Forum Ogrodnicze Oaza

Adrian89 wrote:
Witaj Adrianie
Ta fota jest moją faworytą - Limelight tak pięknie wygląda na tle zielonego trawnika . I ta Yuka na pierwszym planie - mostrzostwo. Zabieram wiosną moją Vanilę z rabaty, sadzę jako singla - dzięki za pomysł

Witaj Adrianie . Gratuluję super połączenia ogrodu ozdobnego z użytkowym . Pamiętam ogród swoich rodziców i zaganianie nas siłą do pielenia grządek, zbierania porzeczek i agresu. Wtedy to było prawie jak zesłanie na Syberię a teraz, szczególnie patrząc na Twoje dorodne warzywa to zaczynam się zastanawiać... Takie pomidory czy kapusta!!! Szczęka mi opadła, jak zobaczyłam Twoje bakłażany - byłam przekonana, że one rosną tylko na południu Europy
Adrian89 wrote: Po przeczytaniu powyższego pomyślałam sobie - jak to dobrze, że to truskawek a nie cebuli masz przesyt; wyobraź sobie 20 słoików cebuli marynowanej, codziennie rano cebulka z kanapką, do pomidorów, potem zupa cebulowa, cebula smażona do ziemniaczków, tarta z cebulką

Piękna Limelight moja ulubiona bukietowa oraz siewka kanny

Piękny ogród ... wszystko mi się podoba a urzekły mnie kany i hortensje które muszę nabyć w tym roku
ale mam pytanie o tego pięknego milina ...na którejś fotce go pokazałeś ...cudo
wiem że potrzebuje solidnych podpór ale ciekawi mnie jak ten problem rozwiązałeś u siebie ...

zimuje u mnie... jeszcze nieduży egzemplarz flamenco w donicy od ubiegłego lata
jeśli przetrzyma zimę...muszę go jakoś posadzić w ogrodzie

Hej Adrian, jak znowu będziesz miał nadmiar truskawek, to pomyśl o mnie

Izo milin wspina się po pniu ściętego świerka więc podpora silna jeszcze parę lat powinna wytrzymać co dalej to nie wiem

O tak pomyśle to będzie 3 rok truskawkowego poletka w przyszłym czeka mnie dużo pracy będzie trzeba zmienić miejsce

Witaj Adrianie
Kwiaty piękne tu widzę , a jakie kanny ? mistrzostwo
Mi się one nie udają
Warzyw tylko pozazdrościć ,,, pomidorki mniam , mniam To u mnie tak nie ma
Miło było

wpisuję się,,, i lecę przeglądać wątek... z ostatnich zdjęć zapowiada się bardzo miło...
więc do zobaczenia jak się doczytam co i jak u Ciebie Adrianie...
pozdrawiam

Nowy sezon powoli się rozpoczyna, pierwsze porządki po zimie już zrobiłem pościnałem wszystkie chaszcze, krzewy,trawnik wygrabiłem uff od razu człowiek lepiej się czuje. Pobrałem dziś próbkę gleby a jutro zawiozę do analizy ciekawe co to w niej ciekawego się znajdzie

Pierwsze kolorki nieśmiało ale wychodzą





na więcej trzeba będzie czekać znów wieszczą ochłodzenie,

Makowa Panienko cieszę się z rewizyty

Michale witaj i zapraszam, ja również Cię odwiedzam choć jakoś pisanie w wątkach słabo mi wychodzi

Śliczne kępy krokusików. Ciekawe co tam u mnie

Adrianie masz spore te kępki krokusowe, ja mam dopiero jednego żółciutkiego a cieszę się jakbym miała całą kępę
Fajnie że trochę porobiłeś porządków, bo pewnie po tym ochłodzeniu wiosna wybuchnie pełną parą, jak zawsze

Adrian ,całe mnóstwo pracy za tobą ,a ja jestem może w połowie. Grabienie trawnika mam przed sobą .Zastanawiam się co z niego zostanie po tym zabiegu ,bo więcej tam mchu niż trawy.

Adrian, po raz kolejny przeglądałam Twój wątek (jak człowiek nie może spać to tak ma). Wszystko cudo ale zainteresowały mnie Twoje drzewka owocowe. Wydaje mi się że masz takie o pokroju kolumnowym. Możesz coś więcej napisać o ich uprawie. Zamierzam takie posadzić u siebie ,pomyślałam że przy moich niecałych 300 m to będzie dobry pomysł

W marcu jak w garncu. Witam tym chyba najbardziej znanym przysłowiem o bieżącym miesiącu jest 3go a w pogodzie było już wszystko Niedziela cudowna, wiosenna, Adrian szczęśliwie mógł w końcu hasać wśród chaszczy doprowadzając ogród do ładu. Wczoraj lało, popołudniu przyszła burza grzmiało, błyskało a dziś nad ranem obudził mnie wiatr z śnieżycą że hoho. Na szczęście śnieg mokry szybko stopnieje ale widok okropny




Iwonko, uwielbiam krokusy kiedyś mi tak średnio się podobały ale teraz to takie pierwsze wiosenne kolorki

Maju też mam taką nadzieję, czytałem że pozytywnie rozpatrzono sprawę domu, ale najważniejsze dla Ciebie że M wraca do zdrowia

Andrzej myślałem że dłużej mi to zajmie, a tu jeden weekend i te prace typu cięcie wygrabianie załatwione. Jeszcze plewienie, wyznaczenie grządek pod warzywa, kompost przesiać ale to już jak pogoda się ustabilizuje

Bożko, niestety to zwykłe drzewa, młode jeszcze ale staram się je prowadzić w miarę dostępnie dla mnie zamiast puszczać na ogromne, bo wtedy i tak nie idzie dostać się do owoców.

pozdrawiam

To odwaliłeś kawał roboty ja jeszcze palcem nie ruszyłam ale boję się tej zdradliwej aury,choróbska się wokół szerzą no ale Ty młody jesteś to się głupotami nie przejmujesz
Mówią,że jak woda ogrzmiana to można się kąpać( w rzece)to Ty już możesz

Tak to bywa jak człowiek zbyt wcześnie myśli o wiośnie jak by nie było to jeszcze mamy ponad dwa tygodnie zimy a ten śnieg przyda się jako nawodnienie gleby.U nas susza śniegu jak na lekarstwo i wszystko przez te piachy przeleci.Chyba dzisiaj wyjdę poobcinać hortensje bukietowe.

Iwonko ja już miesiąc w domu siedzę na l4 z powodu operacji przegrody nosowej oj nudno nudno

Roma u nas śniegu było i to nie tak mało, teraz mokro, nie narzekam na suszę jak na razie zresztą zeszły sezon też był na południu mokry koledze nawet iglaki pogniły...

To może w tym roku popada w końcu w moich rejonach (chociaż zimy u mnie praktycznie nie było). W ubiegłym roku susza na Mazowszu i Mazurach spowodowała że ani razu nie pojechałam na grzyby i z tego powodu popadłam w totalną depresję..
Wracaj do zdrowia....

Pięknymi krokusikami zacząłeś sezon . Zdjęcia śniegu mniej mi się podobały . U nas przez całą zimę nie było takich widoków.