Forum Ogrodnicze Oaza

Madziu jestem i ja w Twoim królestwie
Masz bardzo ładny ogród

Czas leci nieublagalnie szybko,dopiero byla wiosna,a juz mamy jesien
Nie lubie dlugich wieczorow i chlodnych dni
W ogrodku cos sie jeszcze dzieje,tylko wlascicielka ma chandre jesienna i nic jej sie nie chce
Jesien to czas na trawy i tego sie wole trzymac,niz myslec,ze to czas sloty i ciemnoty


Piorkowka,Fireworks daje z siebie wszystko



Malutki Miskant"Kleine Silberspinne" tez nie chcial byc gorszy


Jesien to tez czas na Hebe

Hebedonna "Nikka"


Hebe Heartbreaker.Kwitnie bardzo rzadko,albo w ogole,za to liscie nadrabiaja te niedociagniecia




I miniaturowa rozyczka "Cicero",ubostwiam ja Reszta rozyczek jest cala w pakach,wiec mam nadzieje,ze niedlugo bedzie co pokazywac

Kwitna jeszcze Jezowki.



Wrzosiec drzewiasty "Albert Gold"


I caly rok kolorowo,dzieki zurawkom,zuraweczkom i tiarellom

Trawy cudne. Ciekawe ,czy u Ciebie przezimuje ta ciemna rosplenica. A hebe to Ci totalnie zazdroszczę . U mnie nie ma szans na przezimowanie.Już tyle sadzonek zmarnowałam,że już więcej nie będę próbowała.

O jacie... któż to do nas zawitał?
Madziula, to ty? To naprawdę ty? Kurczaki, jak ja się cieszę widząc Cię tutaj! Witaj skarbie!

Magdziu piękne hebe czy ono u Ciebie zimuje ? Cała reszta Twoich roślin też budzi podziw .
Przegoń jesienną chandrę na cztery wiatry i ciesz się ,bo masz czym

Madziu
pięknie Tu u Ciebie, ogródek choć niewielki zawiera mnóstwo ciekawych, nie znanych mi roślin.
Popieram Nowinkę - przegoń tę chandrę na cztery wiatry i ciesz się ogrodem

Witam milych gosci
Inus nie mam pojecia,czy Fireworks przezimuje,ale moze w gruncie lepiej sobie poradzi,niz w donicy.Nie wiem,czy pamietasz,ale mialam ja na balkonie i zimowalam na klatce schodowej,ale zalalam ja i nie dala rady
Z hebe taka sama historia,nie przezimowalo mi w donicy .Teraz,na zime zostawiam towarzystwo w gruncie,dobrze ocieple i zobaczymy jak to sie sprawdzi Jezeli sobie poradza,wtedy musze sobie odkupic to drugie hebe "Orphan Annie",bo jest tez cudne
Krysiu witaj serdecznie ,tak,to ja Ogrodek sprowadzil mnie tutaj,do Was
To najlepsze forum,poswiecone roslinom ogrodowym
A jak sie ma Twoja cudniasta kicia ?
Nowinko,Dorotko dziekuje Wam bardzo

Moje kochane rozyczki
Ubolewam nad brakiem miejsca w ogrodku i wiekszosc z nich posadzona jest w donicach


Orange Meilove





Piekna i cudnie pachnaca Munstead Wood.





Leonardo Da Vinci



To moja pupilka,miniaturowa Cicero.Po calkowitym rozwinieciu platkow,lekko brzegi platkow wywija do tylu.



Tak kwitla Veilchenblau.


Miejscowka u mnie oczywiscie standardowa,donica



Nostalgie


I paskuda Aspiryn Rose.Juz wyleciala,a jej miejsce zajela Ballerinka.

Pozniej sfoce nowa Ballerinke i Crystal Fairy,ktora kwitnie jak szalona

Madziara wrote:
Madziulka kochana, tak się cieszę... Mam 4 kiciaki w domu i zakochana jestem w nich po uszy. Szczególną miłością darzę moją Maine coon-kę Polcię. To dzięki Bogusi z tamtego forum (no wiesz...) zakochałam się w tej rasie. Jeszcze niesamowicie podobają mi się koty bengalskie, tylko że ich cena sprowadza mnie natychmiast z obłoków marzeń na ziemię.
A te twoje róże pomponowe jak i ta o nazwie słusznej ''Nostalgie'' zachwyciły mnie zupełnie i na maxa. Powzdycham sobie do nich, jeśli pozwolisz.

Krysiu az cztery
Mialam na mysli wlasnie Pole,a tu taki surprise
No i moja Ballerinka


Na razie malutki krzaczek,ale w przyszlym roku jeszcze pokaze,na co ja stac
Jezu ja ja chyba krzywo posadzilam ,dopiero na fotce zobaczylam


Kwiatuszki malutkie,ale sliczniutkie



Crystal Fairy,kwitnie praktycznie od wiosny,non stop.Tylko teraz ma troche rozu na kwiatach



Normalnie jest biala


I bukietoweczki

Bobasek(Bobo)



Sundae Fraise zaskoczyla mnie bardzo niemilo w tym roku Nie dosc,ze zawiazala bardzo pozno paki,to jeszcze tak nedznie kwitnie,nie wiem,o co jej chodzi

Madziu, witam u Ciebie.
Ogródek niewielki ale możliwości sporo. Pięknie sobie poradziłaś i w tempie ekspresowym zagospodarowałaś teren. Za serce złapały szczególnie miniaturowe clematisy ale zdaje się, że u nas nie ma szans na utrzymanie ich przy życiu dłużej niż przez jeden sezon. Wielka szkoda, bo okrutnie mi się spodobały, a zimować nie mam gdzie.
Mój ogród też maleńki..... cała działka ma niecałe 600 m z czego dom z tarasem zajmuje ponad 100. A i tak na razie ogarnęłam tylko niewielki skrawek, duża część pozostała jeszcze do uporządkowania.
Balerinka śliczna! Widziałam starsze egzemplarze na pniu i muszę Ci powiedzieć, że wyglądały zjawiskowo. Martwiłam się, że będziesz musiała co jesień ją podkopywać i przyginać do gruntu ale już doczytałam, że to Belgia, więc nie będzie takiej potrzeby.

Pozdrawiam cieplutko. Ewa.

Śliczna ta miniaturka Cicero ale nie znalazłam w necie róży o takiej nazwie

Witaj Ewciu
To Twoj ogrodek nie jest taki maly,ja mam tylko 50 m² i jak sama widzisz,trawnika wiecej,niz rabat
Ale ciesze sie i z tego,bo balkon mialam 1.5 x 1.5 metra,wiec roznica jest spora
Na balkonie nie chcialy rosnac mi roze,bo lapaly przedziora,na ogrodzie jednak roslinki czuja sie inaczej,nawet te w donicach posadzone.
Clematisy niestety nie przezimuja u Was,nawet tu zalecaja okrywac je na zime.Ale jezeli masz taka mozliwosc,aby przezimowac je,to naprawde polecam,sa sliczne,szczegolnie Pixie

Iwonko witaj
Na temat tej rozy jest bardzo malo informacji.Nie wiem,czy to jakas nowosc,czy co .W jezyku polskim na pewno jej nie znajdziesz,wpisz Rosa Cicero,to cos o niej poczytasz
Tutaj masz link:
www.google.be/search?q=rosa+cicero&sa=X&...PDlMgCFcRcFAodZ64O5Q

Moje kolorowe klony w donicach


Orange Dream,dzis juz tak nie razi,jak wiosna



Wiosna jednak daje troche po oczach



Dissektum



Ukigumo



Piekne,ciapate listeczki



Taylorek,to moj ulubieniec.Teraz zdecydowanie roz laczony z zielenia.



Za to wiosna jest caly rozowiutki i za to go tak kocham



Shaina



Shirasawanum Aureum,kolorki juz typowo jesienne

Jednak rosliny rosnace w donicach,nie szaleja tak ze wzrostem.Niektore z tych klonow mam juz ponad 3 lata i wcale duzo nie urosly .

Magda, masz duszę kolekcjonerską . Dużo kloników nazbierałaś a co jeden to piękniejszy. Mnie najbardziej zachwycił Orange Dream, jest cudny.

No widzisz Inus,juz taka jestem,ze jak cos mi sie podoba,to chcialabym miec wszystkie odmiany,jakie tylko sa.Niestety miejsca jest malo,to i musze cieszyc sie tym,co mam.A tego,czego nie mam zostaje w sferze marzen .
To tak jak z trawami,pare lat wstecz,nie robily na mnie zadnego wrazenia,jakies 2 lata temu,kiedy to kolezanka pokazala na swoim balkonie trawy,zakochalam sie w nich po uszy i przepadlam.Na dzien dzisiejszy mam ich troszke w ogrodku















I to jeszcze nie wszystkie

A tak pieknie zaczyna zmieniac kolorki Hebe Heartbreaker