Forum Ogrodnicze Oaza

JAK NIE KOCHAĆ TYCH CUDENEK Robisz piękne zdjęcia , kiedy robisz ? rano wieczorem ? Mnie idzie jakość opornie albo są mgliste , albo nie oddają koloru kwiatu.Przedtem od czasu do czasu czasem strzeliłam fotkę , byłam z tego zadowolona.Z chwilą jak jestem na forum trzeba robić zdjęcia tym cudeńkom, trzeba się więcej dołożyć POZDRAWIAM OLGA

Witam się w upalna niedzielkę ,popijając pepsi z połową szklanki lodowych serduszek
Ufff jak gorąco.... pufff jak gorąco ...


Januszcieszę się,że podobają Ci się moje różyczki... Co do kwitnienia...u mnie zauważyłam,że te róże ,które niemal ciągle kwitną,wchodzą w kwitnienie później...a te co mają dłuższą przerwę zaczynają kwitnąć wcześniej
Olgamiło mi jak Ci się podobają moje fotki...ja tam widzę masę niedociągnięć...ale i sprzęt przeciętny Robię zazwyczaj rankiem...czasem po południu..ale poranne ujęcia mnie urzekają

nnka z lidla,lubię te niespodziankowe róże....kupowałam jako klimbera....ewidentnie nim nie jest....ale kolorek ma cudny...jak lubię,czekam na otwarcie









cudowne bukieciki Mme Francois Graindorge



















Bukavuuuuu












Pierre de Bonnard,w końcu zachwyca...w 3 sezonie Kwiaty ma bardzo podobne budową do Edena....płatki wraz z rozkwitaniem ciemnieją ,na brzegu płatków śliczna cieniusieńka różowa obwódka....cukiereczek

















Tchaykovsky




Lavender Lassie...się rozkręca











Lavender Dream

cd













Gartentraume




Pastella













Lampion











Lavender Dream






Jeszcze raz kuleczki Mme Francois Graindorge





Bouquet of Parfait

Te burze były rzeczywiście zjawiskowe - ja także lubię obserwować wyładowania na niebie
W ogóle, burze są romantyczne
Doris, już Ci zakwitły jeżówki??
Róże przepiękne... chyba dużo dziś słońca u Ciebie

Agunia....masakrycznie gorąco..no czaaad .marzy mi się burza...od dziecka mam słabość do tych zjawisk ...uwielbiam obserwować ta potęgę ( w razie co zyczę sobie, bez gradu )
Tymczasem po solidnej porcji słońca ,zadekowałam się w moim....cudownie chłodnym domku i nie kce mi się wyłazić....
Te jeżóweczki mam od Mariusza Szczytnicy to wiesz...wypaśne sadzonki były...wszystkie z pąkami Ale wiesz...u mnie kwitnie już pierwszy flox

Pozdrawiam poniedziałkowo
U mnie po burzowej nocy i deszczowym poranku....fajne rześkie powietrze...
Nie mogłam się oprzeć tym kropelkowym widokom...i pykłam conieco
miłego dziona

nn ka z lidla











Wild Rover




Artemis














Coctail




Bright as a button


















Cornelia





Show me Music









Agnes Schilinger





Citron Fraise








Charles Austin






Novalis

cd następuje









Znowu przeszłam koło nn-ki

















Lampion



Abraham Darby



Charming Piano




Tommelize




Red Leonardo da Vinci

Wróciłam wiochy....zatyrałam się prawie na śmierciunię....teraz odpoczywam
Pokaże wam jak chabazie szaleją....chwaściory niestety tak samo...ech dwa ogrody na dwóch końcach Polandii to nie jest najlepszy pomysł

Choć piwonie z pewnym znienawidzonym chwastem komponują się...całkiem dobrze









































Hortensje czarują....

















cudne są goździki brodate

Ale zdjęcia
Te różowe piwonie, właśnie w towarzystwie chwaścika, prezentują się przedoskonale!
Szkoda, że tak szybko przekwitają - akurat te kwiaty chciałabym móc zatrzymać przez całe lato...
No to teraz masz wakacje... upały idą!

Agunia...to są moje ulubione piwonie...nie wiem co to za odmiana...ale pięknie przekwitają...no i ten podagrycznik...tylko dodał im uroku prawda
Musisz wiedzieć,ze oba Leonardy od Ciebie maja się dobrze...ale widziałam je w pąkach














Princuś wyautowany na wiochę wziął się do kupy i jest fajnym krzaczkiem...











wsiowy Edenek

Cieszę się bardzo

Co do podagrycznika, to wiem, że chwaściorek raczej nielubiany, ale ja lubię takie baldachowate kwiaty - mogą być nieszlachetne

Witaj piękne kolorki róż , piwonie to pewnie pózny gatunek ,bo moje dawno przekwitły , ładnie wyglądają z marchwicą, w Krakowie tak nazywamy te baldachimy. Rosną sobie na łąkach, rosną też dzikie bodziszki pozdrawiam OLGA .

TĘCZA EKSTRA

Witam w piękny wtoreczek...słoneczny i gorący Upłynął mi niestety na przygotowaniach do wyjazdu....ale cieszy windująca w górę temperaturka...och to lato
A rankiem popijając kawusię wypatrzyłam kłosy na jęczmieniu grzywiastym....ech jak ja czekam na ten wiaterek w ich włosach









Grzyweczki jeszcze nie rozwiane...
















Pastella

Agunia...i ja lubię te ich parasolowate kwiaty...ile ja ukręciłam z nich bukietów tylko wiesz jaki to gagatek przywlokłam te łąkowe aminki do ogrodu i się zrobiły niezłe byczki, drakiew jeszcze przytacham....tak to pewne bo ona kwitnie do zimy ,tylko teraz taki gorąc...ale spróbuję
Olga różyczki szaleją oj szaleją....co tak mnie cieszy Te piwonie na wsi to późniejsze, bo tam letkie opóźnienie jest...na wschodzie To nie jest marchwica...to podagrycznik ,marchwice przytargałam do mojego ogródka Tęcza była cudna...na takim szarym niebie wygląda nieziemsko,bo też to niebiański znak ,mam bzika na punkcie tęczy

Witam w słoneczny czwartek.... mało casu ...kruca bomba... bo pakujemy się i jutro wyjeżdżamy,musimy wszystko dograć.....ale nie mogę się oprzeć aby nie pokazać Wam cudnych grzyweczek i pewnej Ślicznotki z Koblencji...
Już jest upalnie...ale rankiem było rześko i cudownie
Dobrego dnia....pijcie dużo ...wody








































Patrycia

























Ślicznotka z Koblencji...w porannych promieniach wygląda obłędnie


i coś świeżuśkiego na ząb




truskaweczki










i słodziutkie morwy

ja z wdzięczną rewizytą... Przebiegłam po Twoich rabatach pospiesznie, ale powrócę niebawem, by pominięte dopatrzyć. Dorodnie tu, pachnąco.
Smakowite te Twoje cudowności. Polukrowany Leonardo wywołuje u mnie ślinotok. Mniaaam. I Prześliczne goździki.

Kochani....korzystając z dostępu do netu, pozdrawiam Was z cudownej Szwecji ,gdzie dopiero kwitną piwonie ,kończą rododendrony...łąki i lasy usłane są dziko rosnącymi naparstnicami ..i róże królują w pierwszy kwitnieniu...jest przepięknie ogrody wylizane do granic możliwości,domki klimatyczne, cudne w swej prostocie

Przesyłam kilka fotek z nad morza...ciepluśkiego

Wendka dziękuję za wizytę, zapraszam znowu



























Na pocieszenie dodam,ślimory są tu ogromne, chrupią liście aż je słychać...i saągigantyczne komary





Jeszcze się odezwę

No, ten ślimak z fotki to jak wieloryb
Widoczki szwedzkie baaardzo klimatyczne
Odpoczywaj i rób dużo zdjęć, bo kierunek wybrałaś nietypowy, ale bardzo, bardzo ciekawy