Forum Ogrodnicze Oaza

Moje pomidorki to mix 3 odmian: Vilma, Venus i Aztek. Co prawda można te odmiany uprawiać w gruncie ale ze względu na ich rozmiary przeznaczone są do uprawy w doniczkach. Zamierzam je dotrzymać do 8 III i rozdać jako upominki. Przy okazji będę chciał wypróbować na nich kilka biostymulatorów. Prawdziwą przygodę z pomidorami rozpocznę na początku marca.



Pory Pancho, w tym roku wysiane nieco głębiej, zostawiły okrywy nasienne w podłożu. Niedługo po raz pierwszy zostaną zasilone Bio Algeen S90.


W przyszłym tygodniu, jak pogoda pozwoli planuję pobielić pnie drzewek. Z krzewami jest troszeczkę inaczej i dlatego owocowe odmiany pigwowców dostały od południowej strony osłonę ze świerkowych gałązek. Mam nadzieję, że ten zabieg przystopuje troszeczkę rozwój pąków.

Przemek

Ten pies Twojej córki jest boski

Mam nadzieję, że napiszesz, jak będziesz miał nadwyżki nasion?!

Pozdrawiam, a pory i

Dzisiejsza dostawa.

Dotarły nasionka cebuli szczypiorowej (siedmiolatka nie zimująca w gruncie) Carel i Savel. Postaram się wyprodukować sadzonki.
Nie za bardzo widać różnice pomiędzy siewkami pomidorków karłowych. Prawdopodobnie większość jak nie wszystkie to odmiana Vilma. W sobotę postaram się je rozsadzić.

Wczoraj postanowiłem otworzyć opakowanie z nasionami selera Albedo F1. Opakowanie zawierało 5000 nasion a 1000 nasion waży 0,487g Torebka na nasiona wykonana jest z folii aluminiowej powleczonej plastikiem więc nasionka naelektryzowały się i przykleiły do opakowania. Niewiele dało zsuwanie drewnianą wykałaczką ale w końcu jakoś poporcjowałem nasionka. Efekt jest taki, że nasionka, które powypadały ale dały się zebrać trafiły dzisiaj do kiełkowania. Nie będą miały Ameryki bo dla kilkunastu nasion nie będę włączał cieplarki.

Andrzejkowa wrote: Na drugim forum ogrodniczym rozpoczęły się zapisy na sadzonki chryzantem. Sprzedającym jest Zibi_41 Ja już sobie zamówiłem chociaż sadzonki będą dostępne dopiero w maju.
W tym roku postanowiłem ograniczyć troszeczkę swoją działalność na forum i będę się udzielał tylko w swoim wątku.

Przemku działasz juz jak szalony siewki ,pomidorki już? ło ale się dzieje .Pozdrowka

U mnie tak naprawdę to zacznie się dziać w II połowie lutego. Na razie to tylko zabawa chociaż na wczesnych porach nie powiem ale mi zależy. Co do pomidorków to jestem mocno zdziwiony ich zabarwieniem i chyba nieco niższa od optymalnej temperatura nie tłumaczy tego zjawiska. Wieczorem postaram się przepikować pomidorki i od jutra trochę z nimi poeksperymentuję.

Ponieważ dzieliłem opakowanie z nasionami selera Albedo F1 i kilkanaście nasionek powypadało na podłogę udało mi się część z nich odzyskać i trafiły do kiełkowania. Jak coś z nich urośnie to trafią do tunelu na wczesny zbiór.Właściwe wysiewy selerów planuję pod koniec II lub na początku III.

7 I do próbnego kiełkowania na wacik powędrowało 26 nasion zaprawionych nasion selera Albedo F1. Dzisiaj 10 skiełkowanych nasionek przeniosłem do pierścieni 5/6 cm.
Pomidorki doczekały się przepikowania. Muszę przyznać, że miały ładnie rozbudowany system korzeniowy. Po przesadzeniu zostały podlane preparatem Black Jak. Na razie będą rosły w mini szklarni.

Przemku nie za wcześnie te wysiewy?

Masz Bogusiu rację, że na wysiewy jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie ale jak sobie prześledzisz wątki np. selerowy, porowy czy cebulowy a także niektóre wątki kwiatowe to sporo osób próbuje wysiewać nasiona już w styczniu i lutym a później martwią się co z tą rozsadą robić bo za zimno by wysadzić, bo trzeba przepikować/rozsadzić a na parapetach brak miejsca, bo wybiegła albo choruje. Niektórzy korygują terminy wysiewów niektórzy nie ale w zasadzie przestałem się tym przejmować. Każdy ma prawo wyboru. Ja w tym roku chcę spróbować jak najwcześniejszej uprawy pora i stąd tak wczesny wysiew. Gdybym nie miał możliwości doświetlania i obniżenia temperatury w pokoju to bym tej zabawy nie podejmował. Pomidorki (mix Venus, Vilma i Aztek) to stare przeterminowane nasiona, które odnalazłem podczas przeglądu nasion. Te odmiany są bardzo niskie i mogą rosnąć nawet w niedużych doniczkach. Na pory, które do czasu sadzenia w gruncie rosną w kilku doniczkach nie potrzebuję dużo miejsca więc postanowiłem pobawić się z pomidorkami. Od końca lutego będę już rozpoczynał dogrzewanie tunelu więc kiedy będę potrzebował na parapecie miejsce dla papryk i pomidorów inne rozsady powędrują do tunelu. Wszystko mam poplanowane, rozpisane, porobiłem pewne korekty i stąd niewielkie przyspieszenie. Selerki trafią do tunelu i w nim będą rosnąć aż do końca swoich dni (mam nadzieję, że w maju już będą się nadawać do zjedzenia).Selery do gruntu będę wysiewał pod koniec lutego i na początku marca.

To do perfekcji masz dopracowane teraz rozumiem . Powodzenia w takim razie i sporo fotek poproszę

Na 26 nasionek selera skiełkowało 24. Ciekawe ile przebije się przez perlit? Pory rosną ładnie i jutro załapią się na pierwsze strzyżenie. Pomidorki dalej w mocno nietypowych kolorach. Jutro postawię je na grubym styropianie bo na samym parapecie temperatura jest aż o 5 *C niższa.

Mija miesiąc od wyłożenia na wacik pierwszej partii nasion pora Pancho a to zdaniem fachowców zajmujących się produkcją sadzonek właściwy moment na pierwsze strzyżenie roślinek. Nigdy nie przepadałem za przycinaniem sadzonek ale w tym roku biorę się za strzyżenie. Tylko w jednej doniczce roślinki na razie nie będą przycinane.



Drzewka niestety nie pobielone a świeci ostre Słońce i na termometrze -10*C. Zrobiła się piękna zima. Kotek ostatnio się nie pokazuje ale ptaszki ucztują a po działkach kicał zając. Mam też "swoje" bażanty.

Pomidorki Vilma rosną w pierścieniach o średnicy 8 cm. Czy są wśród nich Venus i Aztek na razie trudno powiedzieć. Kolor bardzo nienaturalny nawet jak na karłowe pomidorki. Być może miały troszeczkę za niską temperaturę ale system korzeniowy mają bardzo rozbudowany więc raczej problemy z przyswajaniem fosforu nie wchodzą w grę. Pojawiają się pierwsze pąki kwiatowe.

Nasiona rzodkiewki na zielone listki trafiły do skrzynki z ziemią/podłożem. Na parapecie przemeblowanie. Pory trafiły pod samą szybę a pomidorki i przebijające się przez perlit maluteńkie selerki stoją na grubej styropianowej płycie pod samą lampą.

Zaczynam planowanie nasadzeń pomidorów. Wstępne przymiarki zrobione. Do tunelu na pierwszy rzut powędrują; VP1 F1, Kongo F1, MAL 200 F1, V 404 F1, Aphen F1 oraz kilka testowych pomidorków Alseed o numerach 2204, 2205,2206,2208,2209, 2210 i 6460. Na drugi termin sadzenia: Kongo F1, Orange Wellington F1 (niestety podatny na brunatną plamistość liści), Giulietta F1 oraz Zuccherino F1, Ravello F1 i Scintilla F1. Do gruntu pod daszek powędrują: Giulietta F1, RAF, Purple Calabash, White Beefsteak, VP1 oraz na próbę Orange Wellington F1 (chcę sprawdzić jak poradzi sobie w gruncie). Do gruntu Hapynet F1.

7 I na wacik kosmetyczny trafiło 26 nasionek selera Albedo F1. 12 I zaczęły kiełkować pierwsze nasionka i od tego czasu rozpoczęło się przenoszenie maluszków do pierścieni 5/6 cm. Aktualnie w 18 pierścieniach mam już malutkie zielone selerki. Początkowo roślinki selerów rosną bardzo wolno ale cieszę się bo dzięki umieszczeniu kiełkujących nasionek w pierścieniach omija mnie etap pikowania.