Forum Ogrodnicze Oaza

Dobrze ,że wszystko idzie ku dobremu .Takie piękne widoki na pewno pozwalają szybciej przejrzeć na ślepka .Inuś dużo ,dużo zdrowia Oszczędzaj siły i ciesz ogrodem w stopniu umiarkowanym

Madziara ale niespodzianka . Cieszę się ,że mnie znalazłaś. Ja chyba jestem bardziej ogrodowa i dlatego jestem na tym forum a też czasu brakuje na aktywne uczestnictwo na innych. Po cichu jednak zaglądam. Zapraszam serdecznie. Twoje roślinki dobrze się mają w moim ogrodzie.

Aguniada nadal słabo widzę na operowane oko. Może faktycznie potrzeba jeszcze czasu na regenerację siatkówki. Najgorzej,że po operacji zaczęła pojawiać się zaćma i już mam termin następnej operacji. Nigdy nie myślałam,że to powiem ale tęsknię za pracą. Jestem już prawie trzy m-ce w domu i dla mnie to już za długo.

Nowinkojuż mi trochę za długo tego oszczędzania.

No wlasnie,nalazlam Cie przez przypadek
Jak wiesz,mielismy w planach przeprowadzke i przeprowadzilismy sie.Wymarzony ogrodek jest,choc niewielki,ale cieszy i to bardzo Namietne poszukiwania wiadomosci na temat ogrodow sprowadzily mnie tu na forum.Dlugo zagladalam jako gosc,az w koncu postanowilam sie zarejestrowac.
Musze troche ogarnac to forum,co z czym sie je i zaloze swoj watek ogrodowy.Nawyk upychania niestety mi nie przeszedl,dalej sadze ile wlezie,az nie mam juz gdzie stopy wcisnac To chyba pozostalosci po tym malym,nieszczesnym balkonie
Ale sie ciesze,ze tu jestem

Jak zwykle twój ogród zachwyca pięknem, harmonią i kolorami.
Inusiu, dwie róże mnie chwyciły za serce: o ta, z fotki cytowanej niżej i jeszcze ta, pokazana tuż nad hostą. Możesz mi powiedzieć nazwy odmianowe tych róż? SĄ CUDNIE PIĘKNE!!

Dołączam do życzeń zdrówka i zachwytów pięknem ogrodu

Madziara oglądałam na FF jakie rośliny masz w ogrodzie i faktycznie zwyczaj kupowania dużej ilości roślin
Ci nie przeszedł. Ale jak tu się opanować ,jak wszystko takie piękne i wszystko chciałoby się mieć. Chyba zdecydowaliście się na inny ogród, bo w tym o którym kiedyś pisałam miał być tylko doniczkowy ,przez zakaz sadzenia. Dobrze że w tym możesz zaszaleć.
Przeczytałam o Julce. Strasznie mi przykro. Uściskaj ją ode mnie.
Ciesz się ogrodem mimo wszystko i zaglądaj do mnie w wolnej chwili.

Kerstin2309 Krysiu ,to róża bez nazwy, ryneczkowa. Bardzo ją lubię, bo to taki kameleon. Zmienia się w zależności od pogody, temperatury i rozwoju pąka.

mrówka dziękuję pięknie

Dzisiaj trochę popadało a teraz nadal pochmurno ale ciepło. Trochę pochodziłam po ogrodzie, zrobiłam zdjęcia ale ogólnie dopadło mnie totalne niechciejstwo .
Z dekoracji doniczkowych tylko te dwie jakoś wyglądają ,reszta do wymiany.





Moje maleństwo

Hortensje w tym roku mają poprzypalane kwiaty. Pinky-Winki wygląda najgorzej.



tegoroczna siewka



















owocki granatu

Fajne te owocki .Czy ta roślinka Ci zimuje? Moja Vanilka też lekko przypalona i jakoś mało się przebarwia .To chyba wszystko przez te upały

Tamten domek z ogrodkiem,wypadl.Tu na szczescie slowa wlascicielki na temat ogrodu,bardzo mi sie spodobaly."Mozesz robic wszystko z ogrodem,abys nie sadzila drzew"-nic lepszego nie moglam sobie wymarzyc
Drzewka mam,ale rosna w donicach zadolowane,wiec w razie wyprowadzki,biore pod pache i znikam .A pieknych roslinek jest rzeczywiscie bardzo duzo,ze czasem wystarczy jeden impuls i czlowiek glupieje.Potem dopiero mysle,gdzie to wsadze,jak juz jest u mnie
Z Julcia rzeczywiscie niewesolo ,mam nadzieje,ze teraz jak bierze systematycznie leki,bedzie juz tylko lepiej.
Ze ogrod masz piekny,to juz chyba wszyscy wiedza,ale to Twoje malenstwo,bije wszystko na glowe

Nowinko to jest roślina doniczkowa i na pewno nie zimuje. Drzewko jest malutkie,tylko na zdjęciu tak okazale wygląda. Zrobię zdjęcie całej roślinki w najbliższej przyszłości.

Madziara rośliny w doniczkach chyba już Ci są przypisane. Gdzie zniknęłaś ,pokaż aktualne zdjęcia.

Znowu byłam w szpitalu. Co za paskudny rok.
Teraz próbuję nadrobić zaległości na Forum. Mój ogród już bardzo jesienny i praktycznie nie ma co pokazać . Parę zdjęć jednak zrobiłam.











dla barbuli znalazłam w końcu dobre miejsce. Nie wiem ile razy ją przesadzałam ,ale jak widać warto było szukać dobrej miejscówki . W tym roku jest piękna.

Barbula przepiękna
Wiesz, że nigdy w okolicznych ogrodniczych jej nie widziałam?
Może można tylko przez Internet, nie wiem...

Nie mów, że nie ma czego oglądać... ogród wciąż kipi kolorami.

PS. Widzę, że są moje 4 nieprzeczytane wiadomości...
Chciałabym pogadać - jak inaczej możemy?

Inuś, mam nadzieję, ze limit pechowych zdarzeń juz wyczerpany i teraz będzie tylko lepiej..
Z barbulą mam podobnie, tyle, ze moja wciąż w niedpowiednim miejscu rosnie Zdradzisz, gdzie jej tak dobrze?
Planuję przesadzać na jesieni to może uda się tym razem trafić ze stanowiskiem
Pozdrawiam serdecznie!
K.

Aguniada jesteś kochana ,że chcesz ze mną pogadać ale na razie nie umiem z nikim rozmawiać. Przed chwilą rozmawiałam z bratem i też musieliśmy się rozłączyć,bo tylko ryczałam. Ja muszę się z tym oswoić i poukładać to sobie. Przede wszystkim opanować paraliżujący strach i zmierzyć się z chorobą.
Podałam Romie mój adres mailowy ,bo poczta dalej nie działa. Jak Romce się uda to naprawić,to może coś do siebie skrobniemy.
Ale dosyć o mnie bo to w końcu forum ogrodnicze i nie powinnam tyle o sobie pisać. Co do barbuli,to kupiłam ją parę lat temu w jakimś małym ogrodniczym i dopiero teraz udało mi się znaleźć jej dobre miejsce.
Robaczek barbulę posadziłam w miejscu ,gdzie nie powinno jej się podobać. Między dwoma berberysami,za nią rośnie hortensja i kosówka. Ma ciasno, sucho i dużo słońca. Widocznie to towarzyska roślinka.

Kochana, ściskam Cię z całego serca i wszystko rozumiem... chcąc tylko powiedzieć (a wiem, że chyba moje wiadomości nie dochodzą), że jestem o każdej porze dnia i nocy. Mam też jakieś namiary w Wawie, gdybyś potrzebowała.
Musi być dobrze

Piękny skrętnik ( ja jakoś ich nie mam
I rózyczka pod nin,/co to za odmiana ??)
hortka też piękna

inag1 wrote:
Inuś, no coś ty? Jak możesz tak mówić? Nie masz co pokazać? Masz tyle cudowności w swoim ogrodzie że się nimi wciąż zachwycam po cichutku i wzdycham ku temu, jak to fajnie by było gdybym też takowy ogródeczek miała, to zapewne ta piękność z cytowanej fotki poniżej, już by zamieszkała w jego honorowych miejscach.



A skrętnik jest bardzo dorodny. Ty zawsze miałaś i masz rękę do roślin. Czasami się zastanawiam czy ty jakichś czarów nad nimi nie uskuteczniasz, żeby tak cudnie Ci rosły i kwitły?

Śliczne masz jeszcze kwitnienia .Barbula piękna ,moja też kwitnie .Uwielbiam jej kolor .Jako ,że bardzo lubię niebieski .Przesadziłam ją wiosną ,bo była przez kilka lat mizerna na starym miejscu .W tym sezonie wreszcie jest na czym oko zawiesić .

Aguniadaprawdopodobnie moja poczta już działa.
Dziękuję Ci za chęć niesienia pomocy. Jestem trochę spokojniejsza,ale strach ciągle ten sam. Muszę poczekać do 09.10 i wtedy będzie wiadomo co dalej ze mną będzie się działo . Wydaje mi się ,że to za 100 lat świetlnych. A jeszcze nie tak dawno martwiłam się jak wytrzymam 24 h z holterem . O naiwności.

anabuko1 to jest Pastella. Ma teraz trochę mniej słońca i jest chłodniej dlatego tak się mocniej wybarwiła.

Kerstin2309 wiesz ,że ja bardzo lubię wszystkie zieloniaste . Bardziej mnie kręci ogród ale doniczkowe też lubię.

Nowinko moja barbula ma już n-tą miejscówkę i nareszcie jej się podoba. Dzisiaj zrobiłam parę zdjęć i przy okazji pokażę Ci fotki poglądowe ,jak wygląda mój granat. Jest to mała roślinka a właściwie drzewko.





W doniczkach czas na kwiaty jesienne







róże pięknie zaczęły ponownie kwitnąć.









i jesiennie