Forum Ogrodnicze Oaza

Obie moje figi zmarnowały się mimo przechowywania przez zimę w zimnej piwnicy. Kilka sezonów się udało - potem bach - i został suchy kij.
Wózek mnie nie zbawi, nie zjadę nim po schodach A taras mam na wysokim parterze, w dodatku między poziomem tarasowej podłogi a przylegającą kuchnią jest około 15 cm różnicy - i solidny próg (skutkiem wielu remontów). Tak to jest, gdy się w starym domu łata dziury całym

To rzeczywiście problem, nie można mieć wszystkiego jak to mówią. Mnie też niektóre rośliny sprawiają problemy

A to datury po zimowym spoczynku

Ale masz tego dobra!
Gdzie Ty to wszystko, chłopie, upychasz na zimę? Masz jakąś kryptę pod domem?
Datury to dla mnie kolejny element zbioru "nie można mieć wszystkiego".
Pierwszy raz widziałam je w Ludwigsburgu pod Stuttgartem, ponad 30 lat temu - i mało nie uklękłam z zachwytu.
Czekam na piękne kwitnienia u Ciebie.

Zibi Twój ogród doniczkowy przyprawia mnie o zawrót głowy

Aniu wszystko trzymam w garażu i wtedy jest tam wielki ścisk, datury to jedna z pierwszych roślin jakie kupiłem za swoje zrobione pieniądze 25 lat temu drugą rośliną był zaślaz i mam je do dziś to cudowne rośliny rekompensujące wszystkie kłopoty z ich przechowaniem.

Ilono moją żonę też i nie tylko o zawrót głowy

A żona w czym gustuje?

Żona lubi zbierać owoce i warzywa i na tym się kończy jej zainteresowanie ogrodem.

Na szczęście z datur ju wyrosłam Młoda byłam to i siły były na dzwiganie ,
potem na pojenie tych smoczyc , zachłannych na wodę i porządne papu
Dopinguje Twoim uprawom , doniczkowych masz full

To i tak, Zbyszku, duże zainteresowanie. Mój małżonek wie tyle, ze mamy ogród. Chyba mamy.
No nie, teraz to przesadziłam - wie, że mamy różaneczniki w górach, nawet wie, ze wydaję na nie dużo za dużo - ale że akurat kwitną, muszę mu pokazywać palcem.
Co do garażu... był budowany na modele aut z lat sześćdziesiątych, jak wjedzie tam mazda trójka (ze złożonymi lusterkami), brama opiera się o zderzak.
Twoje zaślazy widziałam, co tam - widziałam, gapiłam się, jak sroka w gnat.

Zaślazy to jedne z moich ulubionych i niezawodnych roślin jak już zakwitną to nie przestają aż do przeprowadzki do garażu

Dorodne okazy, to i coraz lepsze kwitnienie. Gratuluje

Pokazała się tuberoza.

Zeszłoroczne szczepienie

Laki zima dała się im we znaki.

Wiosna

Piękne grona wisterii - gratuluję

A mnie się podoba narcyz recurvus poeticus. Rozrasta Ci się?