TEMAT: Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 31 Gru 2017 16:14 #580272

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30056
Kochani Życzę Wszystkim,aby zbliżający się NOWY ROK przyniósł wszystko to,co w życiu najlepsze i najcenniejsze.Dużo cudownych i wzniosłych chwil.Niech każda godzina mija w harmonii i spokoju.Niech spełnią się marzenia w realizacji pięknych ogrodów.
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka


Zielone okna z estimeble.pl

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 31 Gru 2017 17:16 #580279

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30056
Kasiu znajdziesz z pewnością czas też na odpoczynek.Jeżeli jesteś "kobietą pracującą" po kilku dniach odpoczynku zauważysz ,ze czegoś ci brakuje.Nawet o tej porze roku nie brakuje mi zajęć.Walka z bobrami,które podkopują się pod ogrodzenie drążąc tunele ok 50-80 cm głębokości.Zostaje mi taczka i dobrze że nie zamarznięta ziemia,którą te doły muszę zasypać.Wydra podkopująca się itd.Nie są to obowiązki należące do mnie,ale sytuacja mam nadzieję ,chwilowo mnie do tego zmusza.
Maria

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 05 Sty 2018 00:55 #581043

  • Malkar
  • Malkar's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1191
  • Otrzymane dziękuję: 2300
No to współczuję ci pracy przy stawie. Bobry "występują" u nas w jednym miejscu na rzece, daleko ode mnie.
Mam w ogrodzie oczko wodne, mały stawik 4 m średnicy, zasadniczo to domena mojego EM.
A co emerytury- cóż jestem na emeryturze 1,5 roku i mam jeszcze mniej czasu niż kiedy pracowałam :happy3:
W czasie łowienia ryb trzeba zachować najwyższą ostrożność - szczególnie gdy się jest rybą.
Małgorzata

A u mnie w ogrodzie
Za tę wiadomość podziękował(a): koma

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 05 Sty 2018 17:27 #581176

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30056
Wiosną kupiłam dwie gunnery manicata.Jak się potem okazało są to tinctoria.Posadzone na trawniku,blisko dwóch katalp rosły ku mojemu zadowoleniu ,myślę że dość dobrze.Wnusie miały obowiązek dbać,żeby miały zawsze mokro.Jesienią nie okryłam ich przed mrozem ,a wykopałam/do dzisiaj pamiętam jak je podkopując łopatą wyciągałam z błota jak babcia z dziadkiem rzepkę tyle ,że zabrakło dziadka/.Stoją teraz w oświetlonym garażu.Dzisiaj zauważyłam ,ze z ziemi wychodzą liście jak grzyby po deszczu.Proszę mi doradzić czy mam je podlewać i dożywiać czy tylko podlewać.
002.jpg


005.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Anna96

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 10 Sty 2018 17:29 #582040

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30056
Dzisiaj miałam fatalny dzień.Wszystko było nie tak jak powinno.Począwszy od lekarza,skierowań,umawiania się do specjalisty.To jest chory system.Potem mój kot,który porwał firankę.podrapał kanapę i krzesło.O najgorszym nie napiszę.
Z tej złości,bo zawsze tak mam ,musiałam coś "upichcić" No i usmażyłam oponki z serem ,które też nie wyszły jak bym chciała
20180110_131159.jpg


Dla poprawienia nastroju wstawiam zdjęcia roślinek najwcześniej u mnie kwitnących

20170331_123005.jpg



20170505_121128.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, Łatka, minohiki

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 10 Sty 2018 17:34 #582042

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2428
Dla mnie też to nie był zbyt dobry dzień. Czasem tak bywa, nie mamy na to wpływu. Bardzo fajnie, że upichciłaś 
sobie coś słodkiego, by poprawić sobie nastrój :hug:

Co to za roślinka z ostatniego zdjęcia kwitnąca na biało z biała otoczką liści :think:

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 10 Sty 2018 17:50 #582049

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30056
Witam MICHAŁ ,ta na biało kwitnąca to gęsiówka kaukaska.Mam nadzieję ,że się nie mylę, bo dzięki forum poznaję co mam w ogrodzie.Do tej pory nie zwracałam uwagi na nazwy,gatunki itd.
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Michał

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 10 Sty 2018 18:00 #582053

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4509
koma, uśmiechnij się. Jutro już będzie lepiej. :hug:



szczcie.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki, koma

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 10 Sty 2018 19:30 #582085

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19271
  • Otrzymane dziękuję: 79681
Marysiu, Twoje serowe obwarzanki wyglądają świetnie, nie wiem, czemu się ich czepiasz. Może za wysoko sobie wieszasz poprzeczkę? ;)
Co do systemu tak zwanej opieki zdrowotnej - masz świętą rację, trzeba mieć żelazne zdrowie, by to wytrzymać. :huh:
Dlatego zwykle poddaję się - wyciągam zaskórny banknot - i idę do "prywaciarza". Mimo że do niedawna w rodzinie 2 osoby płaciły podwójny ZUS zdrowtny :mad2: . Ale rozumiem, że nie zawsze tak można, nie zawsze tak się da. Sama teraz rozważam, czy zapłacił sporą kwotę za prywatny zabieg u chirurga naczyniowego - czy czekać półtora roku, kłaść się do szpitala - i mieć następne blizny na nogach.
Jak pogoda się utrzyma taka, jak dotąd - krokusy będziemy mieć wnet. Moim niewiele brakuje.

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 10 Sty 2018 19:54 #582092

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30056
Aniu z naszą służbą zdrowia mam do czynienia od trzech lat.Czyli rejestracja u lek.rodz.bo potrzebowałam skierowanie do ortopedy.Wizyty oczywiście prywatne kiedy musiałam szybko załatwić w szpitalu na neurochirurgii wertebroplastykę dwóch kręgów.Ale czy stać przeciętnego człowieka płacić za to co mu się należy.Po co płacimy ZUS?
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 10 Sty 2018 20:09 #582095

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19271
  • Otrzymane dziękuję: 79681
koma wrote:
Po co płacimy ZUS?

To jest doskonałe pytanie - tylko na inny wątek.
Ostatnio z usług tak zwanej publicznej służby zdrowia chciałam skorzystać w maju - wysoka gorączka, zapalenie dróg moczowych (stwierdziłam to, bo zrobiłam stosowne badanie w prywatnym laboratorium). Telefon do rejestracji - i propozycja wizyty... za dwa tygodnie :mad2: .
Na szczęście mam w bliskiej rodzinie urologa. Ale nie chcę mu ciągle zawracać głowy...
A przed Bożym Narodzeniem zostałam skrzyczana w rejestracji: mój mąż potrzebował zaświadczenie, że może się poddać zabiegowi okulistycznemu. Przyszłam prosić o termin u internisty w ciągu tygodnia. Za późno! Dosłownie wyprosiłam, że go "upchnięto".
Przepraszam za smucenie w twoim ogrodzie... ale krew mi się gotuje.

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 10 Sty 2018 21:00 #582107

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30056
Radujmy się tym co piękne
Maria

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 10 Sty 2018 21:07 #582110

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30056
Dziewanna pospolita dziko rosnąca
20170623_142025.jpg


20170709_095536.jpg



20170721_172418.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): grula, Łatka, minohiki

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 11 Sty 2018 09:15 #582146

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3084
  • Otrzymane dziękuję: 5969
:bye: I znalazłam drogę do Twojego siedliska :)
Przepiękny teren, ale i przepiękne zdrowie trzeba mieć żeby go ogarnąć, więc Ci go życzę z całego serca.
Zachód słońca z pierwszej strony zachwycający, tylko w ramki i na ścianę. Pomysł z rynną świetny, ja owinęłam słupek gałązkami berberysów, nie ma kota który by na to się wdrapał ;)
O Zusach i chorej służbie zdrowia...się nie wypowiem bo nerw szkoda. Raz na trzy miesiące idę do kardiologa prywatnie, ale to taki lekarz że ogarnia całego człowieka a nie tylko swój wycinek. Łykam piguły i nie myślę co dalej. Diagnozowanie pod kątem SM przerwałam jak mi zaczęli się przymierzać do grzebania w kręgosłupie. Jak się przewrócę na amen, to sobie będą ze mną w szpitalu robić co zechcą, a na razie żyję i staram się trzymać w pionie ;)
Wybacz kotełkowi, to tylko dwie łapki drapały a nie cały kot, reszta byłą grzeczna. A teraz wyobraź sobie że w Twoim pięknym domu, jedenaście kotów ostrzy sobie pazury na wszystkim co im w łapy wpadnie. Prawda że Twój kotuś przy tym to fraszka?
Pozdrawiam serdecznie i życzę pogody ducha, mimo przeciwności losu :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): koma

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 25 Sty 2018 20:06 #585843

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30056
Dzisiaj zrobiłam przegląd swoich fotek z moich pierwszych upraw warzywnych.Trzy lata temu.Laik w uprawie wszystkiego.Można to porównać " z motyką na księżyc" Tak to określił mój M.
A jednak coś się udało.
W tym roku,mając znacznie większe doświadczenie /dzięki forum/sama robię rozsady warzyw i kwiatów.
To są moje pierwsze pory,selery i pietruszki


147.jpg


148.jpg


151.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin, Łatka, minohiki, Dino_saur

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 02 Mar 2018 16:43 #592899

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30056
Mróz skrzypi pod butami,słoneczko pięknie świeci i jest chęć do prac na które można sobie pozwolić przy takiej auri.
Pierwsza najważniejsza dla mnie praca,to skracanie dereni rosnących na wybiegu kur.Grasuje jastrząb i jestem biedniejsza o 2 kurki.Mój M pomimo chwilowej ,albo nie wiem jak długiej niesprawności uporał się z dość wysokimi krzakami,a ja wywiozłam wszystko na ognisko.Jutro zakładanie leśnej siatki


038.jpg


Już planuję nową rabatę kwiatową.Pracy będzie sporo bo w miejscu w którym ma powstać jest zbita nie przepuszczalna ziemia.To jej miejsce.

030.jpg


.Mam trochę bylin do przesadzenia/mam nadzieję,że przetrwały te mrozy/ i sporo już wysianych i czekających na wysiew kwiatów jednorocznych.Bardzo ładnie rosną szałwia błyszcząca,wysiane 16.II astry,rącznik i tunbergia,
010-6.jpg


013-4.jpg


009-4.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Kasionek, minohiki, Dino_saur

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 02 Mar 2018 20:44 #592983

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19271
  • Otrzymane dziękuję: 79681
Marysiu, już płonę z ciekawości, co tam wysadzisz na tej rabacie.
Wyobrażam sobie, jaki masz ziąb, choć w Karkonoszach chyba nie mniejszy, przyjechaliśmy koło czwartej i pierwsze co odmrażaliśmy główny zawór wodny. Dobrze, że mamy 15 lat wprawy :lol: . A śniegu też nie nie za wiele... chyba zmarzła mi tu młodziutka piwonia drzewiasta, choć to odporne rośliny, jak rzadko.
Już wysiewasz astry? Mnie jakoś nie idzie z tymi wdzięcznymi kwiatuszkami...
Co u Pana Łaciatego?

Zaczynam od zimy,potem wiosna lato.......i nie tylko 07 Kwi 2018 22:06 #599364

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30056
Nawa rabata w połowie zrobiona.Zajęło mi to kilka godzin bo usuwanie darni do lekkich prac nie należy.
Pomyślałam -po groma się tak męczę?Ale chęć nowego miejsca na kwiaty wzięła górę.Z wywózką darni pomógł mi M
Wpadłam na pomysł,żeby była to rabata z samych dali,ale że nie oznakowałam karp,nie znam ich wysokości więc pomysł do kitu.Jeszcze mam parę dni-może coś w głowie zaświta
Poniedziałek -wtorek przywiozą czarnoziem.Obrzeże planuję z gazonów/półksiężyc/
20180404_085821.jpg


20180404_090124.jpg


20180404_120755.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.285 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum