Forum Ogrodnicze Oaza

Witam serdecznie w moim wątku. Nadeszła chwila w której mam ochotę pokazać Wam mój ogród.Kawałek ugoru kupiliśmy w 1998 roku.Dom powstał w 2000.
Drzewa rosną ,ale wciąż dzieje się coś nowego.Jak to w życiu bywa,zmiany wciąż następują.Ulepszamy ,upiększamy i dokładamy nowe elementy w naszej oazie.
Mam dużo miejsca,więc przez zimę ostro dyskutujemy co i gdzie można dołożyć,co zmienić.Uwielbiamy naszą działkę i jak sami wiecie ,jest to nałóg ,
bez którego nie da się żyć.Uwielbiam rośliny ,zwierzęta i ludzi.Jestem optymistką i w każdej nawet najgorszej chwili potrafię się śmiać z siebie.
Pamiętam jak na początku ,często padałam ze zmęczenia wracając z weekendowych wypraw na działkę.Nie raz ją przeklinałam i wciąż wracałam co sobotę.
Moi kochani ,zapraszam do siebie.

Witaj Janinko ..pięknie mieszkasz ..przy lesie .i masz duże pole do popisu ..ale jest już bardzo ładnie tezaz już nie musisz tak narzekać bo co teraz zrobisz będzie jako dodatkowa rabata i jeszcze piękniejsza a kwiaty wokół domu rozweselają i poprawiają humor..ładnie zaczęłaś wątek ...

Cześć witaj na Oazie.Piękne okolice,działka i cała reszta.Pozdrawiam i czekam na więcej

Witam pierwszych gości ,jak miło.Alinko,ja już nie narzekam ,ja teraz szaleję.Uwielbiam kwiaty i bardzo się cieszę ,że mam tyle miejsca ,aby je wszędzie wtykać.
Anowi.Okolica jest piękna .Przyroda i spokój.Wiele do szczęścia człowiek nie potrzebuje.Jak umie się tym cieszyć ,jest radosny i zadowolony.
Pobiegłam szybciutko i zrobiłam aktualne fotki ,aby w miarę rozkwitu wiosenki ,było widać ,jak robi się kolorowo i pięknie.















Moje pierwsze wiosenne roślinki .

Dzień dobry Janinko Jak fajnie ,że zdecydowałaś się na otwarcie wątku .Wpadam więc się przywitać na początek i obiecuję wpadać częściej .Ładnie masz wszystko urządzone i masz się czym pochwalić Cieplutko Cię pozdrawiam i oczywiście czekam na więcej

Witaj Janinko.Pięknie tu u ciebie.Wspaniały ogród,ogromny teren.Czekam na więcej zdjęć

Witam cieplutko miłą Nowinkę.Cieszę się bardzo z Twojej wizyty.Dziękuję za pochwały i obiecuję dużo zdjęć i relacji w miarę rozkwitu wiosenki.
Ten rok zaplanowałam na warzywka .Na zdjęciach powyżej ,pokazałam mój ogródek warzywny.No a teraz pokażę moje sadzonki.

Janinko, witaj ze swoim wątkiem!
Wspaniałe widoki pokazujesz... bardzo podoba mi się styl domu wraz z całym obejściem, no i ta okolica!
Widać, że kochasz to swoje miejsce na ziemi.
Kwiaty, ba... a jakie warzywka będą!
Serdecznie pozdrawiam

Witaj Violu ,obiecuję dużo zdjęć.Zapraszam .

Aguniado ,witaj.Pytasz co będę uprawiała w tym roku .Otóż kochana mam ze 40 odmian pomidorków i już ból głowy ,gdzie to wsadzę.
Kilkanaście odmian papryk ,ze 20 odmian dyniowatych ,dzięki Ani z forum no i parę odmian ogórków.Dojdą jeszcze buraczki,koper,sałatka i fasola.
Na wysiewałam również kilkanaście odmian kwiatków .Dalie są już fajne i pelargonie mają następne listki,więc będę miała swoje własne.
Jak rozłożyłam te swoje nasionka wczoraj ,to dopiero mnie głowa rozbolała.No i mam jeszcze po raz pierwszy bakłażana.Na razie jest maleńki ,ale
mikstura Miecia czyni cuda.Jutro będę zasilać drzewka owocowe i odsłaniać moje ukochane róże.

Janinko i ja zawitałam w krainie Twojej radości życia
Pięknie mieszkasz, w tle widok lasu, piekny dom i ogród.
Imponująca kolekcja sadzonek Gdzie Ty je trzymasz?

Siberio ,witam Cię serdecznie w moim raju.Uwielbiam wesołych ,miłych i szczerych ludzi.A śmianie się z siebie jest najcudowniejszą cechą człowieka .
Czuj się u mnie ,jak we własnym domu.

Dorotko ,witaj.Do tej pory ,w blokowisku ,roślinki zawładnęły w domu wszystkie parapety.Teraz zostałyśmy przetransportowane już na działkę ,więc miejsca
mam tutaj dużo.Najgorsze są tylko spacery . No bo wiadomo ,wszystkie trzeba wynieść jak jest ładna pogoda i wnieść,a one codziennie rosną .
Dojdą jeszcze pod koniec kwietnia ,ogórki i dynie.Wtedy będzie wesoło.

Chciałam dla kontrastu ,pokazać początki naszej działki.Zdjęcia są stare ,ale coś tam widać.









Upływający czas ,ogrom pracy włożony w każdy metr ziemi oddaje teraz z nawiązką.Na początku mieliśmy tylko jedną ,tą bardziej zagospodarowaną działkę.
Z czasem dokupiliśmy drugą ,tam gdzie mam ogród warzywny.W sumie jest tego 2500 m.Można się nałazić.Ale i tak nie mogę schudnąć.

Piękny drewniany dom,taki był moim marzeniem ale niestety niedoścignionym.Bardzo sobie cenię ludzi z poczuciem humoru,którzy potrafią śmiać się z siebie samych.Będę z pewnością częstym gościem w tym pięknym zakątku.

Bardzo miło mi Cię gościć ,Romo i zapraszam .Dom postawił w sumie mój mąż z czeladnikiem ,czyli mną.Fachowcy zrobili tylko konstrukcję,dach ,hydraulikę
i elektrykę.Reszta to zasługa mojego uzdolnionego M.Wszystko robimy sami.Dzięki temu ,umiem posługiwać się piłą.wkrętarką,szlifierką,młotkiem i pędzlem.
Skromnie mówiąc ,jestem wszechstronnie uzdolniona. Tylko nie kładę kafelek ,bo nie mogę odbierać mojemu M. pracy.Oczywiście ogród ,to moja domena.
Uczę się ekologicznie go prowadzić .Biegam wciąż z opryskiwaczem i pryskam na wszystko co stoi na mojej drodze.Robię herbatki,koncentraty polecane przez
forumowego guru Pomodoro.W zeszłym roku miałam jak na takiego laika ,piękne pomidory.W tym roku będą na pewno jeszcze piękniejsze ,bo moje od nasionek.

Witaj. Właściwie nie chodzę po ogrodach, no chyba, ze mam coś załatwić. Cóż mogę napisać. Ładnie u Ciebie, wszystko takie staranne, uporządkowane. Widać, że dużo pracy i serca włożyliście w ten dom z mężem. A przy tym wszystko udaje się ,jest się z czego cieszyć.

Emalio ,bardzo mi miło gościć Ciebie w moim raju.Fajnie jest z rana usłyszeć miłe słowa.Dziękuję.

Janinko, za ogrom włożonej pracy przy budowie domu i w ogrodzie wielkie brawa pięknie sobie to wszystko urządziliście. Czego dokonaliście to widać po zdjęciach przed i po, podziwiam. Domy drewniane mają klimat i swoisty urok, niestety tak jak i u Romy u mnie też tylko w sferze marzeń
Śmiać się z siebie nie każdy potrafi a właściwie niewielu, między innymi od tego uciekałam z miasta na wieś, od wiecznie narzekających, niezadowolonych ludzi z pretensjami do całego świata, z wiecznym grymasem niezadowolenia na twarzy, to jest toksyczne.
Sadzonki jak malowane ja dopiero za pikowanie pomidorów się zabieram.
Pozdrowienia zostawiam

Ładnie u Ciebie..bardzo ładnie.Dom,marzenie wielu
Warzywa...co rok sobie obiecuję i na tym się kończy