Forum Ogrodnicze Oaza

Namówiłam mojego M na zakup działki. Człowiek, który najlepiej cały świat wylał by betonem, mieszczuch z urodzenia - zgodził się ! Kiedy zawiozłam go na miejsce znalezione z ogłoszenia w sieci, jego mina wyrażała zdziwienie i przerażenie. Gdzie ona mnie przywiozła i co ona w tym widzi.
Nasza działka o powierzchni 0,6 ha położona między polami i lasem, daleko od drogi utwardzonej Połowa działki to piach, druga to teren torfowy , więc na wiosnę bagienko a w lato pustynia. Teren niełatwy, ale przyjemny, dający satysfakcję. Zwłaszcza takim amatorom jak my ...

Wiosenne zdjęcie stawu. Na pierwszym planie - metasekwojka.

Wstęp intrygujący, ciekawi mnie więc dalsza metamorfoza zarówno miejsca jak i mieszczucha Bo znam to uczucie jak mieszczucha malutkimi kroczkami przerabia się na człowieka natury

Budowa alejki wciąż trwa



ponieważ większość czasu pochłania budowa

Piku, Wiesiu oto ten mieszczuch

Widzę, że się dzielnie spisuje , gratuluję niełatwe ma zadanie

Witaj Aniuta, piękna okolica. Macie przed sobą ogrom pracy i projektowania, ale takie miejsca bronią się same. Ciekawa jestem, czy mieszczuch ma siłę na miejskie ciągotki. Duży problem z dojazdem do 'cywilizacji'?
Jaki piękny warkocz na zdjęciu.

Bardzo zazdroszczę stawu. Teren fantastyczny i domek się buduje.

Hanya, warkocz należy do mojej córki Dziękuję za miłe słowa. Faktycznie pracy duuużo, projektowania też. Mieszczuch ciągnie mnie, ale teraz już na działkę. Do miasta powiatowego mamy 16 km , w zimę faktycznie trudno, ale na razie tam nie mieszkamy, więc wszystko jest (na chwilę obecną) atrakcją.

Jo37, żałuję, że nie mogę Ci kawałka stawu podesłać

Będę zaglądać, bo jeszcze w tym sezonie sporo zrobicie i ciekawa jestem zmian 'domeczku' i nowych roślin. Wspaniała pogoda na sadzenie. Jeżeli macie dobre żródło zaopatrzenia w 'zieloności, to nic tylko szaleć. Pozdrowienia dla właścicielki warkocza, mam nadzieję, że podziela radość z nabytku.

Także będę częstym gościem i będę Wam kibicować.Jesteście w czepku urodzeni skoro znaleźliście takie piękne miejsce.

Hej,
będę obserwować co się będzie działo. Fajnie tak budować sobie miejsce od podstaw.
Bardzo ładne miejsce sobie wybraliście. Podoba mi się również metraż

Terlica, Hania i Roma bardzo Wam dziękuje za taaaaaaki doping . Jesteście dla mnie wielką inspiracją. Wasze miejsca na ziemi są piękne i wyobrażam sobie ile Was to kosztowało. Jesteście cudowne

Dołączam do grona podglądaczy .co prawda za często się pewnie nie wpisze ale będe podglądał i kibicował.
Spory teren do zagospodarowania ,wiec można poszaleć roślinnie

Pokażę Wam jak było od początku. Przynajmniej się postaram. Pierwsze oględziny widzieliście. Teraz zima. Już ze stawem.

tam stanie altanka

Po wykopaniu stawu i rozplantowaniu ziemi na działce nie było ani jednego chwaścika, pożytecznego bądź nie. Gdyby człowiek miał nadto sporo gotówki, byłoby to idealne miejsce i czas na założenie całego ogrodu. Ale to i firma, i wszystko na raz i chyba nie byłby taki nasz Więc :

korujemy



zastanawiamy się



sadzimy świerki


pakiety


i M też się uczy




młodziutki ambrowiec

zazieleniło się trochę, czas coś nagrać



kwiaty rozkwitały pojedynczo, wyglądały trochę śmiesznie, ale cieszyły









za to łąka kwietna obrodziła na biało niebiesko

Podglądam i będę Wam kibicował , najlepiej ogród i jego otoczenie ,,smakuje'' gdy go zakładamy i budujemy własnymi rękoma .Widzę pięknego pieska - może go przedstawisz w naszych zwierzakach.

chester633 wrote:
Chester633, dziękuję za odwiedziny. Piękny Twój ogród, niesamowite irysy, otoczenie oczka. Podziwiam!