Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Jaguś Instrukcji Ci nie udzielę, bo wiem tyle co widać na zdjęciu . Myślę, że słoma nie może być z balotów a to dzisiaj trudna sprawa. Ale jak masz taką po koszeniu to wystarczy związać z jednej strony (tej cieńszej) a drugą równomiernie rozłożyć i przymocować na obwodzie pieńka drutem

A dla Hani Lista posiadanych hortensji
1. Hydrangea anomala ssp. petiolaris 'Mirranda'
2. Hydrangea arborescens 'Annabelle'-2szt.
3. Hydrangea arborescens 'Pink Annabelle'
4. Hydrangea arborescens 'Grandiflora'-2szt.
5. Hydrangea aspera
6. Hydrangea paniculata 'DVPinky' PINKY WINKY
7. Hydrangea paniculata 'Ilvobo' BOBO
8. Hydrangea paniculata 'Kyushu'
9. Hydrangea paniculata 'Limelight'-3szt.
10.Hydrangea paniculata 'Magical Candle'
11.Hydrangea paniculata 'Magical Flame'-2szt.
12.Hydrangea paniculata 'Phantom'
13.Hydrangea paniculata 'Renhy' VANILLE FRAISE
14.Hydrangea quercifolia
15.Hydrangea serrata 'Bluebird'
16.Hydrangea serrata 'Forget Me Not'
17.Hydrangea macrophylla 'Nikko Blue'
oraz trzy inne ogrodowe NN

Z tego na razie w zagajniku rosną trzy

A to jedna z nich
Hydrangea paniculata 'MACICAL FLAME'

No nieeee, tego się nie spodziewałam! Koleżanka nie zna umiaru jak widzę i bardzo słusznie, Wiesiu. Jak je posadziłaś?
Wybierałaś według jakichś cech, czy robisz kolekcję?

Sadziłam grupami o podobnych cechach. Część przy sadzawce, część przy domu a część w zagajniku. Reszta czeka zadołowana w doniczkach, bo nie zdążyłam wszystkiego przewieźć W zagajniku już nie będę sadzić grupami tylko parami łącząc z krzewami kwitnącymi o innej porze, np rodki, azalie, kaliny lub inne (myślę jeszcze jakie by pasowały do tego zakątka )
Kolekcjonerem nie jestem i cech też nie wybierałam, po prostu kupiłam jakie były Oprócz asperki, limonki, dębolistnej i dwóch piłkowanych, bo to był przemyślany (tak myślę) wybór

Hydrangea aspera była pierwsza i rośnie przy domu, jest też największa ze wszystkich oczywiście z racji wieku

Niezła lista Ja też mam kilka ,muszę zrobić wykaz .Człowiek tak kupuje i nawet nie wie co i ile ma .Teraz akurat dobry czas na podsumowania .Taką asperkę też posiadam i też jest największa .Chociaż jednego roku zmarzła i była obcięta na jeża.

Dziękuje za doping staram się ale strasznie wolno wchodzą mi zdjęcia nie wiem dla czego a skąd że ogród ładny hi hi hi

Lista to dobra rzecz Ewuniu im dalej piszesz tym bardziej się dziwisz, że tyle tego nasadziłaś

Witaj Konradzie , a skąd taka moja opinia o Twoim ogrodzie? No cóż bywa się w świecie A tak poważnie to widziałam parę fotek i bardzo mi się podoba Włożyłeś tam wiele pracy i widać efekty

bardzo mi miło że się podoba

A ja sprawdziłam swoje hortensje .Jedna jest pomylona na bank .Miała być duża ,a wygląda mi na Bobo .
Jestem w zasadzie pewna tylko tych ,które kupuję na wystawie .Teraz tez mam jedną upatrzoną ,ale poczekam do września .Pięknie się przebarwia i wygląda jak hortensja .Wiadoma sprawa ,że musi być moja

A moja Bobo wygląda na dużą , ale mi jest wszystko jedno byle pięknie rosły i uroczo kwitły
A co do upatrzonej to nic się nie martw, do wiosny upatrzysz jeszcze kilka Ewuniu

Może jakąś ogrodową

Ciekawa hortensjowa kolekcja, Wiesiu!
Mnie strasznie pociągają Aspery - nawet mam jedną, ale nie raczyła w tym roku zakwitnąć.
Może w kolejnym będę miała więcej szczęścia.
Z ogrodowymi bywa u mnie różnie - raz kwitną obficie, raz marnie... za to ile miejsca zajmują!

Miłego czwartku

Ogrodowe kwitną u mnie pięknie i niezawodnie jedynie w śląskim ogródku w zacisznym kąciku. Podkarpackie nie zakwitły ani razu mimo różnych prób zabezpieczania
A asperka to moja ulubienica niestety wielce kapryśna i rzadko widuję jej kwiaty



Nabyłam więc uroczą piłkowaną chyba 'Forget Me Not', licząc na jej piękne kwitnienie, ale kwitła tylko w sezonie zakupu

Przeurocza piłkowana hortensja,zimna a piękna

Pozdrawiam Markus

Nawet mnie nie straszcie, że aspera taka kapryśnica Urosła ładnie, nie zakwitła w tym sezonie, ale jeszcze młodziutka i Kubuś ją sponiewierał (on chyba nie lubi hortensji ). Miejsce wybrane i czekam na cudowne kwiaty Jak się nie spisze, to , choć zostanie, bo ma liście przeciekawe.

Moja asperka tylko raz nie kwitła .Zmarzła nie wiem jakim cudem ,bo była nakryta .Musiałam obciąć i myślałam ,że mi serce pęknie bo była olbrzymia .Ale odbiła i zaraz na drugi rok znów kwitła .Z ogrodowych hortensji została u mnie Mariesii Variegata .Nawet ,jak zmarznie to ma ładne liście .Resztę ogrodówek oddalam w dobre ręce .Zabrakło mi cierpliwości do ich kaprysów w kwitnieniu

Liczę więc na to, że mojej przejdzie to kapryszenie , nie wywalaj więc Haniu, bo masz szansę na piękny krzaczorek

Wiesiu masz sporą kolekcję hortensji , gratulacje .

Nie mam zamiaru wywalać, ma piękne liście, one same są wspaniałą ozdobą. Kwiaty wiadomo: kolor!.