Forum Ogrodnicze Oaza

macia wrote:
Dopiero rok temu z nimi zaczęłam przygodę, mam 2 Limenligh i 2 Vanille Fraise a jednej nie znam odmiany. U nas jest ogólnie sucho a jak lato jest bez opadów to już całkiem kiepsko. Z konewką nie zawsze mam możliwość latać . Muszę sobie założyć nawodnienie, marzą mi się takie hortensje jak Twoje. Pewnie się powtarzam.... Mam też kilka ogrodowych ale one rosną w donicach, w gruncie nie chciały że mną współpracować .

Zdradź co robisz że Twoje bukietówki są takie piękne?

Aniu szczerze to ja nic z nimi nie robię podcinam tylko wiosną i nawoże od wiosny substralem magiczna siłą do hortusi przymierzam się do kupna Vanilek jak będę robić rabatę przy budynku gospodarczym ale to za jakiś czas bo mąż jeszcze musi zrobić opaskę ale ciągle czasu brak Jak Ci rośnie ta Vanilka ???? Oj ogrodowe to mnie nie lubią i wice wersa

Marzenko, u Ciebie to wszystko pięknie rośnie ,magiczna siła jest super, choć w ubiegłym roku, moje jakoś licho kwitły

Dorotko no niestety u mnie też to nie był do końca dobry rok dla hortusi mam nadzieję że w tym roku będzie lepiej

macia wrote:
Moja Vanilijka jest jeszcze mała, kiepskie było lato dla roślin. Więc szału nie było. Nie jest to popularna odmiana w moich stronach, w ogóle jest bardzo mało hortensji bukietowych. W pobliskim miasteczku, ja mieszkam na wsi, jedną pani ma Vanilijke. Cudo.... Nie wiem co Ona z nią robi, ale się dogadują. Jest śliczna.
Ja Marzenko lubię wszystkie hortensje, jeśli znajdę wspólny język z bukietówkami to pewnie wygrają. Hortensje w donicach są kłopotliwe, nie ma to jak rosną w gruncie.
Ciężkie donice trzeba taskać do piwnicy jesienią a na wiosnę spowrotem...

Zauroczyły mnie Twoje hortensje, piękne. Szukam przepisu jak się nimi opiekujesz okazuje się , ze tylko nawozisz a one rosną. Mam dwie ogrodowe w donicach, już drugi rok, jeszcze nie zakwitły u mnie, a nawet w tym roku już zdążyły zmarznąc . Wynosiłam na taras , zapomiałam schowac tylko na jedną noc. Zastanawiam się może ich wkopać do gruntu, albo przejde na bukietowe.

Witaj Marzenko

To zdjęcie idealnie nadawałoby się do niejednego magazynu ogrodniczego. Bardzo udane zdjęcie. Czy to są donice betonowe ?
Wyglądają na takowe. Podoba mi się również ich zagospodarowanie zwisającymi roślinami, co dodaje im klasy oraz szyku

macia wrote:

Maciula moja droga , pokaż trochę swojej wiosny
Nie wierzę , że jej jeszcze nie masz w ogrodzie

milena1 wrote: Ogrodowe u mnie rosną w gruncie, co roku mi kwitną. Na zimę owijam je agro i korzenie przykrywam grubą warstwą kory. Nigdy ich nie ścinam,usuwam jedynie stare kwiatostany. Cięcie pielęgnacyjne wykonuję w drugiej połowie czerwca,można nawet później, wycinam stare suche pędy. W tym roku była u nas mroźna zima i trochę mam obawy czy mi nie przemarzły

Witaj Michale dziękuję bardzo za miłe słowa muszę Ci powiedzieć że wilce ziemniaczane uwielbiam zarażam nimi wszystkich wokół i polecam każdemu sadzę je już chyba 3 sezon i nie wyobrażam sobie żeby ich nie mieć nie to nie są donice betonowe to plastik a kupiłam je w sklepie Przydomu.pl ale już ich chyba nie ma:( ich nazwa to Doniczka TUBUS slim DTUS400B-422U beton na pewno są w sprzedaży internetowej pozdrawiam

Przyznam, że pierwszy raz słyszę o tych wilcach ziemniaczanych
Powiedz proszę, czy kupujesz gotowe sadzonki czy wysiewasz?

Zdjęcie rzeczywiście wygląda jak z katalogu

Jasne że pokaże Elu ale u mnie to jakoś tej wiosny nie widać za bardzo jedynie widzę jak sąsiad szaleje w ogrodzie dzisiaj na ten przykład robił czystki etniczne w tujach wykarczował swoje tuje koło płota bo będzie tam robił drogę sprzedaje 2 działki budowlane a taka inkogniotowa byłam i co ja teraz zrobię czuję się jakoś tak nago dobrze że jeszcze mam posadzone miskanty to jakoś tak trochę zakryta będę ale bliżej jesieni pokaże jak jest i pokaże jak było....

Witaj Dorotko kupuję w sklepie ogrodniczym w tamtym roku taka sadzonka kosztowała jak dobrze pamiętam 6 zeta jedna sztuka Dorotko ja nie mam nerw!!! do siania tz. wróć wilec ziemniaczany a dokładnie ipomea ma bulwę i wiesz co przypomniałaś mi że ja takową bulwę mam a może miałam na strychu jutro pognam tam i jak co to zrobię zdjęcie oki dla ciekawostki dodam że występuję w kilku kolorach czyli takiej żywej zieleni są jeszcze bardzo ciemne liście i takie jak ja to mówię sraczu maczku i tego koloru nie lubię
ipomea ma dwa kształty liści takie palczaste jak u mnie na zdjęciu i sercowate też ładne i wydaje mi się że te sercowate jeszcze bardziej się rozrastają a może mi się tylko wydaje .....

tutaj masz zdjęcie z tym ciemnym wilcem






tutaj kompozycja z 2015











już nie przynudzam

Witaj Milenko no właśnie tak jak pisałam nic takiego nie robię nawożę tylko magiczną siłą do hortusi podlewam i to wszystko niestety nie mam ogrodowych hortusi i raczej nie będę mieć bo to przemarzanie ich mnie denerwuje i polecam Ci przejść na bukietowe uwielbiam je i ciągle mi mało w tym roku na pewno coś jeszcze zakupię pozdrawiam

Marzenko sprawdziłem sobie tego wilca ziemniaczanego, to jest nic innego jak batat Dziekuję Ci za podanie nazwy, zaproponuje to mojej mamie jako rozwiazanie na taras. Super będzie wyglądać, kiedy pędy będą się zwieszać A czy ty coś robisz z tych słodkich ziemniaków

Piękny ten wilec!
Marzenko czy na ostatniej fotce są tam z nimi w donicach jeszcze pelasie i surfinie,czy zostały wysadzone? Nie widać ich w tym pięknym gąszczu

Agnieszko te kompozycje są z dwóch różnych lat ale i tak je wysadziłam bo wilce je zagaiły sadzę je więc pojedynczo jedynie w tych dużych donicach mają towarzystwo

Dokładnie Michale to jest batat Jasne że możesz polecić mamie takie rozwiązanie muszę Ci nieskromnie powiedzieć że już kilka osób zapukało do mnie i poprosiło o nazwę tej rośliny zwłaszcza w tamtym roku jaki widzieli jak spektakularnie rosły w tych dużych donicach i dwa lata temu donice z wilcami wisiały na ogrodzeniu i fajnie to wyglądało Nie nie jadłam tych swoich braci batatowych:) ale bataty ogólnie jadłam robiłam z nich zapiekankę one są znacznie bardziej słodkie od naszych ziemniaków