Forum Ogrodnicze Oaza

Łomatku...a co tu rozmyślać Marzuś...to samo się narzuca.

Przerzucam kesz z konta na konto
Ten strumień kasy wypadałby dobrze zagospodarować
No właśnie ta obwódkowość mi nie pasuje,zastanawiam się nad darciem kęp
Natomiast paprocie i hosty chyba przeżywam drugą miłość...

marzenaF wrote: No to nadszedł czas spełnienia obietnicy!
Gratulacje, kfiaciarko! Słyszałam, że kwiaty cięte masz w małym paluszku, to teraz pokaż te przytwierdzone do ziemi! Koniec gehenny nastąpił, czas wracać!

Ta jest ! Tylko te przytwierdzone w aparacie zostały na działce Tak wiałam z działki aż kurz za mną się unosił ,no cóż miało padać .... skończyło się na miało
Dziękuję, wyniki ogłoszą w sierpniu psze Martuli i ftedy oficjalne gratulacje będę przyjmować Kfiaty też mile widziane..

...i prezenty roślinne ...tylko kfitnace a tak ap ropo to jest druga szkoła którą razem skończyłyśmy ...no może ta pierwsza nie koniecznie razem ale ta sam

Popatrz Ewciu to my som jednako wykształcone
Nawet o tym nie pomyslałam
Prrrry ,ty masz o jedna więcej przecież,no to ja teraz se na bhp pójdę Bedziemy się ścigać

Marzuś a ja na masaż ...M będzie zadowolony ...a Ty potem na opiekunkę środowiskową

No nie aż tak to ja wiedzy nie jestem spragniona
Pass

Augusta Luisa


Kronprinsesse Mary Castle

nn wieeeelkie kwiaty i pachnie!

nn

nn

eden rosa





Sun Star

Herkules

Ghita

Grasten

nn



nn



Amelia

nn pnąca

Nostalgia



nn







nn



Nadia





Astrid GvH



No to jestem

Wiele sztuk tych kolczastych krzewów masz (nie licząc berberysów)?

Ale nam różany spektakl przyszykowałaś, je jestem bardzo z tego powodu zadowolona.

Dzień dobry o poranku
Siberko ,no nie mam pojęcia ile to ja ich mam ,ale nie za dużo (jeszcze) Nie jest ich tyle co u niektórych Tylko zima była dla nich łaskawa ,to okazałe są berberysów nie posiadam hm.... a powinnam?
Gosiu ten spektakl to się sam jakoś tak, dzięki sprzyjającym okolicznością pogody

Oj jaka sesja zdjęciowa ...a krzaczków to spokojnie ponad 30 ...a może i więcej ...jak będę następnym razam to policzę

No i pokazałaś! Niektóre to się świetnie i na kwiat cięty nadają!
No i policzone te róże?
A Pani Ewa to mogłaby wziąć przykład z koleżanki i też taką sesję pokazać... Dobrze mówię, Marzenko?

Marzenusia-śliczne róże i pięknie pokazane trochę ich masz,jest na co popatrzeć i powąchać

Ja Ci dam mikrusy
Żeby mi to było ostatni raz :)Na piękne róże tak mówić...

Oj zupełnie zapomniałam ,z matmy zawsze kiepska byłam
Uważam ,że tak skoro ja mogłam się postarać ,to i Ewcia powinna
Martuś ,że na co? Na co się nadają Natychmiast wypluj te słowa One nadają się do oglądania ,wąchania i do niczego więcej Toć ręka by mi prędzej uschła chyba ... ot no nie lubię tych najulubieńszych ścinać ,mam trochę goździków brodatych,cyni ,astrów te jak najbardziej do cięcia

Mieciu ,no trochę już tak ... a chciałabym więcej i więcej Chyba znowu jakieś zbiorowe zamówienie zmontujemy jesienią No i uwielbiam jak róże pachną ,prawie wszystkie mam pachnące dotychczas

Iza no co,no co mam i mikrusy ,ale urosną! Ba one będą nawet największe w okolicy ,bo ja o nie dbam,kocham i nawet z nimi gadam Mam co prawda parę zastrzeżeń... No bo w tym roku dają się każdemu robactwu jakie zawita w okolicy... hm no ,ale nawet ja mam parę wad.. wprawdzie niewielkich No i jeszcze jak tylko sięgam po rozpylacz i zaczynam psikac od zła wszelkiego ,nawet doba nie mija i pompa z nieba ...oszaleć można! Nawet ostatnio szedł sąsiad droga i się mnie zapytał ,a sąsiadce to znowu deszczu się zachciewa ,niech no pani to odłoży

marzenaF wrote: Może zatem też by czymś popsikać? Gnojówka z pokrzyw pięknie pachnie!
Dobra, Marzenka, ta sesyjka to już była ładnych parę dni temu... Zaraz idę nęknąć koleżankę , a Ty się zaktualizuj!