Forum Ogrodnicze Oaza

Wspominki ciepłe i kolorowe i powtórzę, masz bogatą kolekcję jest co podziwiać

Ups, czy nie za szczera byłam z tym oczkiem?

Dzień dobry w nowym roku . Zachwyciły mnie Twoje storczyki ogrodowe napisz proszę czy wymagają szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych, na jakim stanowisku rosną u Ciebie (bo może na 1-2 bym się skusiła...).
Na poprzedniej stronie widziałam piękne (ach!!!) róże. Nie znam się kompletnie na rodzajach czy odmianach, ale moja mama kocha wielkokwiatowe (dobrze rozpoznałam?)i znając nazwy kilka bym jej sprezentowała. Znasz może nazwy 2, 4 i 9 ?

annawu wrote:
Aniu i tak trzymaj , miało prawo Ci się nie podbać ,każdy z nas ma inne upodobania , z resztą ja też do końca nie byłam zadowolona , nie mogłam go wkopać głębiej bo stało na szambie .

Anno-affa storczyki ogrodowe lubią ziemię pruchniczną ,przewiewną odczyn zasadowy lub lekko kwaśny zależy od odmiany .

Róże o które pytałŚ to 2 Hokus Pokus , 4 Double Delight ,9 nazwy nie pamiętam

Geniu, masz przecudne róże i najchętniej bym wtopiła w nie swoją buźkę i nie wyłaziła już z nich nigdy!!
Czy to prawda że róże są chorobliwymi roślinami i potrafią sprawiać całe mnóstwo kłopotów człowiekowi niewprawionemu w ich pielęgnacji?

Krysiu prawie jak wszystkie roślinki ,potrzebują pielęgnacji , wiem że sporo osób nie stosuje nawozów sztucznych ani oprysów chemicznych ,ja stosuje dwa razy do roku jedne i drugie .

Geniu-jak widać na Twoich fotkach,rozumne stosowanie chemii wcale nie musi być szkodliwe.Nie każdy ma dostęp i możliwości do organicznych środków.

Romku pewnie są szkodliwe ? ale ja nie miałabym cierpliwości żeby przygotowywać opryski z pokrzyw czy innych zielsk , ale podziwiam te osoby które w ten sposób pielęgnuja swoje ogrody .

Jarzmianki

Liliowce już nie mogę doczeać się kwitnienia

Ja natomiast na razie tęsknię za śniegiem a nie za kwitnieniem

Romko śniegiem też bym nie pogardziła , ale jak go nie ma to niech szybko przyjdzie wiosna , dziś znowu 1,5 godziny byłam w ogrodzie .

Te Twoje liliowce! Mam kilka od Ciebie Co to za hortensja(zdjęcie przed jarzmiankami)piękna!

Aniu tę hortensje kupowałam kwitnacą bez nazwy , myślałam że nie przeziuje a ona nie dośc że dobrze zimuje to co rok kwitnie ładnie .

Widzę, że dzisiaj coś dla mnie, bardzo lubię liliowce, szkoda tylko że tak krótko kwitną. Ładną kolekcję zebrałaś
Inne Twoje rośliny pozostają tylko marzeniem, jak przepiękne pustynniki z poprzedniej strony

Gabrielu dziękuję liliowce jak większość bylin kwitna przez jakiś czas ,jeżeli są to duże kępy to nawet 1,5 miesiąca lub wiecej ,to wcale nie krótko .

Dla Ciebie nastempne liliowce, troszke się ich nazbierało, i na pewno wszystkich nie pokarzę bo niektóre odmiany są podobne do siebie i nie wiem czy już wcześniej ich nie pokazywałam .

Piękne, ale miejsca dla nich by trzeba sporo.

Ulka te nowe odmiany tak szybko się nie rozmnażają więc nie aż tak duzo miejsca potrzeba.

Piękne wszystkie pokazane, ale najbardziej mi wpadły w oko te ze zdjęć nr. 5 i 8.
Gdy pisałem, ze liliowce krótko kwitną miałem na myśli pojedyncze kwiaty.
Gdy kępa jest rozrośnięta to wiadomo, ze kwitną dłużej. Ale właśnie te nowe odmiany nie chcą się tak rozrastać.

Gabriel liliowiec nr, 5 to zeszłoroczny nabytek , jestem ciekawa jak przezimuje




a nr 8 w zeszłym roku sprzedałam , ale chyba kawałek u mnie gdzieś zostało