Forum Ogrodnicze Oaza

Te zimowe widoczki kuż mi się przesyciły,zwłaszcza,że na dworze biało i biało,i dopupuje jeszcze tego śniegu i dosypuje
Wiosny chcemy!!! Te niebieściuchne dzwoneczki-kwiatuszki prześliczne

Martuś to już nie jest skandal ...to trzeba pisać do "najwyższego " niech coś z tym zrobi , przecież prymulki nie mogą wiecznie stać w garażu ...jeszcze troszkę a nic z nich nie będzie
Byłam w "Rajskim" wszelkie dostawy wstrzymane na zachodzie też ich zasypało ...myślę że coś przed świętami się ruszy .

Piotrze raczej nie bo one rosną prawie pod samym oknem i mam na nie baczenie , to nie jest aż tak wyżarte raczej jak by ktoś górę ściął albo mróz to ściął
U mnie dużych ptaszysk raczej nie mam ...pies biega po podwórku i ma baczenie a i kot często na oknie czatuje .
Od 10 marca coś tej nadziei nie ma ...co zrobić nie jesteśmy władni ...pewno byliśmy niegrzeczni ...ale żaby aż tak karać

Aniu ale nic nie poradzimy zima trzyma i chyba dobrze że ten śnieg leży bo straty były by spore .
Dzwonki już umęczone ale jeszcze zipią ...jeszcze z tydzień i pójdą na zewnątrz .

Z okazji że zbliżają się Święta to dzisiaj w szkole robiliśmy wianki wielkanocne i oto moje wypociny ...sam ukleiłam ...jestem z siebie zadowolona



Jakiś czas temu kupiłam takie cudne maluszki ale im pobyt

Ewa wianek wspaniały. I ja jestem z Ciebie dumna! Wzorowa uczennica! :hug2:

Piękny wianuszek wielkanocny i piękne fiołeczki

A tak zapytam... Te fiołki to zaczątek nowej kolekcji i czegoś poważniejszego czy to tak po prostu z tęsknoty za kupowaniem? Bo ja z tęsknoty za kupowaniem roślin nawet lilie kupiłam...
Piękny wianek ukleiłaś! Kiedyś się plotło, teraz się klei? A jakim klejem? Do drewna to chyba Vicol?

Ewuniu śliczna ozdoba na Wielkanoc .

A u mnie liliowiec w domu zakwitł .

Lucynko wzorowa wzorowa bo tylko ja taki zrobiłam ...reszta coś tam podłubała i poszła do domu . W planach jeszcze jakieś ozdoby świąteczne ...tylko przez tą zimę jakoś nie bardzo mi się chce

Aniu dzięki

Martuś a tak jeszcze nie wiem , jak się trafią inne to dlaczego nie . Stały sobie takie zmarznięte na regale i mówiły weź nas no to wzięłam ...a one tak ładnie mi się odwdzięczyły swoim kwitnieniem , szkoda że prawie wcale nie pachną
Co do tęsknoty to też takową posiadam dlatego też sobie lilie zamówiłam i czekam na przesyłkę ...mąż je lubi to niech ma
Wianek uklejony klejem na gorąco , pierwsze podejście nie wyszło i się rozpadł ale byłam uparta i taki to efekt . Marzenka też kleiła ze trzy razy wreszcie za czwartym jej się udało ale ona to poszła w hurt i jeszcze dwa na słomie przystroiła , pochwaliła się tylko na facebooku www.facebook.com/photo.php?fbid=58185858...56747&type=1&theater

Geniu to masz troszkę lata zimą

Słońce zaczyna topić śniegu chociaż w nocy jeszcze mrozi wczoraj -12 a dzisiaj lepiej -5 . Roślinki wytrwale pchają się na świat .Miłek mocno wymęczony śniegiem i mrozem ale ma jeszcze kilka ładnych paków kwiatowych . Nieśmiało pokazują się krokusy i cebulice , choć już na początku marca pokazało się kilka krokusików ale niestety już nic z nich nie ma dopadła je biała dama

Ech ,u Ciebie już kwitnącą piewszą wiosnę śliczną widać, U mnie niestety nie,tylko biało i biało,gruba skorupa

A to taka technika z tymi wiankami! Marzenka cztery razy kleiła i bardzo dobrze! Należało jej się za to zniknięcie z forum! Proszę jej to przekazać!
To Ty też lilie zamówiłaś!
Fiołki nie pachną? Co za fiołki teraz robią! Za to lilie może pachnące zamówiłaś!
Dzielnie się u Ciebie roślinki przebijają, a ten pełny miłek zaczyna się gramolić?

Aniupod śniegiem to się dużo już dzieje , gdzie tylko się stopi to pokazują się nowe roślinki , tak więc pomalutku zaczyna ruszać ,żeby tylko jeszcze było cieplej .Myślę że jeszcze tydzień góra dwa i zrobi się zupełnie ładnie / już raz to pisałam z miesiąc temu /

Martuś bo Marzenka to tak troszkę nerwowa i niecierpliwa dziecina ale dała radę . Zniknęła z forum na marzec i kwiecień bo pracuje i ma praktyki /takie prawdziwe 6-8 godz. / a wiadomo dom i szkoła , tak więc kompletnie nie ma na nic czasu . Ale jak skończą jej się te praktyki to będzie miała troszkę luzu .Więc wypada jej wybaczyć
Tak lilie też zamówiłam i wczoraj właśnie dotarły ...ale jak wspominałam to dla M i oczywiście pachnące a do tego jakieś nowości
No widzisz co za "gady" z tych fiołków nie chcą pachnąć ...ale co się dziwić skoro to w szklarniach pędzone ...jak będą rosły w naszej ziemi to zaczną pachnąć ...ale teorię wysnułam
No właśnie tego pełnego nie widać ale dam mu jeszcze szansę ale za to 'Sandanzaki' był .

To dzisiaj dwa kwiatuszki które przyjechały z zagranicy

Auricula Orange Tregor


Barnhaven polyanthus 'Midnight'

Znów ściągasz cudaki wiesz, że słaby ze mnie znawca bylin, ale to mi się bardzo podoba

o jakie fajnie oryginalne kolorki,,,super

Mówisz, że wypada Marzence wybaczyć?
Fiołki w ziemi zaczną pachnąć, podoba mi się ta teoria, ona się wpisuje w teorię o niesamowitej mocy ziemi naszej! Potwierdzonej faktami uzdrowieńczych przypadków moich roślin zalewanych przeze mnie w doniczkach, a odzyskujących życie po wysadzeniu do ziemi...
A co z tym miłkiem, wygramolił się?
A może coś o jakichś roślinach z zagranicy?

Ewuniu-znowu nas kłujesz po ślepkach, auricula bardzo oryginalna

Wczoraj "zaliczyłam" kiermasz w Berlinie, dobrze że pogoda dopisała i nie padało ale upałów nie było jakieś 5-6 stopni . Kiermasz bardziej uboższy niż w zeszłym roku ale nie ma co się dziwić zima przedłużyła się w całej europie . Nie bardzo można było nacieszyć oczy kolorami jedynie dopisały prymule i ciemierniki / było ich bardzo dużo i bardzo ładne sadzonki / zakupy dość udane chociaż nie wszystko kupiłam to co chciałam . Bardzo dobrze jest zamawiać wcześniej sadzonki u sprzedających nie ma później rozczarowania że czegoś nie było ,część roślin zamówiłam a resztę poszukiwałam .
Kilka zdjęć z kiermaszu choć Pola już wszystko pokazała .















w zeszłym roku była tu już woda a w tym leżał śnieg

Kilka moich nowych nabytków

i jeszcze kilka
Hepatica transs media NT4


Asarum splendens


Helleborus thalictroides 'Schneeeule'


Helleborus orientalis 'Picotee Neon'


Hepatica nobilis var nobilis 'Blaues Wunder'


Helleborus orientalis


Hepatica japonica 'Hakurin'

Fajnie, że wyprawa na Berlin mimo wszystko jednak zaliczona do udanych