Forum Ogrodnicze Oaza

Ola...sa cudne to prawda....jak przechodzę koło Rhapsody...to w tym gorącu zapach aż odurza...jest tak mocny...a Gartentraume....ta dopiero daje po nosie Ale u Ciebie też zaczęły popis ślicznotki

Ślicznotki cudnie pachną zwłaszcza w tym upale, który mieliśmy .Dzisiaj jest juz bardziej znośnie i zapowiadało się na deszcz .Teraz znów słonko przygrzewa

Dorka, pięknie ci już różyce rozkwitły. U mnie na razie bez szaleństwa, ale lada moment się zacznie
Rhapsody pachnie? Musze moją bliżej obczaić, jakoś nigdy zapach mnie nie doleciał.
Miłego poniedziałku

Jadziu to prawda...w tym upale zapach jest niesamowity,ale cieszę się ,że dzisiaj zelżało...podlałam rano ogród i mam nadzieję ,że dłużej się nacieszę niektórymi ślicznotkami,Abraham Darby wczoraj klapnięty , pięknie powstał....
Dorotka...kwitną...kwitną, otwierają się pierunem....jest pięknie.A Rhapsody pachnie cudnie...a w taki upałszczególnie miłego


Plaisenterie....bardzo mnie cieszy ta nowa śliczna piżmówka,bardzo pasuje do niej nazwa żarcik





Pierre de Bonard








podagrycznik




gaura



Route 66



Gartentraume




Golden Celebration



coś mi się wydaje,że będę zadowolona z tego Sybeliusa




Oczuniaaaaaa




















o...tak pięknie wstał Abraham







Evka szaleje

Sweet Laguna



Charles Austin





Cardinal Hume








niebiańsko pachnący kozłek




Coctail cały czas w formie








Louis Odier





Rhapsody....








Mariateresia





Gartentraume














Glowing Dream....cudna ,ukradziona od Robalka




jeszcze raz Oczunia




Let's Celebrate



Abraham Darby





moja cudna Molly....zawsze robi beznadziejną minę jak jej pykam fotki...

Doris, róże szaleją aż miło
Plaisenterie bardzo fajna... A ten kozłek to jak duzy rosnie? Baldachy łapią mnie za serce

Kasia...kozłek jet spory...u mnie rośnie dopiero sezon , ma tak ...1,20 m,a podają jego wysokość do 2 m
Jest cudny...ale zapachu nie opisze...niebo Tak tak...baldachy są czadowe, u mnie ładnie wyrósł przesadzany z łąki w ubiegłym roku aminek

PIERRE DE BONNARD....się rozkręca









bardzo wyczekuję tej ślicznotki Mme Francois Graindorge

DORODKO BRAK MI SŁÓW właśnie dla tego pokochałam, róże są piękne , dziękuje trzeba milczeć patrzeć podziwiać .Ja też tak chce, jest to miód na moje chore serce, dziękuje . Jadzia, Ewcia też koneserki róż, dzięki Wam ja też je mam pozdrawiam OLGA ps nie radze sobie z wklejaniem zdjęć musze czekać na wnuczkę

Ola...to prawda...mi tez często mowę odbiera jak patrzę na te ślicznoty ,są niezastąpione...no sama powiedz,czym można by je zastąpić Och koneserów tu jest dużo....ja mam tylko te ,które spełniają moje surowe kryteria,mają być obłędne, i szybko powtarzać kwitnienie ..i super jak pachną i długo trzymają kwiaty

...no śliczny ten Pierre Bonnard




budzi się cudowna księżniczka....Bouquet od Parfait



Gartentraume





dzyń dzyń....jedna kępa mi się rozdzwoniła...drugą, bardziej w cieniu obżarły ślimole wrrrr

Co za piękny dzionek się zrobił...nie za gorący...nie za zimny...no just idealny machnęłam trochę świeżych fotek i zmykam....




Angela









[attachment:3]Zdjęcie5468.jpg[/attachment

Gartentraume




Golden Celebration




Abraham Darby













Czaaaad kolorek













Oczunia




Let's Celebrate









Pierre de Bonnard

Przytargałam słoneczko.... cudowna róża,wg mnie doskonała , piękny kwiat, długo się utrzymuje, pachnie nieziemsko, powtarza kwitnienie i ma błyszczące liście i zdrowiutka....ideał

Sunlight Romantica




















Mme Francois Graindirge...ależ wyczekuję tej ślicznotki







Lavender Ice








Giardina




jarzmianeczki odpaliły na dobre



cudowna Bukavu

JESTEM WIDZĘ, PODZIWIAM , PODZIWIAM, PODZIWIAM ,CZEKAM NA WIĘCEJ OLGA

Dzień doberek....cudny słoneczny

Kawkuję sobie ...dom śpi ...może ktoś się dosiądzie

nad ranem wróciliśmy z wesela przyjaciół , ale było super

Jeszcze troszkę sobie poleniuchuje i zmykam podlać ogród




















Ukręciłyśmy bukiet z najpiękniejszych pachnących róż i innych cudnych chabazi







I torcik był cudowny....tez rózżny, na dodatek ręcznie malowany

Ja kawkuję, dom śpi więc się dosiadam
Udane weselicho - super!
Nie popadało u Ciebie wczoraj, Doris?

Oj nie Aguś...nic nie kapnęło, teraz tez się rozkręca smażalnia...ale na FB widziałam cudowne zdjęcie wczorajszej burzy ....ojoj...nieziemskie Popatrz sama jakie cudo

www.facebook.com/photo.php?fbid=10202930020412063&set=o.128764870493763&type=1

Ja kocham burze, błyskawice ....coś niesamowitego


Kawusi dolewam

Powalające róże w Twoim ogrodzie i jarzmianki już kwitną u mnie jeszcze w pączkach.

Witaj Haszko...róże to jedna z moich słabości....kocham te cudeńka Jarzmianki tak tak...już kwitną, i nawet floks dwie kępy ,nowe jeszcze nie , u Ciebie tez za chwilkę buchną kwieciem pozdrawiam
Warto wyjść i robić fotki rano, wiele róż wieczorem wygląda zupełnie inaczej
Rankiem taka np niżej wymieniona jest cytrynowa...ciut później czerwienieją jej brzegi by wieczorem być zupełnie inna różą....czary

Citron Fraise













Giardina






Cardinal Hume








Plaisanterie








Chew Superpath





Kent













Wild Rover








wąsacz




Show me Music












Pachnidło nad pachnidła, kozlek lekarski












Chew Delight

Miłej soboty kochani