Forum Ogrodnicze Oaza

Nie potrzebujesz marcinków i chryzantem, w Twoim ogrodzie rządzą dalie

Dagmarko
Piękne dalijki,zwłaszcza ta czerwona,o takich czerwoniastych mi brakuje
I widzisz,ja niczym moich nie nawożę, to może moja takie małe i maja tylko po 2 , czy 3 kwiatuchy

Dorotko,Aniu witajcie:bye: pracowity miałam tydzień w ogrodzie.Powoli wykopuję dalie i suszę pogodę mam zmienną,lecz nie leje.Mąż wyciął świerki,bo korzenie się rozrosły Jesień mamy cudowną,marchewkę wykopałam,lecz w tym roku nie zachwyca swoją wielkością.Kwiaty balkonowe wyrzucone.Druga rabata dali jeszcze kwitnie,lecz powoli trzeba wykopywać póki jest ciepło.





Malinki nie zdążą dojrzeć.




Poszeżona rabata na dalie.






Hosta jeszcze piękna.

Dagmarko
Dalie już wykopujesz ??
a takie masz jeszcze piękne,kwitnące, szkoda.
Ja zawsze wykopuję , jak je przymrozek zważy

Anno,część dali już wykopałam poszły do innych właścicieli u mnie silny wiatr wieje dalie łamie, zostawiłam jeszcze kilkanaście które pieknie kwitną,u mnie klimat górski nie lubię dłubać w kwiatach,kiedy szczypie w ręce,kiedyś pamiętam jak 15 pażdziernika nasypało metr śniegu,i wtedy nie byłam przygotowana do zimy nie ma nic gorszego jak wyciąganie kwiatów ze śniegu,teraz jestem przezorna,nawet kapustę już zakisiłami przełożyłam do słoików.dzisiaj zegnali owce z hali.





Dalie pięknie kwitną jak by nie wiedziały że to pażdziernik






Mój ogród powoli przygotowuje się do zimy.

Piękne widoki

Owczarek podhalański przypomniał mi fragment dzieciństwa
Kiedy pocztą pantoflową dzieciaki dowiadywały się, że "Baca zerwał się z łańcucha" nie było wychodzenia z domu
Rodzice mogli nas wtedy zatrzymać na dłużej przy odrabianiu lekcji

Nigdy nikomu krzywdy nie robił, wiec pewnie był łagodnym psem, choć hałaśliwym

To dla Ciebie Syberio,owczarki podhalańskie są potulne jak baranki,tylko może grożnie wyglądają













Hosty i żórawki nie czuja jesieni.

Rzeczywiście, nie widać u Ciebie jesieni , moje hosty już pożółkły, chyba susza dała im się we znaki...
Widzę, że miejsce na dalie już przygotowane, dobrze że możesz jeszcze poszerzać rabaty
Ja na razie nie wykopuję, w zeszłym roku kwitły do listopada, może w tym roku też dotrwają

Gabrielu lato było mokre,więc gdy teraz jesień zrobiła się ciepła i słoneczna wszystko nadrabia,hosty zaczeły rosnąć,żórawki kwitną warunki im pasują,nawet dynia mi teraz zaczęła rosnąć,jak padało to zalążki gniły.Dwie rabaty zostały poszerzone,trzecia rabata zrobiona nowa,ja też zostawiłam kilkanaście dali które pięknie kwitną.Wczoraj byłam w Zakopanem i tam królują marcinki,aksamitki każdy ogród tonie w kwiatach,kilka dali widziałam z małymi kwiatami to kwitły na całego,czyli lato panuje od morza do podhala















Moje ukochane góry,Morskie Oko i Czarny Staw,Niektórzy śmiałkowie poszli na Rysy,a na Czarnym Stawie wiatr chciał nas porwać

Piękne góry, które bardzo kocham
A dalijki masz śliczne Daguś
Co to za dyńka ?

Aniu nie mam pojęcia jaka to jest dynia,widzę że u Ciebie jakieś inne rosna i dorodniejsze miałam nasionka pestek z dyni do wypieku chleba i jedno na wiosnę wsadziłam.Jeszcze pięc dali nie wykopałam,bo tak pięknie kwitną,ale to już ostatnie godziny ich królowania w ogrodzie,bo przymrozki nieuchronnie sie zbliżają.



A to ostatnie malinki,wiele nie dojrzeje.








Zal się z nimi żegnać.

Cudne te dalijki masz Dagmerko
Ja miałam swoje dziś wykopać, zostały trącone już przez przymrozek.Ale tak zimno.,że ni chce się nic jak narzazie robić w ogrodzie

Dagmaro witaj kochana .Masz dużo pięknych kwiatów ,a już dalie przecudne .Ja też mam kilka ,ale gdzie mi do Twojej kolekcji .Kiedyś miałam ich bardzo dużo ,ale miejsca zaczęło ubywać i przez to dalii też .Sama wiesz ,jak one się mnożą .Obdarowałam wszystkich znajomych ,nawet jak nie chcieli ,to musieli brać .Moje już wykopane ,czekają w trocinach na wiosnę .Pozdrawiam Cię Dagmarko

Witajcie Nowinko byłam w Twoim ogrodzie jest przepiękny tyle kwiatów tylko pozazdrościć. Umnie przymrozki od tygodniasa,ale za to piekna słoneczna pogoda,dalie wykopane schowane do piwnicy,w ogrodzie pustki,sikorki tylko szczebiocą w podzięce za słonecznik który od kilku tygodni znika z parapetu.Ja mam chorobe daliową i wielką tęsknotę że na pierwszy kwiat trzeba czekać do czerwca,już myślę którą i gdzie posadzić aby kwitła dorodniej.



Dalie zmrorzone.






Wiciokrzew uparcie kwitnie.

Ja już też wykopałam dalie, canny i resztę rożnych .
Czas do zimy nieuchronnie się zbliża, ale dobrze,że jeszcze ładna pogoda dopisuje.

Dagmaro z wielką przyjemnością goszcze u Ciebie ;swojskie klimaty kocham góry , mam to w genach jedno z moich rodziców pochodzi z Limanowy jest to miasto które bardzo kocham . Góry lasy to moja przystań Dalie masz piękne, ja też lubie dalie, utarło się że dalie to wiejskie kwiaty , dopiero teraz wracają do łask ,.Widze że jesteś dziewczyna do tanca i różanca dziękuje za wizytę będe wpadać aby nacieszyś się pięknymi widokami pozdrowienia z KRAKOWA OLA

Witajcie dziewczyny u mnie od 3 dni rzadzi halny,pewno wszystki liście zerwie jest niesamowicie ciepło nawet 16 st.
Olenko miło mi Cię gościć w moim ogrodzie,dalie pamiętam z dzieciństwa u mojej sąsiadki choć to były tylko pomponowe,ogródki przydomowe też w których kwitły narcyze żółte i białe,irysy dzikie róże lilie złotogłowy,floksy, marcinki i takie wysokie żółte kwiatki jeszcze w niektórych ogródkach można je spotkać.Tańczyć mogę wśród kwiatów jak Zosia z Pana Tadeusza
Dalie pokochałam 8 lat temu jak jechałam do Bielska,zachwyciły mnie swoją uroda i tym że kwitną tak długo.Zaraz po powrocie wziełam Męża i wyrwaliśmy stare jaśminy,forsycje było ciężko mieliśmy drązki łańcuchy,kilofy póżniej naniosłam duże ilosci ziemi ze starego kompostownika,obłożyłam kamieniem z potoka,pamiętam jak teściu nam stukał po głowie.Zaczęłam kupowac dalie ale jak sama wiesz były same pomyłki,więc zaczęłam wymieniac się z róznymi osobamiz moich okolic.W ogrodzie kwiaty przygotowują się już do wiosny,prymulki kwitną,rodki, azalie,magnolie zawiazały juz pączki,lato było mokre więc mam nadzieję że obficie wiosna zakwitną.Nie pokoi mnie pogoda że jest tak ciepło.Zauważyłam że małe krokusy które przesadziłam i zostały przykryte gałązkami zakwitły









Nazbierałam dzikiej róży na herbatkę,garść suszonej lipy pychota.


Muszę zlikwidować szpaler kwiatów,obok drogi bo będą robić 2 m chodnik juz trzeci raz w ciagu kilku lat będa niszczyć wszystko.Pierwsze kopali kolektor,pózniej robili przepusty,odwodnienie,drogę wszystko zpaprali a my z M mósieliśmy wszystko doprowadzać do normalności.Na dodatek w tamtym roku oddaliśmy kawałek ogrodu bo był w pasie drogowym,oby nie zniszczyli płotu.

Wiosenne kwiaty o tej porze roku nieźle wyglądają .Duże przemeblowanie w ogrodzie ,to zawsze i pracy dużo .Ale za to ile potem radości i planowania na nowo .Mieszkasz w pięknym miejscu ,los się do Ciebie uśmiechnął pod tym względem .U mnie tren ,jak stolnica .Wiadomo ,mazowieckie U mnie też wieje niemiłosiernie ,ale pogoda cudowna .