Forum Ogrodnicze Oaza

Elu, z tęsknoty za wiosną człowiek się cieszy nawet stokrotkami w trawniku
Witaj Grażynko, cieszę się że Ci się u mnie podoba .
Siberko, a jakich Ty się sensacji u mnie spodziewałaś przecież wiesz, że moje ogrody w pospolite rośliny zaopatruję, takie które cieszą oczy i nie marudzą
Rarytasów się więc nie spodziewaj, mogę Ci zaserwować fiołki

Wiesiu, ja na rarytasy roślinne nie jestem łasa Wolę normalne i plenne rośliny
Sensacje u Ciebie to konna procesja, zimowy widoczek i kolorowe tulipany - u mnie nic z tych rzeczy

Wiesiu, procesja konna wygląda niesamowicie!
Od zimowych widoków iglaków w śniegu, przez kolorowe łany cebulowych, po pachnące fiołki, wszystko mozna u Ciebie znaleźć

Fiołkowe pólko niezłe i ten zapach. Moje fiołki atakuje co roku pryszczarek fiołkoweiec, strasznie wkurzają mnie te pozwijane listki.

Siberia wrote:
U kogo jak u kogo ale u Ciebie byłam pewna że kwiecień tak samo plecie

Kasiu, na procesję złapałam się w ostatniej chwili, bo z powodu remontów zmienili trasę i stąd zdjęcie jedynie z daleka. Poszukam może zbliżeń wśród starszych zdjęć

Marysiu, zaskoczyłaś mnie tym pryszczarkiem, dotąd myślałam że to wyjątkowo odporne roślinki

A dzisiaj to Was naprawdę zaskoczę Dzięki zaprzyjaźnionemu ogrodnikowi który postanowił zakochać mnie w różach, będę sadzić róże



Choć jedną już mam i o dziwo przezimowała i budzi się wiosennie

A jakież to odmiany wybrał zaprzyjaźniony ogrodnik, żeby uskutecznić swój cel ?

Hmmmm - ok, teraz sprawdzimy na ile poważną chorobą i zaraźliwą jest różomania....

No nie,chyba tulipany pod pierzyna trzymałaś Wiesiu tak szybko zakwitły
Ach Ci ogrodnicy,ale jak już długo znasz to pewnie nie ma nieczystych zamiarów, chociaż kto wie?
Fiołki przeładne

Pozdrawiam Markus

Marto, sprezentowane róże to Rosa hugonis, Rosa rugosa Pierette Pavement i Rosa Feuerwerk i już je lubię

Dorko, wkrótce się przekonamy

Markus, doprawdy nie wiem co te tulipany takie wyrywne , a co do ogrodniczych zamiarów to pożyjemy i zobaczymy

To teraz trochę wiosny w cienistych zakątkach

I jeszcze ciemiernikowo

Wiesiu ,czy ten kwitnący na fioletowo krzaczek to wawrzynek?
Ja od tygodnia jestem zafisiowana na wczesno-wiosenne kwitnienia

Róże ...? Fajnie ,że Cię "bierze"

Tak Magdalko, to wawrzynek
A czy mnie bierze na róże to jeszcze nie wiem , na razie raczej takie dzikusy Kilka nawet wysiałam i chyba już coś mikroskopijnego wychodzi

Nie mogę zrozumieć dlaczego jeszcze nie ma u mnie żadnego ciemiernika? muszę jak najszybciej naprawić to niedopatrzenie.Wiesiu-gdzie zdobywasz swoje?

Podoba mi się Twoje podejście do róż, Wiesiu. Ten i ów się na fascynacji tymi krzewami przejechał
Co innego cieniste zakątki z ciemiernikami Cudne, niektóre bardzo okazałe. Cuchnące nie w tym ogródku rosną?
Bo już się pogubiłam. Chciałam jeszcze dodać, że coś podejrzanie masz wypielęgnowaną glebę. Zimą plewiłaś czy jak?
Pozdrawiam serdecznie

Romciu, kupiłam kiedyś na targu od działkowicza siewki i dziś już widzę sporo drobniutkich wokół, jak się uchowają to chętnie się podzielę

Wito, cuchnące też tu rosną, tylko większość na skarpie.
Oto i one



A przy ciemiernikach wykładałam kartony i ściółkuję zrębkami, więc chwastów jest mało

Wiesiu !! zaglądnij do Kamiennego.. szkolenie mamy !!

Już lecę

Fajny masz ten zakątek obok kostki. Może trochę ściągnę z ciebie bo mam podobnie u siebie:)