Forum Ogrodnicze Oaza

No jak to kiedy za rok w październiku

Leszek.G wrote: Robimy zbiorowe zamówienie w Ogrodach traw?

www.ogrodytraw.eu/index.php?p986,aster-golden-sunshine-marcinek

Dla mnie nie opłaci się zamawiać jednego marcinka bo koszty mnie przerastają. Nawet do Szepietowa nie pojechałem dzisiaj.....
W tym sezonie już koniec zakupów

Ale następny już nie długo .......... rób liste żurawek do zbiorowego

Miruś, ja się dzisiaj zacząłem zastanawiać nad nowymi Hebe - dzisiaj w Kauflandzie zgarnąłem 2 ostatnie Hebe Amstronga - z przeceny oczywiście Teraz tylko patrzeć czy przezimuje



A to już zimowało, bez problemu, osłonięte było jedynie od wiatru - ale w ub. roku nie wiedziałem że to Hebe i nie okrywałem go


I jesienna hosta

No i przyszła zima....





I w ziemi została Nerine która zakwitła tuz przed przymrozkami

Na nerinach się nie znam nic a nic, ale podejrzewam, że takie mrozy nie wyrządziły jej nieodwracalnej krzywdy... A jak Ty myślisz?

Na moje nieszczęście nawet -1stC jest w stanie je unicestwić, a co dopiero -6. Na szczęście wiosną w kochanej Biedronce można je kupić za parę groszy

I moje kochane Rodki kupione po 5zł;

Goldbukett:


Hybride rot:


Roseum eleganse:


Te 2 ostatnie były posadzone po 2 szt w doniczce i bardzo ładnie się podzieliły

No i mój ulubiony, Goldflimmer - może nawet nie kwitnąć


Goldflimmer był już trzykrotnie droższy

Nie chcę Cie martwić, ale one prawie nie mają pąków

No niestety, ale za tę cenę nie ma co wybrzydzać

Przedwczoraj bawiłem się z dziećmi w kuchni i robiliśmy dynię na Halloween

Aż strach się bać, taka mroczna

Leszku, czy mi się wydaje, że parę postów wyżej napisałeś, że już koniec zakupów w tym sezonie? Ale wyprzedaże to zupełnie inna sprawa! Rododendrony jakoś na Białostocczyźnie zyskują coraz więcej zwolenników!
Ja trzymam kciuki za hebe, czuję, że będzie im to potrzebne!

Dobrze, że moje dziecko już śpi

Masz jakiś chytry plan na rodki? Będziesz okrywać? Podlewać zimą?
Może te wrażliwsze w jakiejś szklarni zadołować? Żeby choć raz zakwitły

Romo, moja córcia trzyletnia za tą dynią w chowanego chciała się bawić

Marto, Jak się widzi przecenę 0 80% to grzech nie kupić - tym bardziej że ja takich okazji mam aż jedną w roku jak pojadę do większego miasta 70 km dalej. A ja swego ogródka bez Rodków nie wyobrażam
Jedno hebe przezimowało mi bez problemów - mam nadzieję że teraz inne dadzą radę, zwłaszcza że będą nieco otulone

Iwonko, chwilowo Rodki są schowane w zaciszne miejsce więc do większych mrozów nie będę ich ruszał. Jak będzie już -10stC to mam zamiar je okryć........ trocinami. 4 paliki dookoła donicy z rośliną i trociny i zasypię trocinami do połowy rośliny a może i wyżej. Odkryję dopiero pod koniec marca

Ten sliczny Bielsk zimowy zdecydowanie wole w komputerze niż na żywo ........... moja nerina chyba zmarzła ( i dobrze kończe z wszystkimi zmarzluchami ) ............... oprócz dalii i datur

Dzisiaj robiłem przegląd na działce. Przy okazji cyknąłem kilka fotek







A tu całe tałatajstwo do posadzenia ze świerkami przywiezionymi z Norwegii na czele

Dąbrówki jak nowe Przypomniałam sobie, że muszę swoją jedną przesadzić, bo wiosną znów będzie miała za mokro

A może by te donice z rodkami zadołować? Korzeniom byłoby cieplej i może pobierałyby wodę z ziemi podczas odwilży (słabo, ale dobre i to).
Trocinami bym liści nie zasypywała, bo zimozielone muszą mieć światło całą zimę. A agrowłóknina trochę światła przepuszcza. Zresztą, pąki są na wierzchołkach pędów, to trociny niewiele im pomogą, a to one przemarzają.

Pewnie trzeba będzie nasze rodki odwiedzać zimą i otulać bądź odkrywać. Ja mam ambitny plan ułatwienia im tej pierwszej zimy w terenie

Leszek no co jest za mały wybór świerków w Polsce , że aż ze Skandynawii trzeba ściągać