak prawdziwy. Ja pryskałam preparatem Topas. Zalecane jest by prysnąć profilaktycznie raz przed kwitnieniem i raz po kwitnieniu. Obawiam się jednak, że to może nie wystarczyć, bo miałam w tamtym roku niektóre winorośle mocno porażone. Pewnie w końcu lipca prysnę jeszcze raz.

W ubiegłych latach pryskałam mieszanką Amistar i Folpan, ale teraz Folpanu nie dostałam.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 28 Cze 2016 22:58 #485575

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Super masz, że tak blisko. Podczas pobytu w Przerzeczynie byłam tam 3 razy. Nie wiedziałam, że mają też krzewy owocowe. Drzewek widziałam wiele, różnistych.
Jeśli ten agrest jest odporny ma mączniaka amerykańskiego agrestu, to nic tylko brać :)
A swoją drogą mączniak amerykański agrestu i mączniak prawdziwy to chyba to samo, w każdym razie zwalcza się go tak samo. Topas jest na oba.

Wracając do winorośli - jeśli mączniak się pojawi, a są już owoce, które chcemy zjeść, to warto pryskać sodą oczyszczoną, ona zabija mączniaka, ale nie działa profilaktycznie, więc pryskanie teraz jest bez sensu. Tylko trzeba oprysk powtórzyć ze 3 razy w odstępach tygodniowych. Płaska łyżeczka sody na litr wody + kilka kropel mydła w płynie dla poprawy przyczepności.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 28 Cze 2016 23:17 #485598

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Aga to ja martwię się o Twój warzywniak a warzywka rosną jak na drożdzach.Mówisz, że pomidorki już jadłaś-ja muszę jeszcze trochę poczekać.Mnie czeka wielkie pielenie ,aż mi się odechciewa.A u ciebie taki porządeczek w warzywniaku,zapewne przekupujesz krasnoludki ,które odwalają za Ciebie czarną robotę.Miłego a raczej miłej nocki :kiss3:

Na wiejskim podwórku 28 Cze 2016 23:27 #485608

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Kasiu :)
Warzywnik chyba najlepiej znosi deszcze póki co (tfu, tfu!) Wszystko rośnie w zastraszającym tempie.
Pomidorki, te pierwsze, są naprawdę wspaniałe. Mam już Maskotki - są bardzo wczesne, oraz Cytrynki - takie słodziutkie! Posiałam kilka nasion już w lutym, dlatego są wcześniej. Na resztę czekam.

Krasnoludki B) Taaa ... Taki jeden krasnoludek wyrośnięty lata i ogarnia co się da. Rabaty kwiatowe zarośnięte na maxa, bo ja zawsze najbardziej lubiłam grzebać w warzywniku.
Porządeczek to tylko pozory, wszystko się rozrosło i chwastów nie widać. W tej chwili najkoszmarniej wyglądają truskawki. Część już wykopałam, a inne młodsze do ścięcia i oplewienia.
Na tym etapie chwastami w warzywniku za bardzo się nie przejmuję, bo warzywa są duże i dają sobie doskonale radę.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 30 Cze 2016 16:39 #486200

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Agusiu, jeśli obchodzisz dzisiaj imieniny ( Lucyny ), to przyjmij, bardzo proszę, moc serdecznych i szczerych życzeń: niech zawsze świeci dla Ciebie słońce, dopisuje zdrówko i dobra kondycja, kwitną najpiękniejsze kwiaty i rodzą się dorodne owoce :kiss3:
Wszystkiego najlepszego kochana!

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Na wiejskim podwórku 30 Cze 2016 22:47 #486325

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Aniu :)
Jak mi miło :hearts: Bardzo bardzo dziękuję za życzenia.

A ja jutro na Poznań ruszam, wyobraź sobie. Szkoda tylko, że mam tak napięty harmonogram :blink: Córcia mnie nawet do brata na spływ kajakowy w sobotę nie puściła. Tak rzadko się widzimy, że zagospodarowała mi cały weekend. Dopiero w niedzielę po południu do brata pozwoliła pojechać.
Zawsze jak jestem w Poznaniu to wspominam wizytę u Ciebie z sentymentem. Kiedyś trzeba to będzie powtórzyć. :bye:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 01 Lip 2016 07:40 #486353

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Wzięłam się za rabatę winogronową

Przed :oops:

IMG_6957.jpg


IMG_6958.jpg


IMG_6959.jpg


i po

IMG_6960.jpg


IMG_6961.jpg


M. dołożył mi także jeden drut na górze, bo było za nisko i bardzo się przewieszały, trzeba było krótko ciąć.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 01 Lip 2016 07:43 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Na wiejskim podwórku 06 Lip 2016 15:54 #488018

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
O czym tu dziś pisać, jak nie o pogodzie :angry: Lało, leje i będzie lać :supr:
A ogórki rosną jak durne... albo przerosną, albo zgniją, na dwoje babka wróżyła. I jak tu nie mieć doła?
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Na wiejskim podwórku 06 Lip 2016 19:58 #488083

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Aga a moje durne rosnąć nie chcą :silly: Pomidory daję jakoś radę ,ale reszta porażka.Za zimno,mokro,wietrznie.Ja nie mam siły na doła.Taka niemoc mnie ogarnia i nic mi się nie chce :oops: Może w końcu coś u siebie skrobnę bo i z tym mam problemy.Winogronka Twoje zdrowe , cudne...Miłego wieczoru :kiss3:

Na wiejskim podwórku 06 Lip 2016 20:36 #488102

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Pomidory cudne, zdrowe...........mniam będzie niedługo, winorośl na murze prezentuje się wspaniale, ta sciana stworzona dla takich roślin, często myslę o takim kawałku muru chociaż ale tylko myslę.. :(

Na wiejskim podwórku 06 Lip 2016 22:33 #488187

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
U mnie też pada, ale nie ciągle. Mam dni ze słoneczkiem.
Ale trzeba przyznać, że w tym roku deszczu mi nie brakuje.
A winobranie będzie duże w tym roku?

Na wiejskim podwórku 07 Lip 2016 09:15 #488266

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Kasiu :)
Spokojnie, cierpliwości! Ja swoje szybko posiałam, w pudełka, dlatego szybciej owocują, dopiero zaczęły. Teraz tak zimno, że pewnie przystopują na parę dni, jeśli ich jakieś choróbska nie zaatakują :mad2:

IMG_6975.jpg


Za nic mają mój nowy płotek, wywędrowały sobie na trawnik :silly:

Mi też nic się nie chce, leżę w wyrku z lapkiem. Na dziś zamówiłam sobie Mamę, więc nam miło czas zleci.

Ewcia :)
Już pierwsze pomidory zajadam, ale wolno dojrzewają, a przy tej pogodzie jeszcze zwolnią. Wszystko co się zarumieni obrywam, żeby inne dojrzewały szybciej, ale to chyba tak nie działa, trzeba cierpliwości.
Ten mur to ściana naszego domu :wink4: Tylko ktoś nie pomyślał i nie zrobił żadnego okna od południa :mad2: Przez to południowe słonko nie ogrzewa domu i ciągle w nim zimno, trzeba mocno grzać. Teraz też bym chętnie jakiś kominek odpaliła, gdybym go miała :devil1:

Gosiu :)
Dziś przestało padać, ale słonka nie ma, zapowiadają jednak jakieś przebłyski i na to liczę. U nas też było dużo słonecznych dni. Na ten czerwiec nie mogę złego słowa powiedzieć, bo rzadko bywają takie ciepłe. Tylko lipiec nas nie rozpieszcza, ale lipiec niestety bywa bardzo kapryśny.

Wczoraj w desperacji poszłam z parasolem do szklarenki i wzięłam się za podwiązywanie pomidorów. Lało jak z cebra i dudniło o dach, aż nieprzyjemnie się pracowało.

IMG_6976.jpg


IMG_6977.jpg


IMG_6978.jpg


IMG_6979.jpg


IMG_6980.jpg


IMG_6982.jpg


IMG_6985.jpg


IMG_6988.jpg


IMG_6989.jpg


Winogron się sporo zawiązało. Muszę się wstrzelić w bezdeszczowy dzień - może dziś - i opryskać winorośl, bo bez tego mączniaki atakują. W tamtym roku miałam mocno porażone, więc wolę na zimne dmuchać. Mam nadzieję, że będzie dobry sezon i pojemy owoców. Ja wina nie robię, uprawiam winogrona deserowe. Czasem jakąś naleweczkę zrobie, ale i tak wolę wiśniówkę.

Oby nie było tak jak wczoraj

IMG_6967.jpg


IMG_6968.jpg


IMG_6969.jpg


IMG_6970.jpg


IMG_6973.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 07 Lip 2016 09:19 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Na wiejskim podwórku 07 Lip 2016 09:39 #488269

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Aga przyzwoicie Cię podlało.Ale kamienie śliczne po deszczu wyglądają. :lol: Ogórków pozazdrościć to u mnie karły jakieś :oops: no cóż słoików na zimę mało będzie,chyba... No to muszę się zebrać i idę pryskać pomidory .pa :kiss3:

Na wiejskim podwórku 07 Lip 2016 11:53 #488290

  • XYZ
  • XYZ's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Błądzę we mgle...
  • Posty: 3740
  • Otrzymane dziękuję: 7401
Lało, leje i będzie... fakt, ale zimnica straszna, moje ogórki nie przystopowały, bo i tak mam tylko zawiązki, a Ty już chrupiesz :bravo:

Na wiejskim podwórku 07 Lip 2016 20:04 #488421

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Oj podlało Kasiu , podlało! A co gorsza na jutro znów deszcz zapowiadają :mad2:
Na szczęście zdążyłam się wstrzelić z opryskiem na winorośl. Opryskałam także prawie wszystko przeciwkleszczowo. Podobno wywar z czeremchy jest skuteczny i zabija kleszcze, ale... jest jedno ale... w przepisie wyczytałam, że woda po gotowaniu powinna być czerwona, a moja jest biała, no.. lekko brunatna. I teraz nie wiem czy ja na pewno czeremchę gotowałam :lev: No ale wyglądała identycznie jak na fotkach, a z resztą od zawsze myślałam, że to czeremcha i fotki to potwierdzały. Więc jak nie czeremcha to co?

Jak ja nie cierpię oprysków. Sama siebie też tak dokładnie spryskałam przy okazji, że żaden kleszcz nie powinien zbliżyć się do mnie przez miesiąc. Ciekawa jestem jak taki wywar ma się do roślin jadalnych. Starałam się je omijać, pryskałam tylko to co już zjedzone, albo będzie jedzone za miesiąc, 2,3. Do warzywnika nie wchodziłam.

Dorciu :)
U nas zrobił się teraz tak pięknie... aż trudno uwierzyć, że było tak paskudnie. Strasznie dynamiczna ta pogoda.
Ruszą Wam ogórki dziewczyny, nie martwcie się. Moje też jeszcze niedawno wyglądały mizernie, a na dodatek nornice je ryły. Takuśkie były niedawno. Patyki to przeciw nornicom.

IMG_6766.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 07 Lip 2016 20:04 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Na wiejskim podwórku 07 Lip 2016 22:27 #488469

  • basow@
  • basow@'s Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 141
  • Otrzymane dziękuję: 94
Ha! Odzyskałam hasło i login i teraz już będę znowu Cię odwiedzać. Nie uwolnisz się ode mnie... :happy4:
Pomidory masz piękne! Ogórasy zresztą też! Ja już zaczynam zrywać pojedyncze, więc lada moment się zaczną porządne zbiory.
Ależ ta pogoda Cię nie rozpieszcza!!!!U mnie chłodno , wichura 2 dni szalała , ale deszcz nie przegina, na szczęście.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.815 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum